Oddano do użytku dwa zmodernizowane odcinki
dróg, które ułatwią
komunikację mieszkańcom miejscowości Manie
oraz Przyłuki.
Mieszkańcy gminy mogą korzystać z nowej sali
widowiskowej przy
Gminnej Bibliotece Publicznej w Starych
Kobiałkach. Sala ma
powierzchnię 350 m2.
Radni przyjęli uchwałę w sprawie ustanowienia
i zasad używania nowych
symboli miasta. Prace nad nowym herbem Łukowa
rozpoczęły się w 2008
r. pod okiem znawcy heraldyki, wykładowcy
lubelskiego UMCS dr.
Henryka Seroki.
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łosickiej,
burmistrz miasta i gminy,
Łosicki Dom Kultury oraz dyrekcja Zespołu
Szkół nr 1 zapraszają do
udziału w konferencji „Dla Niepodległej.
10 października mija 224 rocznica jednej z najcięższych i
najkrwawszych bitew w historii Polski. Pod Maciejowicami wojska
powstańcze dowodzone przez gen. Tadeusza Kościuszkę poniosły klęskę
z
wojskami rosyjskimi, a ranny dyktator powstania trafił do niewoli.
Obchody 79 rocznicy ostatniej bitwy wojny
obronnej 1939 r., jaka
miała miejsce pod Kockiem, Wolą Gułowską i
Serokomlą, będą miały
miejsce 6 i 7 października.
23 września - w ramach Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami -
miasto odwiedził Marek Niedźwiecki, jeden z najbardziej
rozpoznawalnych głosów radiowych w Polsce, dziennikarz muzyczny na
stałe związany z Programem III Polskiego Radia.
Przy tym globtroter i obieżyświat, człowiek skazany na wędrówkę, który na samotne wypady upodobał sobie Australię, krainę kangurów i słodkiego lekkiego wina. Odwiedza ją od ponad 20 lat, zatrzymując na fotografiach swoje przeżycia. O 16.00 na radzyńskim Skwerze Podróżników M. Niedźwiecki odsłonił tabliczkę ze swoim nazwiskiem. Powitał go tam Robert Mazurek - dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury, który jest zarazem pomysłodawcą cyklu spotkań z podróżnikami. Wspomniał również, że wizyta M. Niedźwieckiego w Radzyniu Podlaskim była możliwa dzięki pomocy Jacka i Jakuba Płechów, którzy znają dziennikarza od wielu lat, dużo opowiadali mu o naszym mieście i zachęcali do odwiedzin.
Przy tym globtroter i obieżyświat, człowiek skazany na wędrówkę, który na samotne wypady upodobał sobie Australię, krainę kangurów i słodkiego lekkiego wina. Odwiedza ją od ponad 20 lat, zatrzymując na fotografiach swoje przeżycia. O 16.00 na radzyńskim Skwerze Podróżników M. Niedźwiecki odsłonił tabliczkę ze swoim nazwiskiem. Powitał go tam Robert Mazurek - dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury, który jest zarazem pomysłodawcą cyklu spotkań z podróżnikami. Wspomniał również, że wizyta M. Niedźwieckiego w Radzyniu Podlaskim była możliwa dzięki pomocy Jacka i Jakuba Płechów, którzy znają dziennikarza od wielu lat, dużo opowiadali mu o naszym mieście i zachęcali do odwiedzin.
Od sierpnia trwa rozbudowa kościoła pw. św. Stanisława BM w
Rossoszu. Pierwszy etap prac obejmuje powiększenie zakrystii.
Rossoska świątynia ma już 110 lat. Została wykonana z drewna.
Wzniesiono ją z sosnowych bali i oszalowano. W 1930 r. dobudowano
kruchtę i więżę. Kościół ma dwie niewielkie zakrystie, które
przestały być funkcjonalne.
Nasza parafia liczy 2 tys. osób. Uważam, że to nie jest mało. W kościele brakuje nam przede wszystkim odpowiednich zakrystii. Ta, którą przeznaczamy dla służby liturgicznej, jest tak mała, że ministranci muszą zakładać komże na dworze. Do zakrystii kapłańskiej wchodzą 5 min przed mszą, przechodząc przez prezbiterium. Dlatego właśnie w pierwszej kolejności rozbudujemy zakrystie. Będą one umieszczone z tyłu kościoła. Wewnątrz świątyni nie zamierzamy dokonywać żadnych zmian - tłumaczy ks. Bogdan Sewerynik, proboszcz parafii Rossosz. Zbyt mała i ciasna jest także zakrystia kapłańska. - Księża, którzy przyjeżdżający do nas na rekolekcje czy uroczystości odpustowe, często nawet nie wchodzą do zakrystii (bo nie sposób tam się zmieścić), ale od razu idą „na kościół” - dodaje proboszcz.
Nasza parafia liczy 2 tys. osób. Uważam, że to nie jest mało. W kościele brakuje nam przede wszystkim odpowiednich zakrystii. Ta, którą przeznaczamy dla służby liturgicznej, jest tak mała, że ministranci muszą zakładać komże na dworze. Do zakrystii kapłańskiej wchodzą 5 min przed mszą, przechodząc przez prezbiterium. Dlatego właśnie w pierwszej kolejności rozbudujemy zakrystie. Będą one umieszczone z tyłu kościoła. Wewnątrz świątyni nie zamierzamy dokonywać żadnych zmian - tłumaczy ks. Bogdan Sewerynik, proboszcz parafii Rossosz. Zbyt mała i ciasna jest także zakrystia kapłańska. - Księża, którzy przyjeżdżający do nas na rekolekcje czy uroczystości odpustowe, często nawet nie wchodzą do zakrystii (bo nie sposób tam się zmieścić), ale od razu idą „na kościół” - dodaje proboszcz.
Wysiłek kilku pokoleń w walce o niepodległość Polski
symbolizowały uroczystości, w trakcie których odsłonięto w
Siedlcach pamiątkowy mural oraz odznaczono Krzyżami Wolności i
Solidarności kilkunastu działaczy opozycji demokratycznej.
W obchody 100-lecia niepodległości organizatorzy wpisali również walkę, jaką przyszło toczyć przez kilkadziesiąt lat w celu odzyskania suwerenności państwowej. Nie zapomniano również o rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. Uroczystości zorganizowane przez Fundację Gazety Podlaskiej im. prof. Tadeusza Kłopotowskiego, kierowanej przez Tomasza Olko, rozpoczęła Msza św. w kościele pw. św. Stanisława, sprawowana w intencji ojczyzny przez proboszcza ks. kan. Adama Patejuka. Podczas liturgii homilię wygłosił ks. kan. Stanisław Chodźko, diecezjalny duszpasterz rolników.
W obchody 100-lecia niepodległości organizatorzy wpisali również walkę, jaką przyszło toczyć przez kilkadziesiąt lat w celu odzyskania suwerenności państwowej. Nie zapomniano również o rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. Uroczystości zorganizowane przez Fundację Gazety Podlaskiej im. prof. Tadeusza Kłopotowskiego, kierowanej przez Tomasza Olko, rozpoczęła Msza św. w kościele pw. św. Stanisława, sprawowana w intencji ojczyzny przez proboszcza ks. kan. Adama Patejuka. Podczas liturgii homilię wygłosił ks. kan. Stanisław Chodźko, diecezjalny duszpasterz rolników.