Diecezja
8/2019 (1231) 2019-02-20
Jubileusze, które w 2017 r. obchodzono w huszlewskiej parafii - 350-lecie utworzenia parafii i 150-lecie poświęcenia obecnego kościoła - rozbudziły wśród wiernych zainteresowanie przeszłością parafialnej wspólnoty, sylwetkami pracujących tu kapłanów, losami służących im świątyń oraz procesem budowy tej ostatniej, poświęconej i oddanej do użytku parafian w 1867 r.

W 1862 r. ściany kościoła zostały wyprowadzone pod gzyms, lecz z niewyjaśnionych przyczyn w 1863 r. prace zostały przerwane, mimo że - jak twierdził ks. Franciszek Garbaczewski - Jeremi Woroniecki podjął od parafii ostateczny fundusz, który był przeznaczony na wyposażenie światyni. Po kolejnych monitach proboszcza naczelnik bialskiego powiatu postanowił zmusić Woronieckiego do zajęcia się budową i wysłał do huszlewskiego dworu na egzekucję trzech kozaków, którym książę oprócz żywności miał wypłacać dziennie po 30 kopiejek (20 kopiejek to była dniówka robotnika). Widmo rosnących opłat zmusiło wreszcie Woronieckiego do zakończenia budowy.
8/2019 (1231) 2019-02-20
W niedzielę 17 lutego w parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim po wieczornej Mszy św. odbyło się spotkanie modlitewne prowadzone przez wspólnotę Apostolatu Matki Bożej Pielgrzymującej, zatytułowane „Pokorna Służebnica Pana”.

Wieczór chwały rozpoczęła Eucharystia o 17.00. Po Mszy rozpoczęło się czuwanie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, obejmujące uwielbienie słowem i pieśnią Jezusa Chrystusa przez wstawiennictwo Maryi. Adoracja zakończona została błogosławieństwem. Jak wyjaśnia Renata Bąbol, inicjatorka Apostolatu Trójcy Świętej w parafii Trójcy Świętej, poprzez czuwanie wspólnota uczciła obecność kopii cudownego obrazu tzw. Auxyliaru, goszczącego w Radzyniu od 21 stycznia. Od tego czasu obraz nawiedzał domy opiekunów każdego z 22 istniejących kręgów wspólnoty. W niedzielę obecny był w kościele na każdej Mszy św., a w poniedziałek 18 stycznia opuścił Radzyń i „wyruszył” do parafii w Tuchowiczu.
7/2019 (1230) 2019-02-13
Rozariana Julia Wnukowicz, przełożona generalna Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi, wyróżniała się niezwykle bogatym życiem duchowym, skromnością, ubóstwem i dobrocią.

Przez całe życie odznaczała się mądrością, statecznością i odwagą, cieszyła się też ogromnym autorytetem i zaufaniem sióstr oraz duchowieństwa. Urodziła się 15 czerwca 1912 r. we wsi Pościsze na Podlasiu (woj. lubelskie). Jej rodzicami byli Michał i Teofila z domu Nieroda. Posiadali wiejskie gospodarstwo liczące ok. 16 ha, na którym ciężko pracowali, by zapewnić dzieciom utrzymanie. Julia miała starszą siostrę Mariannę, brata Ludwika oraz dwie młodsze siostry: Janinę i Karolinę. Podczas I wojny światowej ojciec został wzięty do niewoli, przez pięć lat przebywał w głębi Rosji nad Bajkałem. W tym czasie gospodarstwem zajmowała się mama wraz ze swoim ojcem Józefem, którego dzieci uwielbiały i nazywały „kochanym dziadziusiem”. Dom Wnukowiczów przesiąknięty był duchem katolickim i głębokim patriotyzmem. Rodzice, jako członkowie Trzeciego Zakonu Św. Franciszka, wychowali dzieci w posłuszeństwie i pobożności, a także w umiłowaniu Boga i ojczyzny, która od ponad 100 lat znajdowała się w niewoli.
7/2019 (1230) 2019-02-13
Jubileusze, które w 2017 r. obchodzono w huszlewskiej parafii - 350-lecie utworzenia parafii i 150-lecie poświęcenia obecnego kościoła - rozbudziły wśród wiernych zainteresowanie przeszłością parafialnej wspólnoty, sylwetkami pracujących tu kapłanów, losami służących im świątyń oraz procesem budowy tej ostatniej, poświęconej i oddanej do użytku parafian w 1867 r.

