Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Siedleckiej i Domowy Kościół zapraszają
na I Siedleckie Walentynki, które odbędą się w czwartek 14 lutego w
kościele św. Józefa.
13 lutego, o 18.00, w Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej im.
Zenona Przesmyckiego w Radzyniu (ul. Spółdzielcza 8) podróżniczka
opowie Monika Radzikowska o swojej pięciomiesięcznej podróży nad
Bajkał.
Jakie wyzwania stoją przed współczesnymi rodzicami, mówi dr
Katarzyna Marciniak-Paprocka z Instytutu Edukacji Uniwersytetu
Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.
Trzeba powiedzieć sobie otwarcie: my: rodzice, nauczyciele, wychowawcy, nie jesteśmy na wszystko gotowi. Nie jesteśmy w stanie zawsze ze wszystkim nadążyć i nie dlatego, że się komuś nie chce. Często na godzinach wychowawczych jest jeszcze sporo innych kwestii do omówienia i na wychowywanie nie ma już czasu. Moim marzeniem jest, by to, co zostało zapisane prawnie, stało się realne. W rozporządzeniach ministerialnych dotyczących pomocy psychologiczno- pedagogicznej uczniom ze specjalnymi potrzebami kładzie się szczególny nacisk na współpracę szkoły z rodzicami. Dlatego tak ważne jest zaprzestanie podziałów na „my” i „oni”. Musimy zrozumieć, że mamy wspólny cel. Bo jeśli spytamy rodziców, jaki jest cel wychowania, odpowiedzą: by moje dziecko było szczęśliwe, by było dobrym człowiekiem. Stawiając to samo pytanie nauczycielom, uzyskamy taką samą odpowiedź. Młody człowiek również tego chce. Tylko sposoby dotarcia do celu są różne.
Trzeba powiedzieć sobie otwarcie: my: rodzice, nauczyciele, wychowawcy, nie jesteśmy na wszystko gotowi. Nie jesteśmy w stanie zawsze ze wszystkim nadążyć i nie dlatego, że się komuś nie chce. Często na godzinach wychowawczych jest jeszcze sporo innych kwestii do omówienia i na wychowywanie nie ma już czasu. Moim marzeniem jest, by to, co zostało zapisane prawnie, stało się realne. W rozporządzeniach ministerialnych dotyczących pomocy psychologiczno- pedagogicznej uczniom ze specjalnymi potrzebami kładzie się szczególny nacisk na współpracę szkoły z rodzicami. Dlatego tak ważne jest zaprzestanie podziałów na „my” i „oni”. Musimy zrozumieć, że mamy wspólny cel. Bo jeśli spytamy rodziców, jaki jest cel wychowania, odpowiedzą: by moje dziecko było szczęśliwe, by było dobrym człowiekiem. Stawiając to samo pytanie nauczycielom, uzyskamy taką samą odpowiedź. Młody człowiek również tego chce. Tylko sposoby dotarcia do celu są różne.
10 lutego w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny
odbędzie się spotkanie z Wojciechem Sumlińskim.
Wspólnota Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów zaprasza mężczyzn w wieku
17-35 lat na 48-godzinne spotkanie w celu rozeznania powołania.
Unici drelowscy przyjęli cierpienie i śmierć, ale zachowali
dziedzictwo wiary. - Czy nasze rodziny, parafie stanowią mocne
zaplecze wiary dla dzieci i młodzieży? - pytał bp Kazimierz Gurda.
W czwartek 17 stycznia świętowano 145 rocznicę męczeńskiej śmierci unitów w Drelowie. Był to również dzień święta patronalnego miejscowej szkoły. Na uroczystości przybyli kapłani, przedstawiciele władz samorządowych, delegacje szkół noszących imię unitów podlaskich. 17 stycznia 1874 r. w Drelowie wojsko rosyjskie zastrzeliło 13 unitów i ciężko raniło ok. 200 osób. Unici wytrwale bronili swojej świątyni i wiary, nie chcąc oddać kluczy do cerkwi i przyjąć prawosławia. Złożyli świadectwo wiary aż do przelania krwi. Dziś uczą nas przywiązania do Kościoła, siły modlitwy, miłości do ojczyzny, zjednoczenia wokół tego, co katolickie i polskie. Pierwszym punktem tegorocznych obchodów było złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przez przybyłe delegacje. Uczyniono to pod pamiątkową tablicą umieszczoną na frontonie parafialnego kościoła.
W czwartek 17 stycznia świętowano 145 rocznicę męczeńskiej śmierci unitów w Drelowie. Był to również dzień święta patronalnego miejscowej szkoły. Na uroczystości przybyli kapłani, przedstawiciele władz samorządowych, delegacje szkół noszących imię unitów podlaskich. 17 stycznia 1874 r. w Drelowie wojsko rosyjskie zastrzeliło 13 unitów i ciężko raniło ok. 200 osób. Unici wytrwale bronili swojej świątyni i wiary, nie chcąc oddać kluczy do cerkwi i przyjąć prawosławia. Złożyli świadectwo wiary aż do przelania krwi. Dziś uczą nas przywiązania do Kościoła, siły modlitwy, miłości do ojczyzny, zjednoczenia wokół tego, co katolickie i polskie. Pierwszym punktem tegorocznych obchodów było złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przez przybyłe delegacje. Uczyniono to pod pamiątkową tablicą umieszczoną na frontonie parafialnego kościoła.
Do końca lipca 2020 r. powstanie największe na Mazowszu
Ambulatoryjne Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży.
Aktualnie przy ul. Koszykowej 79A w Warszawie znajduje się Poradnia dla Osób z Autyzmem Dziecięcym oraz Oddział Dzienny Psychiatryczny dla Dzieci i Młodzieży. Po remoncie w budynku będą się mieścić wszystkie warszawskie poradnie i oddziały dzienne Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu. Powierzchnia zabudowy zwiększy się prawie trzykrotnie (do 946 m²), a całkowita do ponad 3 tys. m². Dzięki środkom z budżetu województwa mazowieckiego budynek przy ul. Koszykowej zostanie rozbudowany. Dobudowane zostanie dodatkowe piętro, a obok istniejącego obiektu powstanie od podstaw trzykondygnacyjny budynek. Nowe centrum będzie nie tylko nowoczesne, ale i przyjazne środowisku. Na obiekcie powstanie tzw. zielony dach. Dodatkowo zainstalowane zostaną kolektory słoneczne. Przy centrum powstaną miejsca parkingowe, w tym dla osób niepełnosprawnych.
Aktualnie przy ul. Koszykowej 79A w Warszawie znajduje się Poradnia dla Osób z Autyzmem Dziecięcym oraz Oddział Dzienny Psychiatryczny dla Dzieci i Młodzieży. Po remoncie w budynku będą się mieścić wszystkie warszawskie poradnie i oddziały dzienne Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu. Powierzchnia zabudowy zwiększy się prawie trzykrotnie (do 946 m²), a całkowita do ponad 3 tys. m². Dzięki środkom z budżetu województwa mazowieckiego budynek przy ul. Koszykowej zostanie rozbudowany. Dobudowane zostanie dodatkowe piętro, a obok istniejącego obiektu powstanie od podstaw trzykondygnacyjny budynek. Nowe centrum będzie nie tylko nowoczesne, ale i przyjazne środowisku. Na obiekcie powstanie tzw. zielony dach. Dodatkowo zainstalowane zostaną kolektory słoneczne. Przy centrum powstaną miejsca parkingowe, w tym dla osób niepełnosprawnych.
Okres zimowy, kiedy temperatura spada poniżej zera, to trudny
czas dla bezdomnych, narażonych na wiele niebezpieczeństw
związanych z wychłodzeniem organizmu, odmrożeniami, a w rezultacie
z utratą zdrowia lub życia.
