Z pisaniem o świętych jest jak z jedzeniem pączków. Nie znam osoby, która by ich nie lubiła, ale bywa, że świadomość posklejanych lukrem palców, pudru na ustach (zwłaszcza, gdy gospodarz zapomniał podać serwetki) i na ubraniu, sprawia, że odmawiamy poczęstunku i grzecznie odpowiadamy: „dziękuję”.
Kościół
W chwili, gdy piszę te słowa, trwają poszukiwania księdza Sławomira. Być może Państwo, czytający ten felieton, macie większą wiedzę, niż ja obecnie. Rzecz będzie nie o poszukiwaniach, a o komentarzach, jakie pojawiły się przy okazji tego smutnego wydarzenia, a szerzej: o odpowiedzialności za słowo i granicach wolności.
W Święto Podwyższenia Krzyża, 14 września, do diecezji siedleckiej przybędą krzyż i relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. O przebiegu uroczystości, roli, jaką w naszych czasach może odegrać świadectwo życia kapłana-męczennika, konieczności powracania do założeń katolickiej nauki społecznej z ks. Wojciechem Hackiewiczem, asystentem KSM i Akcji Katolickiej, koordynatorem peregrynacji, rozmawia ks. Paweł Siedlanowski.
Przez moją rodzinną miejscowość jechał samochód. Ba, jechał… Gnał z prędkością 100 km/h, a może i szybciej. Za fajerą młody chłopak, 21 lat. Prawo jazdy pewnie ma od niedawna. Nogi z gazu zdejmować nie zamierzał. Dlaczego?
Pamiętam rozmowę sprzed paru lat. - Proszę księdza, chciałem się wyspowiadać, ponieważ potrzebuję pieczątki na zaświadczeniu. Jutro biorę ślub. Tylko proszę szybko, bo drużba czeka. Jedziemy salę dekorować. I w ogóle - tyle spraw na głowie…
Na naszych oczach dokonuje się proces zakłamywania historii. Młodych zasadniczo ona nie interesuje, starsi słabo ją znają, bo kto też miał ich nauczyć? Reszcie od lat wmawia się, że patriotyzm to ksenofobia i niebezpieczny odjazd w prawo.
Ruszyła pielgrzymka. Prawdopodobnie w chwili, gdy będziecie Państwo czytali ten felieton, pielgrzymi dotrą już na Jasną Górę.
„Niepokalana Matka Boża zawsze dziewica Maryja, ukończywszy swoje ziemskie życie, została wzięta do chwały z duszą i ciałem” - to fragment z konstytucji apostolskiej „Munificentissimus Deus”, ogłoszonej przez Piusa XII w 1950 r. Na mocy tego orzeczenia prawda o wniebowzięciu Matki Chrystusa stała się dogmatem Kościoła.
Cuda: rzeczywistość czy mit? Czy mamy z nimi do czynienia także dzisiaj? Czy istnieją kryteria, które pozwalają uniknąć pomyłki w ich interpretacji? Na ile prawdziwe są dziś słowa Chestertona: „Zło, że ludzie przestali wierzyć w Boga, nie polega na tym, że w nic nie wierzą, ale że gotowi są uwierzyć we wszystko”?
Statystyki podają, że dwa lata temu liczba telefonów komórkowych przekroczyła liczbę mieszkańców Polski. Trudno już wyobrazić sobie bez nich życie. Stały się podstawowym narzędziem komunikacji. Dzwonią wszędzie, nie ogranicza ich kabel, ściany mieszkania… No właśnie - i tu jest problem.
- « Następne
- 1
- …
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- …
- 72
- Poprzednie »