W ostatnich miesiącach jesteśmy świadkami burzliwej dyskusji o aborcji w Polsce.
Niestety, grupka buńczucznych liderek ruchu proaborcyjnego, mając dostęp do mediów i poparcie polityków, którzy tworzą obecny rząd, występuje w imieniu wszystkich kobiet w Polsce z postulatami liberalizacji prawa antyaborcyjnego. Praktycznie żądają, by tzw. prawo do aborcji w Polsce nie miało żadnych ograniczeń. Media prywatne oraz publiczne w rękach liberałów i lewaków próbują zastraszyć przeciwników aborcji i zmusić w tym względzie Kościół do milczenia. Wystąpienia swe opierają na kłamstwach i manipulacji faktami. Przyjrzyjmy się niektórym z nich.
Niestety, grupka buńczucznych liderek ruchu proaborcyjnego, mając dostęp do mediów i poparcie polityków, którzy tworzą obecny rząd, występuje w imieniu wszystkich kobiet w Polsce z postulatami liberalizacji prawa antyaborcyjnego. Praktycznie żądają, by tzw. prawo do aborcji w Polsce nie miało żadnych ograniczeń. Media prywatne oraz publiczne w rękach liberałów i lewaków próbują zastraszyć przeciwników aborcji i zmusić w tym względzie Kościół do milczenia. Wystąpienia swe opierają na kłamstwach i manipulacji faktami. Przyjrzyjmy się niektórym z nich.