Mieszkańców intryguje napis na tablicy umieszczonej na frontowej ścianie kościoła: „Jeremiasz ze Zbaraża Korybut książę Woroniecki kościół ten postawił w 1862 r.”. Jeśli świątynia była wzniesiona już w 1862 r., to dlaczego poświęcono ją dopiero po pięciu latach? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w archiwach kościelnych, które dokumentują proces budowy obecnego kościoła. Poprzednia, drewniana świątynia, wzniesiona w 1758 r., już w latach 20 XIX w. wymagała gruntownego remontu. Ówczesny proboszcz ks. Apolinary Makowelski rozpoczął gromadzenie funduszy. W 1830 r. przedłożył on do decyzji kolatora Jeremiego Woronieckiego i dozoru kościelnego dwa projekty rozwiązania problemu: remont starej oraz budowa nowej świątyni. Uznano, że stan kościoła czyni remont nieopłacalnym i należy przystąpić do budowy nowego. Ks. A. Makowelski przygotował plany, kosztorysy i rozpoczął zabiegi o pozwolenie na budowę. W 1841 r. Podlaski Urząd Gubernialny wydał zgodę i polecił naczelnikowi powiatu bialskiego, by obowiązek budowy kościoła scedował na dozór kościelny lub na wyłonionego na licytacji entrepretnera (przedsiębiorcy).
6/2019 (1229) 2019-02-05
Dziękujemy za osoby życia konsekrowanego, za tych którzy oddali swoje życie na wzór Chrystusa Ojcu Niebieskiemu, oddali je ze wszystkimi konsekwencjami tej decyzji - podkreślił bp Kazimierz Gurda w homilii podczas Eucharystii sprawowanej w święto Ofiarowania Pańskiego.

2 lutego Kościół katolicki obchodzi Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Uroczystości w siedleckiej katedrze rozpoczęła konferencja ascetyczna, którą wygłosił o. dr Sebastian Wiśniewski OMI, i adoracja Najświętszego Sakramentu połączona z modlitwą różańcową. Po niej nastąpiła prezentacja instytutów życia konsekrowanego, instytutów świeckich, indywidualnych form życia konsekrowanego oraz stowarzyszeń życia apostolskiego posługujących w diecezji siedleckiej. Eucharystii sprawowanej o 12.00 przewodniczył bp K. Gurda. Nawiązując w homilii do sceny ofiarowania Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej, biskup zwrócił uwagę na postawę Symeona i prorokini Anny, dla których spotkanie z Jezusem było spełnieniem ziemskich oczekiwań.
6/2019 (1229) 2019-02-05
W pięknym czasie polskiej zimy przesyłam serdeczne pozdrowienia z Ameryki Południowej - z gorącego Paragwaju! U nas jest środek lata i właśnie rozpoczęły się żniwa. Rolnicy martwią się o zbiory soi i kukurydzy, gdyż tegoroczna susza bardzo dała się im we znaki.

Ja natomiast planuję kolejny rok katechez dla młodzieży i pracy terapeutyczno-wychowawczej z dziećmi. W tym roku będzie możliwe dotarcie do większej liczby osób, ale o tym później… Paragwaj jest krajem rolniczym; prawie całą jego powierzchnię pokrywają uprawy soi, kukurydzy, sorgo i manioku. Jadąc polnymi drogami, gdzieniegdzie można zobaczyć niewielkie błękitne kaplice przynależące do poszczególnych parafii, z których księża przez cały tydzień dojeżdżają sprawować Eucharystię. Niektóre parafie mają nawet po kilkadziesiąt kaplic dojazdowych, gdzie prowadzone są przygotowania do sakramentów, odbywają się spotkania grup młodzieżowych i katecheza dla dzieci.
5/2019 (1228) 2019-01-30
Kard. Kazimierz Nycz wziął udział w uroczystościach związanych ze wspomnieniem bł. Męczenników Podlaskich. Metropolita warszawski przewodniczył Mszy św. i poświęcił dom pielgrzyma.

