„Szkice z dziejów Kąkolewnicy i okolic” - książka, jaka ukazała się pod Pana redakcją, to niewątpliwie efekt historycznej pasji, ale też pragnienie ocalenia dla potomnych dziejów małej ojczyzny. Jakie okoliczności zadecydowały o powstaniu publikacji?
Zainteresowanie dziejami małej ojczyzny zrodziło się już podczas studiów. Spotkałem wówczas absolwenta historii, dziś znanego bialskiego regionalistę dr. Szczepana Kalinowskiego. Pracując w szkole, powołałem do życia koło turystyki rowerowej.
Zainteresowanie dziejami małej ojczyzny zrodziło się już podczas studiów. Spotkałem wówczas absolwenta historii, dziś znanego bialskiego regionalistę dr. Szczepana Kalinowskiego. Pracując w szkole, powołałem do życia koło turystyki rowerowej.