Region
42/2018 (1214) 2018-10-16
Pomimo wielu apeli policji, wciąż, niestety, dochodzi do oszustw metodą na wnuczka, policjanta czy urzędnika, a ofiarami bezdusznych przestępców najczęściej są osoby starsze. Dlatego w ramach akcji społecznej można natknąć się w mieście na ulotki oraz spotkać wolontariuszy ostrzegających seniorów przed przestępcami.

Przed trzema miesiącami 66-letnia mieszkanka Siedlec straciła prawie 90 tys. zł. Kobieta nie zorientowała się, że rozmawia z oszustami i przelała pieniądze na konta wskazane przez rzekomych funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji walczących ze skorumpowanymi bankowcami. Pomysłowość oszustów nie zna granic, ale nie zmienia się jedno - przestępcy ciągle wykorzystują fakt, że starsze osoby chętnie pomagają innym. Od kilku lat na problem wyłudzeń wśród najstarszych mieszkańców miasta zwraca uwagę radny Robert Chojecki. - Pomimo apeli policji, informacji w mediach wciąż pojawiają się hieny, bo takiego określenia należy używać, żerując na ludzkiej naiwności - zwraca uwagę wiceprzewodniczący rady miasta, dodając, że oszuści wymyślają coraz to nowe sposoby manipulacji i grania na ludzkich uczuciach, które kończą się przekazaniem pieniędzy w ręce przestępców.
42/2018 (1214) 2018-10-16
14 października na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady miały miejsce uroczystości upamiętniające ucieczkę więźniów. We Włodawie natomiast odbył się XIX Bieg Sobiborski, otwarto również wystawę prac żydowskiego artysty, który zginął w obozie.

W obchodach wzięli udział przedstawiciele Polski, Izraela, Słowacji i Holandii. Na początku uroczystości zebrani wysłuchali listu od prezydenta Andrzeja Dudy, który odczytał minister Wojciech Kolarski. „Powstanie sprzed 75 lat było dowodem na to, że oprawcy z niemieckich obozów zagłady nie pozostaną bezkarni, że przyjdzie czas odpłaty za ich zbrodnicze okrucieństwo” - napisał prezydent. W czasie ceremonii głos zabrali przedstawiciele państw współtworzących międzynarodowy komitet sterujący projektem budowy Muzeum-Miejsca Pamięci w Sobiborze: ambasador Izraela Anna Azari, dyrektor generalna ds. zdrowia publicznego w ministerstwie zdrowia, dobrobytu i sportu Królestwa Niderlandów Angelique Berg oraz ambasador Republiki Słowackiej Dušan Krištofík. Wystąpił też ambasador Rosji Sergiej Andreev. - Z tego strasznego miejsca, gdzie jeszcze spoczywają prochy, musimy wystąpić przeciwko nienawiści - powiedziała A. Azari. - Musimy przekazywać młodym historię Sobiboru, aby wiedzieli, do czego może prowadzić nietolerancja - dodała.
42/2018 (1214) 2018-10-16
Zamiast kwiatów i prezentów z okazji 40 rocznicy ślubu Halina i Władysław Pupaczowie poprosili swoich gości, by przekazali datki na Muzeum Henryka Sienkiewicza. Za zebrane pieniądze placówka zakupiła kolejną pamiątkę po pisarzu: laskę, którą otrzymał z okazji 50 urodzin.

- Państwo Pupaczowie wiedzieli, że zbieramy środki na zakup należących do noblisty przedmiotów. Pani Halina pochodzi z tych okolic, obecnie mieszka w Warszawie i pracuje w Polskiej Izbie Paliw Płynnych. Instytucja ta wcześniej pomogła nam w pozyskaniu walizki toaletowej po Sienkiewiczu. Teraz rodzina Pupaczów wsparła nas prywatnie - opowiada dyrektor muzeum Maciej Cybulski. Pani Halina i pan Władysław postanowili swój jubileusz 40-lecia małżeństwa uczcić w szczególny sposób. Poprosili, by goście dołożyli cegiełkę na Sienkiewiczówkę. Członkowie rodziny i przyjaciele jubilatów okazali się bardzo hojni. - W sumie zebrano ponad 4 tys. zł. Pieniądze te wystarczyły, byśmy mogli z prywatnych rąk zakupić kolejną wyjątkową pamiątkę. Jest to składająca się z trzech części laska H. Sienkiewicza, którą noblista otrzymał w prezencie na 50 urodziny 5 maja 1896 r., a zatem w roku wydania drukiem powieści „Quo vadis” - podkreśla dyrektor muzeum.
42/2018 (1214) 2018-10-16
Matka Boża Trzykroć Przedziwna zdobywa serca naszych diecezjan. Coraz więcej ludzi otwiera przed Nią swój dom i regularnie przyjmuje Ją w gościnę. Pielgrzymowanie Maryi zatacza coraz szersze kręgi.

Apostolat Matki Bożej Pielgrzymującej, bo o nim mowa, zadomowił się w Polsce ok. 20 lat temu. Wywodzi się z Ruchu Szensztackiego, który narodził się w 1914 r. w Niemczech, w miejscowości Schönstatt. Wszystko zaczęło się od maleńkiej XIII-wiecznej kaplicy będącej częścią klasztoru opuszczonego przez siostry augustianki. - W jego budynkach powstało gimnazjum pallotyńskie, które przygotowywało młodych chłopców do kapłaństwa. W gronie nauczycieli był m.in. o. Józef Kentenich. Zakonnik, zobaczywszy zachowanie swoich uczniów, miał powiedzieć: „tu już nic nie da się zepsuć”. Nie załamał jednak rąk. Zaczął mówić swoim wychowankom o ideałach i rozbudził w nich pragnienie świętości. W starej kaplicy głosił im duchowe konferencje. Zainspirowany historią bł. Bartolo Longo poprosił Matkę Bożą, by obrała ich malutką świątynię jako miejsce łask. W zamian, wraz ze swoimi uczniami, obiecał pracę nad sobą. Chciał, by chłopcy kształtowali się i wychowywali pod opieką Maryi.
42/2018 (1214) 2018-10-16
4 października Sejm RP uchwalił ustawę ustanawiającą Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych. Jak podała Katolicka Agencja Informacyjna, będzie on obchodzony 19 października jako święto państwowe uchwalone w hołdzie „bohaterom, niezłomnym obrońcom wiary i niepodległej Polski”.

Za przyjęciem ustawy głosowało 356 posłów, przeciwko 39, a 21 wstrzymało się. Dokument trafił do prac w senacie. Początkowo narodowy dzień pamięci miał być poświęcony „prześladowanym księżom, niezłomnym obrońcom wiary chrześcijańskiej i niepodległej Polski”, jednak w toku prac postanowiono poszerzyć formułę, odnosząc ją do duchownych różnych wyznań, jak też zakonnic i zakonników. Jego ustanowienie ma być wyrazem hołdu duchownym, którzy „swoją postawą dawali wyraz wierze w Jezusa Chrystusa, ale też męstwu i niezłomnej postawie patriotycznej oraz niejednokrotnie przelewali krew w obronie swej chrześcijańskiej Ojczyzny - Polski”. Podkreślono, że nie chodzi tylko o dzieje najnowsze. Od początków polskiej państwowości „pojawiają się postacie niezłomnych, bohaterskich duchownych, dla których chrześcijańskie idee i wiara w Boga są podstawą do apostolstwa, pobożnego życia i dążenia do świętości, ale też stanowią dodatkową motywację do działań na rzecz ziemskiej Ojczyzny - jej rozwoju, suwerenności i dobrobytu” - napisano w uzasadnieniu dokumentu.
42/2018 (1214) 2018-10-16
Pełni Ducha i posłani - to hasło tegorocznego Tygodnia Misyjnego, który rozpocznie obchodzona 21 października Niedziela Misyjna. To czas okazywania naszej wdzięczności za dar wiary i szczególnej pamięci o misjonarzach, a także większego zaangażowania dla wszystkich, którzy biorą sobie do serca misyjny nakaz Jezusa.

Papież Franciszek w orędziu na Światowy Dzień Misyjny, skierowanym szczególnie do młodych, podkreśla, że istotą misji Kościoła jest przekazywanie wiary przez zarażanie miłością bez granic. „Upowszechnianie wiary (…) wymaga serc otwartych, poszerzonych miłością. Taka otwartość rodzi spotkanie, świadectwo, głoszenie; rodzi wzajemne dzielenie się w miłości z tymi wszystkimi, którzy są dalecy od wiary, okazują się na nią obojętni, niekiedy niechętni i przeciwni jej” - zaznacza. Ojciec Święty zwraca uwagę, że środowiska ludzkie, kulturowe czy religijne wciąż jeszcze nieznające Ewangelii Jezusa i sakramentalnej obecności Kościoła stanowią najbardziej odległe „krańce ziemi”, do których, od czasu Paschy Jezusa posłani są Jego uczniowie i misjonarze, z pewnością, że zawsze jest z nimi ich Pan (por. Mt 22,20; Dz 1,8).
42/2018 (1214) 2018-10-16
Nie dziwię się, Panie Boże, że masz tak mało przyjaciół, skoro tak ich traktujesz - wypaliła do Najwyższego wielka mistyczka św. Teresa z Avila, gdy nagromadziły się jej liczne problemy, z którymi nie potrafiła sobie poradzić. I nie jest ona wyjątkiem. Wielu świętych „kłóciło się” z Panem Bogiem. Bo z Nim można się przekomarzać, targować, spierać, nawet jeśli ci powiedzą, że nie wypada.

W starej żydowskiej opowieści pewien rabin posłał uczniów do krawca, by dowiedzieli się od niego, na czym polega Dzień Pojednania. Mężczyzna wyjął grubą księgę, w której spisał wszystkie grzechy, jakich dopuścił się w ciągu ostatniego roku. Z trudem uniósł tom do góry, by pokazać ogrom swych przewinień. Następnie wyjął drugą księgę. Równie opasłą i ciężką. W tej zapisywał wszystkie grzechy, jakich dopuścił się wobec niego… Bóg. Cały ból, rozpacz, cierpienie, jakie Pan zesłał na krawca i jego rodzinę. Zdziwionym oznajmił: „Nadszedł czas rozliczenia z Panem”. Usiadł, przejrzał księgi i rzekł: „Wszechmogący Boże, gdyby policzyć wszystko co do joty, okazałoby się, żeś Ty mi zawinił bardziej niż ja Tobie”. Jednak nie targował się z Bogiem. Chciał zawrzeć pokój. Umówił się z Nim, że wybaczy Mu winy, jeśli On wybaczy jego grzechy. Następnie nalał sobie kieliszek wina i powiedział: „Teraz panuje między nami pokój”.
42/2018 (1214) 2018-10-16
W sierpniu 1919 r. na podstawie tzw. ustawy tymczasowej Sejmu RP utworzono na terenach wyzwolonych pięć województw: warszawskie, łódzkie, kieleckie, lubelskie i białostockie oraz wydzielono obszar Warszawy jako stołecznego miasta.

Dokładnie 9 sierpnia w miejsce dawnej guberni siedleckiej, chełmskiej i lubelskiej powstało województwo lubelskie. Obejmowało ono obszar 31 tys. km², liczyło 2.406 tys. mieszkańców i dzieliło się na 19 powiatów. Dziewięć powiatów płd. Podlasia dawnej guberni siedleckiej w dawnej diecezji podlaskiej znalazło się w woj. lubelskim. Były to powiaty: bialski, garwoliński, konstantynowski, łukowski, radzyński, siedlecki, sokołowski, węgrowski i włodawski. Największy pod względem liczby ludności był powiat garwoliński, liczący 150 tys. mieszkańców, a największym pod względem obszaru - powiat włodawski, który liczył 230 tys. ha. Na czele województwa stanął wojewoda powołany przez naczelnika państwa na wniosek Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pierwszym wojewodą został Stanisław Moskalewski.
42/2018 (1214) 2018-10-16
13 października wierni z parafii św. Jadwigi Śląskiej w Samogoszczy przeżywali 140 rocznicę konsekracji parafialnego kościoła.

Do uroczystości zostali przygotowani przez posługę rekolekcyjną diecezjalnego duszpasterza rodzin ks. kan. dr. Jacka Seredy, który w czwartkowe i piątkowe popołudnie w czasie Mszy św. głosił nauki. Pierwszego dnia skupił się na poszczególnych elementach wystroju kościoła, takich jak ołtarz, ambona, tabernakulum itd., wyjaśniając ich symbolikę i znaczenie w rozwoju wiary otrzymanej na chrzcie. Drugiego - zwrócił uwagę, że każdy z nas tworzy Kościół; jest on taki, jakie jest nasze życie. Przypomniał też, że żyjąc w Kościele, nie możemy być tylko widzami, kibicami, ale mamy poczuć się jedną drużyną, która gra o zdobycie Królestwa Bożego. By osiągnąć ten cel, potrzeba słuchania naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, zawierzenia Jemu. Ks. Jacek, gratulując parafianom jubileuszu i pięknego kościoła, prosił, aby dalej dbali o jego wygląd i w nim jak najczęściej spotykali się ze swoim Panem.