Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Cascia bliżej Siedlec

Wieści o dynamicznie rozwijającym się w Siedlcach kulcie świętej od róż dotarły do słonecznej Italii. Abp Renato Boccardo, ordynariusz diecezji, na terenie której znajduje się sanktuarium św. Rity, spotkał się z proboszczem parafii pw. Bożego Ciała ks. prałatem Stanisławem Wojteczukiem.

- Kościół Chrystusowy jest jeden, święty, powszechny i apostolski. Jest on także „Kościołem świętych” - jak nazywa go francuski pisarz katolicki Georges Bernanos. Z kolei św. Jan Paweł II powiedział: „Dziś Kościół najbardziej potrzebuje świętych. Uczyńmy trzecie tysiąclecie erą ludzi świętych”. Dzięki naszym błogosławionym, świętym i męczennikom, którzy swoim przykładem wskazują nam drogę do nieba, ludzie odnajdują wskazówki, jak prawidłowo przejść przez życie i dojść do świętości - mówi pochodzący z Terespola postulator rzymski ks. dr Krzysztof Białowąs. I dodaje, że świętą, która nie przestaje fascynować od stuleci i całym swoim życiem uczy, jak piąć się do Boga, jest Rita z Cascii. Od ponad roku można ją czcić także w Siedlcach. Informacje o dynamicznie rozwijającym się kulcie dotarły do słonecznej Italii m.in. dzięki ks. Krzysztofowi, który był inicjatorem spotkania abp. R. Boccardo i ks. S. Wojteczuka. Chociaż pewnie to sama św. Rita zadbała o to, by ścieżki duchownych spotkały się w Krakowie.

Zanim została stygmatyczką, była żoną i matką zanurzoną w codzienności, a także zakonnicą pozostającą wciąż blisko ludzkich problemów. Dlatego tak przemawia do współczesnych ludzi. Kult św. Rity dawno przekroczył granice Italii, a włoska stygmatyczka ma wielu czcicieli w różnych miejscach na świecie. Jej relikwie znajdują się m.in. w parafii Bożego Ciała w Siedlcach, gdzie każdego 22 dnia miesiąca rzesze wiernych gromadzą się, aby za przyczyną patronki od spraw beznadziejnych prosić miłosiernego Boga o potrzebne łaski. Ta święta zbliżyła Cascię do Siedlec, czego wyrazem było właśnie spotkanie abp. R. Boccardo z diecezji Spoleto-Norcia na terenie, której znajduje się sanktuarium św. Rity, z ks. prałatem S. Wojteczukiem – proboszczem siedleckiej parafii. Doszło do niego w krakowskim Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Augustianek, w miejscu, gdzie św. Rita jest szczególnie obecna.

 

Jak wy to robicie?

Po wspólnej Eucharystii w kaplicy zakonnej, koncelebrowanej przez abp. Renato Boccarda, abp. Donato Ogliari z Monte Cassino, ks. dr. K. Białowąsa i siedleckich duszpasterzy ks. prałata S. Wojteczuka i ks. dr. Dariusza Ostałowskiego wikariusza parafii pw. Bożego Ciała, odbyło się spotkanie rodziny czcicieli świętej z Cascii. Abp Boccardo nie krył zaskoczenia, że kult patronki od spraw trudnych i beznadziejnych tak dynamicznie rozwija się w Siedlcach. – Jak wy to robicie? – zapytał duchowny, oglądając zdjęcia z nabożeństw odbywających się w parafii pw. Bożego Ciała.

 

Dzięki niej niemożliwe staje się możliwe

Ks. prałat Wojteczuk odpowiedział: – To nie my, ale sama św. Rita przyciąga wiernych, którzy za jej przyczyną modlą się do Boga. Poza tym liczba próśb i podziękowań, których od początku naliczyliśmy ponad 6,5 tys., oraz świadectwa otrzymanych łask dowodzą, że święta bardzo dobrze czuje się w Siedlcach i pragnie, aby to, co po ludzku często jest niemożliwe, stało się przez jej wstawiennictwo w tym miejscu możliwe – wyjaśnił proboszcz parafii pw. Bożego Ciała, zapraszając abp. Boccarda na nabożeństwo do Siedlec. Duchowny podziękował za wkład w szerzeniu kultu świętej i wyraził pragnienie, by siedleccy duszpasterze wzięli udział w majowych uroczystościach w Cascii.

Po rozmowie z ss. augustiankami o ich pracy i kulcie świętej w Krakowie wszyscy poszli pomodlić się do kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej, gdzie znajduje się przepiękna figura oraz relikwie św. Rity.

– To spotkanie jest potwierdzeniem, jak święci zbliżają ludzi do siebie i do Boga – podkreślił ks. Krzysztof Białowąs.

Jolanta Krasnowska