Miejski Ośrodek Kultury i Siedlecka Grupa Literacka „Witraż”
zapraszają
do udziału w tegorocznej edycji Narodowego Czytania. W tym roku będzie
to „Moralność pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej.
Z racji przypadającej 8 i 9 września 82 rocznicy bombardowania miasta
pasjonaci historii zapraszają na spacery z przewodnikiem po
okupacyjnym
Garwolinie.
Dzisiejsza wieś kultywuje tradycje, ale i otwiera się na
współczesność, bo tego wymaga od niej świat - mówił do
zgromadzonych gości wójt Henryk Brodowski podczas dożynkowych
uroczystości, które odbyły się w niedzielę, 29 sierpnia, na placu
przy Zespole Oświatowym w Nowych Iganiach.
Najważniejszą gminną imprezę zainaugurowała Msza św. dziękczynno- błagalna w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starym Opolu. Biskup Grzegorz Suchodolski, który przewodniczył Eucharystii, zaznaczył, że zanim wypowiemy słowo „dziękuję” względem samych siebie, utrudzonych rolników, władz gminy i różnych instytucji, które wspierają rolnictwo, najpierw mówimy je wobec Ojca - Tego, od którego wszystko pochodzi. - Pierwszą stacją dziękczynienia za wszelkie dobro i dar staje się Eucharystia. Za trud, plon oraz owoce pracy rąk ludzkich minionego roku Bogu niech będą dzięki - dodał bp Suchodolski.
Najważniejszą gminną imprezę zainaugurowała Msza św. dziękczynno- błagalna w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starym Opolu. Biskup Grzegorz Suchodolski, który przewodniczył Eucharystii, zaznaczył, że zanim wypowiemy słowo „dziękuję” względem samych siebie, utrudzonych rolników, władz gminy i różnych instytucji, które wspierają rolnictwo, najpierw mówimy je wobec Ojca - Tego, od którego wszystko pochodzi. - Pierwszą stacją dziękczynienia za wszelkie dobro i dar staje się Eucharystia. Za trud, plon oraz owoce pracy rąk ludzkich minionego roku Bogu niech będą dzięki - dodał bp Suchodolski.
5 września mieszkańcy Radzynia Podlaskiego i okolic będą mogli
skorzystać z bezpłatnych porad lekarzy w ramach organizowanej przez
władze miasta i powiatu tzw. białej niedzieli.
W drugim kwartale przyszłego zostanie oddany nowy budynek dworca
kolejowego na stacji Łaskarzew Przystanek. Obecnie trwają prace przy
rozbiórce dotychczasowego obiektu.
Za nami kolejna Diecezjalna Pielgrzymka Kół Żywego Różańca do
Leśnej Podlaskiej. W tegorocznym spotkaniu, które odbyło się 28
sierpnia, wzięło udział ponad dwa tysiące osób.
Zjazd, jak zwykle, odbył się w leśniańskim sanktuarium. Pielgrzymów zgromadzonych na placu św. Józefa powitali diecezjalny moderator KŻR ks. Grzegorz Koc i przeor tutejszego klasztoru paulinów o. Justyn Duszczyk. Kolejnym punktem była konferencja o duchowości rodziny wygłoszona przez ks. prof. Adama Rybickiego z KUL. Wykładowca tłumaczył, że duchowość to inaczej więź i relacja. - Papież Franciszek przypomina nam, że szczęście w życiu rodzinnym jest uzależnione od pielęgnowania więzi z Bogiem i ludźmi, a nie od kupowania kolejnych nowych gadżetów, komputerowy i telewizorów - podkreślał kapłan.
Zjazd, jak zwykle, odbył się w leśniańskim sanktuarium. Pielgrzymów zgromadzonych na placu św. Józefa powitali diecezjalny moderator KŻR ks. Grzegorz Koc i przeor tutejszego klasztoru paulinów o. Justyn Duszczyk. Kolejnym punktem była konferencja o duchowości rodziny wygłoszona przez ks. prof. Adama Rybickiego z KUL. Wykładowca tłumaczył, że duchowość to inaczej więź i relacja. - Papież Franciszek przypomina nam, że szczęście w życiu rodzinnym jest uzależnione od pielęgnowania więzi z Bogiem i ludźmi, a nie od kupowania kolejnych nowych gadżetów, komputerowy i telewizorów - podkreślał kapłan.
Kończymy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych analizę prawną
podstaw, na których odbywają się wycieczki młodzieży izraelskiej do
Polski. Po jej zakończeniu, które nastąpi jeszcze we wrześniu,
będziemy proponować dalsze działania - powiedział we wtorek 31
sierpnia br. w Telewizji Republika wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
Dla osób niezorientowanych w temacie sprawa może wydawać się o tyleż zagadkowa, co zaskakująca. Skąd pomysł, by na szczeblu ministerialnym poruszać - znając nadwrażliwość drugiej strony na pewne rozstrzygnięcia - tak newralgiczną kwestię? Rzecz w tym, że wyprawy młodych Izraelczyków do ziemi Polin to nie są zwykłe wycieczki. Nie chodzi tylko o wymianę kulturową, wspomnienia, walory krajoznawcze. To istotny element polityki państwa żydowskiego, budowania tożsamości, kodowania informacji (niekoniecznie prawdziwych, a niekiedy wręcz krzywdzących dla nas), zaś Polska stanowi narzędzie w jego realizacji.
