Diecezja
Święty Izydorze, patronie nasz…
20/2011 (829) 2011-05-18

Święty Izydorze, patronie nasz…

15 maja w kościele parafialnym pw. św. Izydora na uroczystościach odpustowych zgromadzili się wierni ze wsi Ostrówek, Kosumce i Glinki, licznie przybyłe duchowieństwo i zaproszeni goście, w tym przedstawiciele rodziny Zawadzkich i Makedońskich, potomków przedwojennych właścicieli ziemskich.
Rozbili olsztynian
20/2011 (829) 2011-05-18

Rozbili olsztynian

Na zakończenie rozgrywek zasadniczych rugbiści Pogoni odnieśli przekonywujące zwycięstwo nad WMPD Olsztyn i teraz zagrają w play-offach o awans do Ekstraligi.
20/2011 (829) 2011-05-18
W rewanżowym meczu barażowym o awans do I ligi szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska pokonali w Sandomierzu Wisłę i teraz zagrają z imiennikami z Warszawy.
20/2011 (829) 2011-05-18
Polska kultura jest w jakimś stopniu skolonizowana przez ludzi, którzy się ją starają za wszelką cenę oderwać od rzeczywistości i zmienić w narzędzie propagandowe po to, żeby Polak był karmiony wizjami świata nie takiego, który jest, z którym on się musi borykać, tylko takiego, który być powinien zdaniem twórców tej kultury.
20/2011 (829) 2011-05-18
Jak przerwać program reklamą, tak aby nikt nie mógł zarzucić telewizji publicznej, że to robi? Wystarczy wstawić bloki reklamowe między prologiem do niedawno zakończonego programu „Bitwa na głosy” a właściwą „Bitwą...”.
20/2011 (829) 2011-05-18
20 maja mija 110 rocznica wydarzeń związanych ze sprzeciwem polskich dzieci z Wrześni, które nie chciały odmawiać modlitwy przed nauką w języku niemieckim ani odpowiadać na lekcji religii na pytania doń kierowane w tym języku. Można by powiedzieć, że ten akt miał w sobie tyleż samo romantyzmu, co i szaleństwa, gdyż zdawał się być całkowicie nieskutecznym.
20/2011 (829) 2011-05-18
Uroczystości związane z otwarciem odrestaurowanej siedziby Miejskiej Biblioteki Publicznej, które odbyły się 12 maja, zgromadziły licznie mieszkańców i przedstawicieli władz.
20/2011 (829) 2011-05-18
Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta - wraca. To miłość macierzyńska.