Podczas mroźnych dni i nocy osoby, które nie mają gdzie mieszkać, zajmują pustostany, altany czy budują prowizoryczne szałasy. W tym czasie bezcenna staje się praca strażników miejskich czy policjantów, którzy odwiedzają takie miejsca. Kierownicy miejskich ośrodków pomocy uspokajają, że dla wszystkich potrzebujących wystarczy miejsc w schroniskach i noclegowniach. W Siedlcach bezdomni trafiają do mieszkań wspieranych przy ul. Kleeberga 2, których od stycznia zarządcą jest Caritas Diecezji Siedleckiej. - Osobom tam zamieszkującym proponujemy pomoc prawną, psychologiczną i terapeutyczną. W naszą ofertę wpisana jest także podstawowa terapia uzależnień - mówi Elżbieta Szopka, koordynator Centrum Wsparcia Caritas. Mieszkania wspierane mają pomóc wyjść z bezdomności ludziom żyjącym na ulicy, przystosowując ich stopniowo do życia w normalnych warunkach.
Podczas mroźnych dni i nocy osoby, które nie mają gdzie mieszkać, zajmują pustostany, altany czy budują prowizoryczne szałasy. W tym czasie bezcenna staje się praca strażników miejskich czy policjantów, którzy odwiedzają takie miejsca. Kierownicy miejskich ośrodków pomocy uspokajają, że dla wszystkich potrzebujących wystarczy miejsc w schroniskach i noclegowniach. W Siedlcach bezdomni trafiają do mieszkań wspieranych przy ul. Kleeberga 2, których od stycznia zarządcą jest Caritas Diecezji Siedleckiej. - Osobom tam zamieszkującym proponujemy pomoc prawną, psychologiczną i terapeutyczną. W naszą ofertę wpisana jest także podstawowa terapia uzależnień - mówi Elżbieta Szopka, koordynator Centrum Wsparcia Caritas. Mieszkania wspierane mają pomóc wyjść z bezdomności ludziom żyjącym na ulicy, przystosowując ich stopniowo do życia w normalnych warunkach.
Na pl. Zdanowskiego w Siedlcach, w okolicy dworca PKP, zostanie
wprowadzona strefa płatnego parkowania.
Powód to poprawa bezpieczeństwa w tym miejscu i zachęcenie kierowców do pozostawiana samochodów na terenie znajdującego się w pobliżu centrum przesiadkowego. Uchwałę w tej sprawie podjęli radni podczas styczniowej sesji rady miasta. Zasady i cennik w strefie płatnego parkowania przy dworcu PKP będą takie same, jak na miejscach postojowych przy skwerze Niepodległości. Oznacza to, że abonament na jedną strefę będzie uprawniał także do parkowania samochodu w drugiej. Uchwała nie przewiduje natomiast kilku minut darmowego postoju, który przydałby się osobom odwożącym kogoś na pociąg lub odbierającym kogoś ze stacji. Na pl. Zdanowskiego zamontowane zostaną dwa parkometry, a miejsc postojowych będzie ok. 35. - Będą tam też stanowiska nieodpłatne, ok. 30 przy pomniku kolejarzy, za które przez pięć lat nie możemy pobierać opłaty - mówi Paweł Chazan, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej.
Powód to poprawa bezpieczeństwa w tym miejscu i zachęcenie kierowców do pozostawiana samochodów na terenie znajdującego się w pobliżu centrum przesiadkowego. Uchwałę w tej sprawie podjęli radni podczas styczniowej sesji rady miasta. Zasady i cennik w strefie płatnego parkowania przy dworcu PKP będą takie same, jak na miejscach postojowych przy skwerze Niepodległości. Oznacza to, że abonament na jedną strefę będzie uprawniał także do parkowania samochodu w drugiej. Uchwała nie przewiduje natomiast kilku minut darmowego postoju, który przydałby się osobom odwożącym kogoś na pociąg lub odbierającym kogoś ze stacji. Na pl. Zdanowskiego zamontowane zostaną dwa parkometry, a miejsc postojowych będzie ok. 35. - Będą tam też stanowiska nieodpłatne, ok. 30 przy pomniku kolejarzy, za które przez pięć lat nie możemy pobierać opłaty - mówi Paweł Chazan, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej.