Opinie
48/2015 (1065) 2015-11-25
O Dowbyszu, gdzie kapłańską posługę pełni ks. Waldemar Pawelec, pallotyn pochodzący z diecezji siedleckiej, mówi się mała miejscowość z wielką historią. - Losy mieszkających tutaj Polaków to swoisty ewenement. Myślę, że jeszcze nie do końca odkryty przez historyków i socjologów - przyznaje Podlasiak, który od 13 lat niesie im Dobrą Nowinę.

Po raz pierwszy usłyszałam o ks. Waldemarze, słuchając relacji z wydarzeń na Majdanie Niepodległości w lutym 2014 r. Jako kustosz diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Dowbyszu został poproszony o przywiezienie do Kijowa figury Matki Bożej.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Podczas sejmowego exposé Beaty Szydło z sejmowych trybun poleciał w stronę nowej pani premier bluzg: Głupia baba!. Fakt ów został potwierdzony przez wiele osób. Może był to wyjątek - powiecie Państwo - ktoś się zdenerwował, komuś puściły nerwy. Rzecz w tym, że są w sali sejmowej osoby, którym ciągle puszczają nerwy. A zwrot parlamentarny język w polskiej rzeczywistości już dawno stał się odwrotnością pierwotnego sensu.

Tym razem do posła Niesiołowskiego (czołowy sejmowy i telewizyjny hejter, co powoduje, iż jest on stałym bywalcem studiów zaprzyjaźnionej telewizji) dołączyli Cezary Grabarczyk i Jakub Rutnicki - wszyscy z PO.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Niedawno ukazał się kolejny numer kwartalnika kulturalego Kozirynek wydawanego przez Radzyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych. Trudno rozmawiać z redaktorem naczelnym, bo go nie ma…

Rzeczywiście, w Kozimrynku nie mamy redaktora naczelnego. Każdy z członków redakcji ma swój zakres obowiązków przy tworzeniu pisma i każdy w różnym stopniu odpowiada za jego kształt - mówi Adam Świć, jeden z twórców kwartalnika
48/2015 (1065) 2015-11-25
W Łosickim Domu Kultury odbyło się uroczyste otwarcie wyremontowanej sali widowiskowej połączone z podsumowaniem jubileuszowej, XX edycji Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Romualda III Mikoszewskiego ph. Ziemia najbliższa.

W uroczystości otwarcia odnowionej sali, której symbolem było przecięcie wstęgi, udział wzięli m.in. poseł Daniel Milewski, proboszcz i dziekan łosicki ks. kan. Sławomir Kapitan, starosta łosicki Czesław Giziński, wicestarosta Iwona Muder, burmistrz Mariusz Kucewicz, pracownicy ŁOK oraz mieszkańcy Łosic.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Nie ma tu napuszonej teologii, kaznodziejskiego tonu czy nudnego moralizowania. Jest za to wiele prostych słów, które budzą z obojętności i przypominają, że życie z Bogiem jest piękne.

Istnieje takie miejsce na facebooku, które zwie się „Wirtualny Pasterz”. Za zaskakującą nazwą kryje się ksiądz pochodzący z diecezji siedleckiej. O kim mowa? O ks. Tomaszu Cabaju, który obecnie posługuje w parafii Bożego Ciała w Carpi we Włoszech. Facebookowy profil kapłana odwiedzają nie tylko ci, którzy poznali go osobiście. Nowi sympatycy dowiadują się o nim najczęściej od znajomych.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Uboga stajenka uczy dystansu do materialnej strony życia. Pokłon pastuszków niesie lekcję, że czasem lepiej jest mniej wiedzieć i niżej upaść, by odnaleźć w sobie pokorę pozwalającą dojść do Żłóbka… Jak przygotowujemy się na Boże Narodzenie?

Czas Adwentu kieruje się - a przynajmniej powinien - swoją logiką. Ma być okresem radosnego i pobożnego oczekiwania na przyjęcie Bożej Dzieciny. „Chrystus się rodzi!” - ogłoszą za niecały miesiąc słowa kolędy. Pozostaje nam życzyć sobie, aby narodził się On także w naszych sercach, by świadomość bliskości Bożego Narodzenia nastrajała nas ku dobru i by nie był to zwrot… tylko od święta.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Koniec demokracji, koniec Polski, koniec świata - wołają obudzeni z niedźwiedziego snu obrońcy demokracji, Polski i świata. Tego świata, który po ostatnich wyborach cokolwiek zachwiał się w posadach.

I zakładają społeczny ruch - Komitet Obrony Demokracji. Patriotyczną troską uzasadniają swoją postawę buntu wobec tego, co się ostatnio w naszym kraju dzieje. Boję się, że Polska straci mnóstwo czasu, że zamiast ją rozwijać i ulepszać, zburzymy wszystko i będziemy budować od nowa. Szkoda by było - mówi naczelny działacz komitetu Mateusz Kijowski.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Czegóż w tej naszej kochanej ojczyźnie nie mieliśmy ogłaszanego… A to już byliśmy drugą Japonią, potem drugą Koreą Południową, byliśmy również drugimi Stanami Zjednoczonymi i czymś tam jeszcze. Przyszedł więc czas, by zawrzeszczeć, że jesteśmy drugą Białorusią.

Co prawda miejsc na mapie jest jeszcze wiele, a w końcu nie tak dawno za „opiniotwórczą” prasę pewni politycy uznawali nie zachodnie periodyki, ale jamajskie czasopisma. Być może dojmująca tęsknota za „świętym jamajskim ziołem” powodowała u nich przeogromną chęć zaczytywania się karaibskimi wynurzeniami tamtejszych dziennikarzy. Różnica pomiędzy czynem a intencją może być wszak przeogromna.
48/2015 (1065) 2015-11-25
Latem 1874 r. przebiegła przez Południowe Podlasie elektryzująca wiadomość. Koło Białej Podlaskiej pojawiła się niezwykła wizjonerka. Jej niezwyczajność polegała na tym, że była to unicka niepełnoletnia dziewczynka wypowiadająca się w bardzo ważnych społecznie sprawach.

Posiadamy o tym trzy świadectwa historyczne. Jedno z tych źródeł stanowi zapis krytycznie ustosunkowanego do unitów prawosławnego proboszcza z Białej Podlaskiej M. Liwczaka. Wg niego nie było w tym zdarzeniu nic nadzwyczajnego, gdyż rzekomo dziewczynkę nauczyli wszystkiego Polacy, a dar jej niezwykłego stanu psychicznego, w jakim się często znajdowała, nazwał po prostu padaczką.
48/2015 (1065) 2015-11-25
O przyjaźni z Tomaszem Blattem, ocalałym z niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze, który zmarł 31 października w Santa Barbara, potrzebie przywracania pamięci - w rozmowie z dr. Markiem Bemem, etnografem, historykiem, kustoszem, autorem kilkunastu publikacji o Sobiborze.

Tomasz Toivi Blatt urodził się w Izbicy (Lubelszczyzna) w 1927 r. Mając 16 lat, trafił z całą rodziną do obozu w Sobiborze. W październiku 1943 r. udało mu się uciec. W 1958 r. wyemigrował z Polski do Izraela, by osiedlić się w Stanach Zjednoczonych. Wspomnienia Blatta, zatytułowane „Z popiołów Sobiboru”, zostały wykorzystane w filmie „Ucieczka z Sobiboru”. Zmarł 31 października w Santa Barbara.