Czymże jest mądrość? Czy jest to suma treści wyczytanych z książek, podręczników akademickich? Treści wygooglowanych w sieci? Wiedzy zdobytej podczas studiów, „zaliczenia” kolejnych egzaminów, podyplomówek? Bez wątpienia to ważne jej elementy. Ale nie wszystkie.
Wiele lat temu podczas spotkania ze studentami KUL prof. Aleksander Krawczuk (nie pamiętam kontekstu wypowiedzi) zwrócił uwagę na nieadekwatność konstrukcji tekstu liturgicznego, który podczas Eucharystii bezpośrednio następuje po słowach modlitwy „Ojcze nasz” (w tym przypadku nie kończymy jej słowem „Amen”), a który poszerza sens Modlitwy Pańskiej. Fachowo nazywamy go embolizmem (gr. emblismos - włączenie, wstawka).
Wiele lat temu podczas spotkania ze studentami KUL prof. Aleksander Krawczuk (nie pamiętam kontekstu wypowiedzi) zwrócił uwagę na nieadekwatność konstrukcji tekstu liturgicznego, który podczas Eucharystii bezpośrednio następuje po słowach modlitwy „Ojcze nasz” (w tym przypadku nie kończymy jej słowem „Amen”), a który poszerza sens Modlitwy Pańskiej. Fachowo nazywamy go embolizmem (gr. emblismos - włączenie, wstawka).