Wraz z czerwcem co roku powraca temat czerwonego paska na
świadectwie. Kiedyś powód do dumy dla najlepszych uczniów i żartów
dla tych mniej zdolnych, dziś stał się tematem poważnych dyskusji nad
jego sensem.
W niektórych szkołach zrezygnowano z odznak wzorowego ucznia. Dlaczego? Żeby innym dzieciom nie było przykro… Władze placówek stwierdziły więc, iż nie będzie uroczystego wręczania tych wyróżnień podczas zakończenia roku szkolnego. Wygląda na to, że teraz czas na świadectwa z czerwonym paskiem. By móc pochwalić się tym wyróżnieniem, należy spełnić kilka kryteriów. Nie dotyczy to nauczania początkowego, czyli klas 0-3, bo w tym przypadku nie ma tradycyjnych ocen. Zastąpiła je ocena opisowa mówiąca, jakie umiejętności uczeń nabył lub nie. Starsi, aby uzyskać na świadectwie w szkole podstawowej czy liceum czerwony pasek, muszą mieć średnią arytmetyczną ocen co najmniej 4,75 oraz wykazać się zachowaniem bardzo dobrym lub wzorowym. Zdania co do tego sposobu wyróżniania są podzielone, także wśród nauczycieli. - Pamiętam wiele sytuacji, kiedy wychowawca namawiał nauczyciela, by postawił jego uczniowi wyższą ocenę, bo brakuje do paska - przyznaje Joanna, nauczycielka z 20- letnim stażem.
W niektórych szkołach zrezygnowano z odznak wzorowego ucznia. Dlaczego? Żeby innym dzieciom nie było przykro… Władze placówek stwierdziły więc, iż nie będzie uroczystego wręczania tych wyróżnień podczas zakończenia roku szkolnego. Wygląda na to, że teraz czas na świadectwa z czerwonym paskiem. By móc pochwalić się tym wyróżnieniem, należy spełnić kilka kryteriów. Nie dotyczy to nauczania początkowego, czyli klas 0-3, bo w tym przypadku nie ma tradycyjnych ocen. Zastąpiła je ocena opisowa mówiąca, jakie umiejętności uczeń nabył lub nie. Starsi, aby uzyskać na świadectwie w szkole podstawowej czy liceum czerwony pasek, muszą mieć średnią arytmetyczną ocen co najmniej 4,75 oraz wykazać się zachowaniem bardzo dobrym lub wzorowym. Zdania co do tego sposobu wyróżniania są podzielone, także wśród nauczycieli. - Pamiętam wiele sytuacji, kiedy wychowawca namawiał nauczyciela, by postawił jego uczniowi wyższą ocenę, bo brakuje do paska - przyznaje Joanna, nauczycielka z 20- letnim stażem.