Opinie
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Ból milczeć nie umie

Nie da się wytłumaczyć osobie, która nie doświadczyła bólu - choć mało prawdopodobne, by ktoś taki chodził po świecie - czym on jest. Lekarz zacznie od opisu przyczyn jego odczuwania. Teolog przywoła pytanie, dlaczego Bóg dopuszcza ból i cierpienie. Tylko filozof nazwie rzecz po imieniu: ból - wierny towarzysz człowieka.

Teza o jego wszechobecności przekuta na aforyzm brzmi: Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś (Neil Simon). Jakby na przekór temu - język oferuje całą gamę sugestywnych metafor bólu, które - wracamy do punktu wyjścia - są próbą jego unaocznienia i scharakteryzowania. Ból może szarpać, być rwący, pulsujący, rozdzierający.

Bywa przewlekły, dopada falami, potęguje się, narasta, doprowadza człowieka do szaleństwa, a nawet upadla czy – zgodnie z powiedzeniem, że nie umie milczeć – każe złorzeczyć. Można się w nim podobno zamknąć – jak w czterech ścianach, pokonać, ale bywa, że dotknięci nim ludzie wiją się w nim, chodzą po ścianach albo gryzą te nieszczęsne ściany, wyją z bólu, poddają się bólowi.

Cierpi ciało i duch

Ciekawe, że w odniesieniu do nieprzyjemnych doznań fizycznych – to znaczenie w definicjach bólu pojawia się zawsze jako pierwsze – brakuje nam słów, by krótkie, dobitne „ból” – zastąpić. Całą gamę synonimów podają natomiast słowniki na określeniu bólu rozumianego jako cierpienia duchowe. Mamy tutaj: utrapienie, dolegliwość, męczarnia, udręczenie, zmartwienie, żałość, droga krzyżowa, strapienie, katusze, smutek, tortura, kłopot, nieprzyjemność, krzyż, żal, zgryzota, problem, rozżalenie, męczarnie,

LA

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł