Od 31 lipca do 2 sierpnia w Warszawie odbędzie się Plenerowy VIII
Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin. Na zjazd będzie się można zapisać
poprzez stronę www.3plus.
Aktualności
26 lipca - w liturgiczne wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców
Maryi - parafia kodeńska obchodzi doroczny odpust ku czci swojej
patronki - św. Anny.
Szachiście życzy się, by rozgrywał partie owocnie i mądrze -
mówi ks. Krzysztof Domaraczeńko, organizator Szachowych Mistrzostw
Polski Duchowieństwa.
Proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Czeremsze, duszpasterz sportowców diecezji drohiczyńskiej, od dziewięciu lat jest koordynatorem Międzynarodowych Szachowych Mistrzostw Polski Duchowieństwa. W gronie uczestników są alumni, zakonnicy, księża z różnym stażem posługi. Kobiet - jak na lekarstwo. Wierną zawodniczką od lat pozostaje s. Zofia Buszto, kanoniczka Ducha Świętego. I świeci przykładem! - Jesteśmy zbudowani postawą s. Zosi, bo nie dość, że na mistrzostwa przeznacza połowę swego urlopu, to zrobiła duże postępy i w tym roku zdobyła drugą kategorię kobiecą - chwali ks. Krzysztof.
Proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Czeremsze, duszpasterz sportowców diecezji drohiczyńskiej, od dziewięciu lat jest koordynatorem Międzynarodowych Szachowych Mistrzostw Polski Duchowieństwa. W gronie uczestników są alumni, zakonnicy, księża z różnym stażem posługi. Kobiet - jak na lekarstwo. Wierną zawodniczką od lat pozostaje s. Zofia Buszto, kanoniczka Ducha Świętego. I świeci przykładem! - Jesteśmy zbudowani postawą s. Zosi, bo nie dość, że na mistrzostwa przeznacza połowę swego urlopu, to zrobiła duże postępy i w tym roku zdobyła drugą kategorię kobiecą - chwali ks. Krzysztof.
Dom Rekolekcyjny w Siedlanowie zaprasza młodzież szkół średnich i
studentów na „Wakacje z Bogiem”. Turnus odbędzie się w dniach 27-31
lipca.
Osoby zainteresowane posługą muzyczną w swojej parafii mogą kształcić
się w Diecezjalnym Studium Muzyki Kościelnej w Siedlcach. Właśnie
rusza nabór na rok szkolny 2020/2021.
Księgozbiór łosickiej biblioteki wzbogacił się o 30
wartościowych książek z zakresu najnowszej historii Polski.
Wśród pozycji, które Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna otrzymała z Instytutu Pamięci Narodowej w ramach projektu IPN „Biblioteka na to czeka”, są m.in. dotyczące Józefa Piłsudskiego, relacji polsko- żydowskich na Kielecczyźnie w XX w., Komitetu Warszawskiej PZPR, głosowania do sejmu w czasach PRL, jak też z zakresu działalności „Solidarności”. Znajdzie się także coś dla miłośników literatury polskiej, czyli ciekawe szkice o współczesnej poezji i prozie. Są też woluminy w języku angielskim. - Pamiętając, że książka żyje tylko wtedy, kiedy jest czytana, zapraszamy do naszej biblioteki - mówi Łukasz A. Wawryniuk, kierownik łosickiej biblioteki.
Wśród pozycji, które Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna otrzymała z Instytutu Pamięci Narodowej w ramach projektu IPN „Biblioteka na to czeka”, są m.in. dotyczące Józefa Piłsudskiego, relacji polsko- żydowskich na Kielecczyźnie w XX w., Komitetu Warszawskiej PZPR, głosowania do sejmu w czasach PRL, jak też z zakresu działalności „Solidarności”. Znajdzie się także coś dla miłośników literatury polskiej, czyli ciekawe szkice o współczesnej poezji i prozie. Są też woluminy w języku angielskim. - Pamiętając, że książka żyje tylko wtedy, kiedy jest czytana, zapraszamy do naszej biblioteki - mówi Łukasz A. Wawryniuk, kierownik łosickiej biblioteki.
Oddając cześć Krwi Pana Jezusa, chcemy się uświęcać, zbliżać do
Boga, żyć i służyć innym zgodnie z Jego wolą - mówi Elżbieta
Borkowska, założycielka grupy modlitewnej działającej od września
2015 r. Lipiec jest dla czcicieli Najdroższej Kwi Chrystusa
miesiącem szczególnej modlitwy.
Miesiąc lipiec jest poświęcony modlitwie wynagradzającej, prośby, dziękczynienia za dzieło, którego dokonał Jezus Chrystus przez przelanie swojej Krwi - przypomina ks. kan. Bogusław Bolesta, proboszcz łukowskiej parafii św. br. Alberta. Jak mówi, chociaż Wspólnota Krwi Chrystusa liczy zaledwie 15 osób, jest widoczna w życiu parafialnym, gotowa do posługi i bardzo stabilna. Co ważne, powstała z inicjatywy świeckich. A panie, które ją tworzą, wkładają dużo serca w modlitwę i pracę. Pierwsze kroki pomagał im stawiać ks. Bogusław Witkowski CPPS, moderator krajowy i podregionu ożarowskiego Wspólnoty Krwi Chrystusa, który gościł także w Łukowie.
Miesiąc lipiec jest poświęcony modlitwie wynagradzającej, prośby, dziękczynienia za dzieło, którego dokonał Jezus Chrystus przez przelanie swojej Krwi - przypomina ks. kan. Bogusław Bolesta, proboszcz łukowskiej parafii św. br. Alberta. Jak mówi, chociaż Wspólnota Krwi Chrystusa liczy zaledwie 15 osób, jest widoczna w życiu parafialnym, gotowa do posługi i bardzo stabilna. Co ważne, powstała z inicjatywy świeckich. A panie, które ją tworzą, wkładają dużo serca w modlitwę i pracę. Pierwsze kroki pomagał im stawiać ks. Bogusław Witkowski CPPS, moderator krajowy i podregionu ożarowskiego Wspólnoty Krwi Chrystusa, który gościł także w Łukowie.
Rozmowa z ks. Michałem Lubowickim, autorem książki „Modlitwa,
której potrzebujemy”.
Nie ma - wbrew różnego rodzaju „pobożnym” reklamom - jakiejś jednej czy drugiej tajemnej, „magicznej” supermodlitwy, która działała jak zaklęcie. Marzenie o takiej modlitwie to w gruncie czyste pogaństwo: wiara w to, że mogę w jakiś sposób mieć władzę nad Bogiem i zmusić Go do zrobienia tego, czego sobie życzę. Tymczasem modlitwa jest naprawdę skuteczna wtedy, kiedy sprawia, że to Bóg ma coraz więcej władzy nade mną. Największe cuda będące owocem modlitwy nie dzieją się „na zewnątrz” i nie polegają na zmianach w świecie czy ludziach wokół, ale właśnie „wewnątrz” nas, w naszym sercu, myśleniu, odczuwaniu, które pozwalamy kształtować Bogu na Jego obraz i podobieństwo. A żeby tak się działo, trzeba po prostu wiernie się modlić. Dzisiaj. I jutro.
Nie ma - wbrew różnego rodzaju „pobożnym” reklamom - jakiejś jednej czy drugiej tajemnej, „magicznej” supermodlitwy, która działała jak zaklęcie. Marzenie o takiej modlitwie to w gruncie czyste pogaństwo: wiara w to, że mogę w jakiś sposób mieć władzę nad Bogiem i zmusić Go do zrobienia tego, czego sobie życzę. Tymczasem modlitwa jest naprawdę skuteczna wtedy, kiedy sprawia, że to Bóg ma coraz więcej władzy nade mną. Największe cuda będące owocem modlitwy nie dzieją się „na zewnątrz” i nie polegają na zmianach w świecie czy ludziach wokół, ale właśnie „wewnątrz” nas, w naszym sercu, myśleniu, odczuwaniu, które pozwalamy kształtować Bogu na Jego obraz i podobieństwo. A żeby tak się działo, trzeba po prostu wiernie się modlić. Dzisiaj. I jutro.