Dla osób niezorientowanych w temacie sprawa może wydawać się o tyleż zagadkowa, co zaskakująca. Skąd pomysł, by na szczeblu ministerialnym poruszać - znając nadwrażliwość drugiej strony na pewne rozstrzygnięcia - tak newralgiczną kwestię? Rzecz w tym, że wyprawy młodych Izraelczyków do ziemi Polin to nie są zwykłe wycieczki. Nie chodzi tylko o wymianę kulturową, wspomnienia, walory krajoznawcze. To istotny element polityki państwa żydowskiego, budowania tożsamości, kodowania informacji (niekoniecznie prawdziwych, a niekiedy wręcz krzywdzących dla nas), zaś Polska stanowi narzędzie w jego realizacji.
Rozmowa z Fabiem Loutfim, kustoszem relikwii libańskich świętych
w Polsce, prezesem Maronickiej Fundacji Misyjnej.
Rok temu Komisja Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski w specjalnym komunikacie wskazała czcicielom św. Szarbela Maronicką Fundację Misyjną jako odpowiedzialną za kult tego libańskiego świętego, który rozkochał w sobie wielu Polaków. Jakie zadania stoją obecnie przed fundacją?
Nową misję, którą otrzymaliśmy, chyba najlepiej charakteryzują słowa: świadectwo i zaufanie Bogu. W praktyce ten apostolat niewiele się zmienia. To, co ulega zmianie, to wymagania Boga wobec naszego zaangażowania. Od 2019 r., kiedy patriarcha Kościoła maronickiego udzielił nam swojego błogosławieństwa, podnosząc wszystkie apostolaty i działania Maronickiej Fundacji Misyjnej w Polsce do służby Kościołowi, widzimy, że Bóg rzeczywiście dał nam wiele łask - ale także wymaga od nas wiele.
Rok temu Komisja Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski w specjalnym komunikacie wskazała czcicielom św. Szarbela Maronicką Fundację Misyjną jako odpowiedzialną za kult tego libańskiego świętego, który rozkochał w sobie wielu Polaków. Jakie zadania stoją obecnie przed fundacją?
Nową misję, którą otrzymaliśmy, chyba najlepiej charakteryzują słowa: świadectwo i zaufanie Bogu. W praktyce ten apostolat niewiele się zmienia. To, co ulega zmianie, to wymagania Boga wobec naszego zaangażowania. Od 2019 r., kiedy patriarcha Kościoła maronickiego udzielił nam swojego błogosławieństwa, podnosząc wszystkie apostolaty i działania Maronickiej Fundacji Misyjnej w Polsce do służby Kościołowi, widzimy, że Bóg rzeczywiście dał nam wiele łask - ale także wymaga od nas wiele.
To jest wojna o polską wieś, o polską żywność, o przetrwanie
polskiego rolnictwa - przekonywali rolnicy, którzy blokowali drogi
w okolicach Radzynia Podlaskiego i Łukowa. - Jesteśmy na tyle
zdesperowani, że nie będziemy umierać w ciszy - dodaje Jarosław
Wojtaszak, producent trzody chlewnej.
Rolnicy wyszli na ulice we wtorkowy ranek 24 sierpnia. Zablokowali drogi w 14 miejscach w siedmiu województwach, w tym w dwóch - w lubelskim. W Wólce Zastawskiej kilkanaście ciągników pojawiło się na drodze krajowej nr 76 w kierunku Łukowa. Na miejscu zgromadzili się rolnicy z powiatów łukowskiego, siedleckiego i ryckiego. Z kolei pod Radzyniem Podlaskim zablokowano krajową „19” na wysokości skrzyżowania z drogą w kierunku Sławatycz. W tym miejscu pojawiło się ok. 30 ciągników. Większość blokad zakończono w środę 25 sierpnia.
Rolnicy wyszli na ulice we wtorkowy ranek 24 sierpnia. Zablokowali drogi w 14 miejscach w siedmiu województwach, w tym w dwóch - w lubelskim. W Wólce Zastawskiej kilkanaście ciągników pojawiło się na drodze krajowej nr 76 w kierunku Łukowa. Na miejscu zgromadzili się rolnicy z powiatów łukowskiego, siedleckiego i ryckiego. Z kolei pod Radzyniem Podlaskim zablokowano krajową „19” na wysokości skrzyżowania z drogą w kierunku Sławatycz. W tym miejscu pojawiło się ok. 30 ciągników. Większość blokad zakończono w środę 25 sierpnia.