Diecezja
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
13 grudnia w Kodniu odbyło się kolejne Nocne Czuwanie Młodych. Jak zwykle było wypełnione śpiewem, modlitwą i słuchaniem słowa.

Po zawiązaniu wspólnoty młodzi obejrzeli film „Cyrk motyli”, w którym wystąpił znany mówca motywacyjny Nick Vujicic. Mężczyzna urodził się bez rąk i nóg. Film opowiada o akceptacji własnej osoby. Hasłem przewodnim produkcji są słowa: „Im cięższa jest walka, tym wspanialsze zwycięstwo”. Potem uczestnicy NCM wysłuchali świadectwa 29-letniego Grzegorza. Gość czuwania na długo przed osiągnięciem pełnoletności wyprowadził się z domu i zaczął pracować przy wyrębie drzewa. - Piłem od 21 roku życia, potem doszły narkotyki. Po amfetaminie mogłem pracować ponad siły. Narkotyki dodawały „mocy”, ale niszczyły psychikę. Zabijały we mnie dobre uczucia. Ostro imprezowałem, później zacząłem zarabiać jako diler. Pomocną dłoń wyciągnęła nowo poznana dziewczyna. Wierzyła, że dam radę. Ratunkiem była też rozmowa z pewnym kapłanem. Przez rok żyłem w trzeźwości. Zacząłem brać udział w zawodach w podnoszeniu ciężarów i znów wróciłem do nałogów. Poszedłem na terapię a potem znowu imprezowałem - opowiadał Grzegorz.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Pan Bóg jest jak słońce - wystarczy Go każdemu i każdy może w Jego blasku, w Jego cieple się ogrzać. I potem całą wieczność przy Nim.

To tylko jedna z myśli benedyktyna o. Leona Knabita, który w tym roku, 26 grudnia, świętuje 90 urodziny. Ten znany i ceniony zakonnik wywodzi się z Siedlec, tutaj się wychował, uczył i dojrzewał w swoim powołaniu. Z okazji jubileuszu w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej w Nowym Opolu w październiku miał miejsce koncert-benefis benedyktyna z Tyńca zatytułowany „Raczej Duchem niż obuchem”. Ale to nie koniec świętowania, bo i okazja, i jubilat zacny. Choć 90 lat to słuszny wiek, radość życia i otwartość sprawiają, że o. Leon wciąż raczy nas swoimi przemyśleniami na temat wiary, życia i otaczającej rzeczywistości. Robi to - jak zawsze - z wrodzoną szczerością, prostolinijnością i - jak sam podkreśla - by wyczerpać temat, nie słuchacza. Ten tyniecki benedyktyn jest cenionym duszpasterzem, rekolekcjonistą, spowiednikiem oraz przewodnikiem szukających odpowiedzi na trudne pytania, a także autorem książek, publicystą, blogerem. Urodził się w Bielsku Podlaskim w 1929 r., ale od piątego roku życia mieszkał w Siedlcach.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Od lutego przyszłego roku mieszkańcy Siedlec zapłacą 17 zł od osoby za śmieci segregowane oraz 34 zł stawki sankcyjnej za brak selektywnej zbiórki.

Z wyliczeń magistratu wynika, że system gospodarowania odpadami powinien zamknąć się w 2020 r. kwotą 16 mln zł. Tymczasem dochód z opłat siedlczan przy obecnych stawkach to ok. 9,4 mln zł. To oznacza, że do zbilansowania systemu brakuje 6,5 mln zł. Podczas listopadowej sesji rady miasta prezydent wyszedł z propozycją podniesienia opłat do 21 zł od osoby za odpady segregowane i 63 zł za zmieszane. Po burzliwej kilkugodzinnej dyskusji w obecności protestujących mieszkańców radni odrzucili propozycję, uznając podwyżki za zbyt drastyczne. Na grudniowej sesji rady miasta prezydent Andrzej Sitnik zaprezentował nowy projekt uchwały ze stawkami odpowiednio 19 i 38 zł. W odpowiedzi radni Platformy Obywatelskiej zaproponowali zmodyfikowali go, obniżając proponowaną opłatę za selektywną zbiórkę o 2 zł, a za zmieszane - do dwukrotności stawki podstawowej. Jednocześnie zaprosili A. Sitnika na konsultacje, które odbyły się podczas zwołanej w trakcie obrad przerwy. W efekcie prezydent zwrócił się do radnych z prośbą o zdjęcie z porządku obrad swojego projektu uchwały. W zamian wprowadzono projekt przedstawiony przez radnych.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
W ostatnim czasie władze miasta Biała Podlaska podpisały umowy na kilka znaczących inwestycji. Przedsięwzięcia opiewają na miliony złotych.

11 grudnia doszło do podpisania umowy na przebudowę płyty boiska na stadionie miejskim w Białej Podlaskiej. Z tym zadaniem zmierzy się firma z Częstochowy. Na realizację przedsięwzięcia ma czas do końca maja 2020 r. - Wreszcie możemy przystąpić do wykonywania zadań, które uzgodniliśmy wspólnie z przedstawicielami wszystkich klubów w radzie miasta, ze środowiskiem sportowym i piłkarskim. Za nami pierwszy element inwestycji stadionowej, jakim było włączenie odwodnienia spod terenu parkingu i murawy w magistralę położoną w ulicach Akademickiej i Artyleryjskiej. Obecnie trwa budowa parkingu stadionowego. Podpisana dziś umowa dotyczy stworzenia nowoczesnej murawy, która ma być nawadniana, odwadniana i podgrzewana - wylicza prezydent. - Murawa ma spełniać wymogi II ligi. Dodatkowo pojawią się m.in. ławeczki rezerwowe i piłkochwyty. Inwestor wyremontuje też istniejącą trybunę - dopowiada Sylwia Golik, naczelnik wydziału inwestycji. Ten etap prac jest wyceniony na 4,3 mln zł.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Zaczynamy o nim myśleć, gdy zaczyna boleć. A na to, czy i ile kręgosłup nam posłuży, pracujemy całe życie.