Epidemia koronawirusa, susza, ulewy z gradem, a teraz… szarek
komośnik - szkodnik, który sieje spustoszenie w uprawach buraka
cukrowego. Jego działalność mogą odczuć zwłaszcza plantatorzy na
Lubelszczyźnie. Rolnicy są bezsilni, opryskiwanie pól nie pomaga.
- Szarek komośnik (Bothynoderespunctiventris) to sporych rozmiarów - ok. 1,5 cm długości - chrząszcz należący do rodziny ryjkowcowatych, bo jego głowa ma wydłużony kształt nieco przypominający ryjek. Jako że jest duży i ciężki, przemieszcza się przede wszystkim przy pomocy odnóży, biegając. Jednak gdy temperatura przekracza 20°C zaczyna latać. I wtedy może przemieszczać się na nawet dosyć długie odległości - mówi prof. Jacek Piszczek z Ochrony Roślin - Państwowego Instytutu Badawczego - Terenowa Stacja Doświadczalna w Toruniu, który od lat prowadzi badania nad szarkiem. - Jest zabarwiony na szaro, stąd jego nazwa. Na pokrywach w tylnej części tułowia ma charakterystyczne ciemne przebarwienie układające się w literę „V”.
- Szarek komośnik (Bothynoderespunctiventris) to sporych rozmiarów - ok. 1,5 cm długości - chrząszcz należący do rodziny ryjkowcowatych, bo jego głowa ma wydłużony kształt nieco przypominający ryjek. Jako że jest duży i ciężki, przemieszcza się przede wszystkim przy pomocy odnóży, biegając. Jednak gdy temperatura przekracza 20°C zaczyna latać. I wtedy może przemieszczać się na nawet dosyć długie odległości - mówi prof. Jacek Piszczek z Ochrony Roślin - Państwowego Instytutu Badawczego - Terenowa Stacja Doświadczalna w Toruniu, który od lat prowadzi badania nad szarkiem. - Jest zabarwiony na szaro, stąd jego nazwa. Na pokrywach w tylnej części tułowia ma charakterystyczne ciemne przebarwienie układające się w literę „V”.
Rozmowa z prof. Henrykiem Skarżyńskim, otochirurgiem i
specjalistą otorynolaryngologii, audiologii, foniatrii i
otolaryngologii dziecięcej, konsultant krajowy w dziedzinie
otorynolaryngologii.
Niedrożność nosa może być pierwszym objawem zapalenia zatok. Pacjent ma problemy z oddychaniem przez nos, katar albo uczucie spływania po tylnej ścianie gardła. To najbardziej typowe objawy choroby. Zdarza się, że utrzymują się bez innych symptomów ostrej infekcji. Początkowo może pomóc nam lekarz rodzinny, ale jeśli dolegliwości utrzymują się dłużej niż sześć tygodni, należy zgłosić się do specjalisty otolaryngologa. Wspomniane objawy nieleczone mogą przejść w przewlekłe zapalenie zatok. Podstawą do jego rozpoznania jest utrzymywanie się niedrożności nosa, kataru dłużej niż 12 tygodni, a także obecność zmian zapalnych w zatokach stwierdzanych w badaniach radiologicznych. Przewlekłemu zapaleniu zatok czasem, rzeczywiście, towarzyszą także bóle głowy, zaburzenia węchu, przytykanie uszu.
Niedrożność nosa może być pierwszym objawem zapalenia zatok. Pacjent ma problemy z oddychaniem przez nos, katar albo uczucie spływania po tylnej ścianie gardła. To najbardziej typowe objawy choroby. Zdarza się, że utrzymują się bez innych symptomów ostrej infekcji. Początkowo może pomóc nam lekarz rodzinny, ale jeśli dolegliwości utrzymują się dłużej niż sześć tygodni, należy zgłosić się do specjalisty otolaryngologa. Wspomniane objawy nieleczone mogą przejść w przewlekłe zapalenie zatok. Podstawą do jego rozpoznania jest utrzymywanie się niedrożności nosa, kataru dłużej niż 12 tygodni, a także obecność zmian zapalnych w zatokach stwierdzanych w badaniach radiologicznych. Przewlekłemu zapaleniu zatok czasem, rzeczywiście, towarzyszą także bóle głowy, zaburzenia węchu, przytykanie uszu.