Schorzenia kręgosłupa to ogromny problem w krajach rozwiniętych i wyzwanie dla współczesnej medycyny. Na bóle pleców spowodowane różnymi przyczynami skarży się coraz większa liczba osób. W Niemczech aż 80% populacji miało kontakt z fizjoterapeutą, w naszym kraju szacunki mówią o 30%. Z tego powodu wystawiane jest już co trzecie zwolnienie lekarskie. Mazowiecki Szpital Wojewódzki im. św. Jana Pawła II w Siedlcach dostrzega problem i stara się podejmować kroki adekwatne do obecnej sytuacji. - To otwarcie się na potrzeby populacyjne - przyznaje Renata Lotek-Waćkowska, dyrektor ds. medycznych placówki. 13 grudnia w szpitalu odbyła się konferencja, podczas której dyskutowano nad kierunkiem, jaki należy obrać, by działania były skuteczne.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Drugiego takiego obiektu próżno szukać w sąsiednich powiatach, a nawet w województwie. Z wyremontowanego dworca PKS w Rykach wkrótce skorzystają pierwsi pasażerowie.

Trwająca od miesięcy inwestycja powoli dobiega końca. Całkowicie zmieniły się fasada, ogólny wygląd i otoczenie budynku. Trzeba jeszcze ułożyć brakującą glazurę i wymalować pomieszczenia zarezerwowane na poczekalnię. Wszystkie prace pochłonęły prawie 300 tys. zł. Ale - zdaniem prezesa spółki PKS Ryki - było warto takie pieniądze zainwestować. - Dotychczasowy stan dworca i jego wyposażenie pochodziły z lat 70. Dziś jego standard jest naprawdę na wysokim poziomie i podejrzewam, że podobnego obiektu w ramach tego typu instytucji nie ma nigdzie w Polsce - zauważa Ryszard Nowak. Remont dworca był generalny. Ze starego zostały tylko ściany. Prace rozpoczęły się wymianą okien i drzwi. Niepraktyczny, łamany do środka, dach został rozebrany, a w jego miejsce powstał nowy - jednospadowy. Wnętrza także wyglądają zupełnie inaczej. Zamontowano nowe podłogi i instalację elektryczną oraz grzewczą.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Rozmowa z ks. prof. Józefem Naumowiczem, kierownikiem katedry historii starożytnej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, autorem książek „Narodziny Bożego Narodzenia” i „Historia świątecznej choinki”

Jezus rodzi się w wielkiej pokorze i ubóstwie, jak mówi kolęda „obrał ludzkie barłogi”. Jednocześnie towarzyszą temu pewne znaki, które trzeba właściwie odczytać. Kiedy zatrzymujemy się nad fragmentem mówiącym o gwieździe, której światłem kierowali się mędrcy, okazuje się, że zobaczyli oni na Wschodzie jakiś znak. Odczytali go w ten sposób, iż w Jerozolimie narodził się ktoś ważny i postanowili złożyć mu dary. Jednak przez całą drogę nie wiedzieli, że prowadzi ich gwiazda. Dopiero kiedy wyczuli, iż Herod będzie starał się im przeszkodzić i wykorzystać ich, by zgładzić dziecko, uznali, iż to nadprzyrodzony znak, lecz nie wiadomo, czy była to światłość wewnętrzna czy zewnętrzna. W życiorysach wielu świętych także jest wiele niezrozumiałych dla nas rzeczy, które przyjmujemy, nie potrafiąc ich wyjaśnić. Tak samo jest z Ewangelią: mamy Słowo Objawione i je przyjmujemy. Nie doszukujmy się na siłę czegoś więcej. Owszem wierzę w to, że ponad 2 tys. lat temu w Betlejem mogli pojawić się aniołowie, światłość, bo przecież sam moment przyjścia Jezusa na świat był nadzwyczajny.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Rozmowa z ks. prałatem prof. Kazimierzem Matwiejukiem

Chrzest daje udział w kapłaństwie Chrystusa. Ten udział uzdalnia ochrzczonych do składania Bogu duchowych ofiar razem z ofiarą Chrystusa. Zgromadzenie liturgiczne jest wspólnotą ochrzczonych. Oni, pod przewodnictwem kapłana, świętują Chrystusowe dzieło zbawienia. To świętowanie wymaga „radosnego trudu”, który przekroczy subiektywizm i indywidualizm, a zwłaszcza „ciężki prawny obowiązek pójścia do kościoła”. Kochający Chrystusa tworzą wspólnotę eucharystyczną. Dlatego nie pozostają poza kościołem, gdzieś przy parkanie przykościelnym, ale chętnie włączają się w śpiew, odpowiedzi czy aklamacje liturgiczne. Uczestnictwo w liturgii to radosny przywilej, którym zaszczyca Chrystus, gromadząc swych uczniów wokół siebie.