23 stycznia pratuliński kościół nie mieścił wszystkich pielgrzymów, którzy przybyli, aby dziękować Bogu za bohaterskich unitów. Eucharystię razem z kard. K. Nyczem, bp. Kazimierzem Gurdą i bp. Piotrem Sawczukiem koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów z całej diecezji. Wszystkich zgromadzonych powitał pasterz Kościoła siedleckiego, przypominając o związkach diecezji podlaskiej z archidiecezją warszawską. W swoim wystąpieniu odniósł się także do poświęcenia domu pielgrzyma. - To wydarzenie było długo oczekiwane przez naszą wspólnotę diecezjalną. Nowo powstały dom da szansę na to, by w bliskości Męczenników Podlaskich odnajdywać i umacniać wiarę. Jego budowa była stale polecana wstawiennictwu naszych błogosławionych. Jestem przekonany, że powstanie tego domu jest również ich zasługą i radością. Będzie on pełnił także rolę diecezjalnego domu rekolekcyjnego - mówił bp K. Gurda.
5/2019 (1228) 2019-01-30
Parafia w Miętnem od września ubiegłego roku jest miejscem modlitwy i konferencji organizowanych pod hasłem „Być Kobietą Urzekającą”. „Urzekające” spotkania przyciągają coraz więcej pań, którym zależy na duchowym rozwoju.

Proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Jerzy Janowski potwierdza: pomysł się spodobał. A frekwencja na spotkaniach, jakiej życzyłby sobie każdy duszpasterz, raczej nie jest efektem nowości inicjatywy. - Na każdej Mszy św. w pierwszą środę miesiąca jest ok. 500 kobiet. Uważam, że to dużo. Razem się modlą, słuchają konferencji i wracają do swoich obowiązków - mówi. Dodaje, że inicjatywę pobłogosławił biskup siedlecki, a formalnie pieczę nad ruchem sprawuje w parafii wikariusz, ks. Piotr Wasyliew. Wsparciem służy natomiast ks. Mariusz Zaniewicz, wicedyrektor wydziału duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej, który wygłosił też m.in. kilka pierwszych konferencji dla pań.
4/2019 (1227) 2019-01-23
Unici drelowscy przyjęli cierpienie i śmierć, ale zachowali dziedzictwo wiary. - Czy nasze rodziny, parafie stanowią mocne zaplecze wiary dla dzieci i młodzieży? - pytał bp Kazimierz Gurda.

W czwartek 17 stycznia świętowano 145 rocznicę męczeńskiej śmierci unitów w Drelowie. Był to również dzień święta patronalnego miejscowej szkoły. Na uroczystości przybyli kapłani, przedstawiciele władz samorządowych, delegacje szkół noszących imię unitów podlaskich. 17 stycznia 1874 r. w Drelowie wojsko rosyjskie zastrzeliło 13 unitów i ciężko raniło ok. 200 osób. Unici wytrwale bronili swojej świątyni i wiary, nie chcąc oddać kluczy do cerkwi i przyjąć prawosławia. Złożyli świadectwo wiary aż do przelania krwi. Dziś uczą nas przywiązania do Kościoła, siły modlitwy, miłości do ojczyzny, zjednoczenia wokół tego, co katolickie i polskie. Pierwszym punktem tegorocznych obchodów było złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przez przybyłe delegacje. Uczyniono to pod pamiątkową tablicą umieszczoną na frontonie parafialnego kościoła.
4/2019 (1227) 2019-01-23
Ponad pięć lat temu powołana została Diecezjalna Rodziny Szkół im. Unitów Podlaskich. Tak jak każda z wchodzących w jej skład placówek jest inna, tak swoją specyfikę ma w nich forma pielęgnowanie pamięci o patronie. - Na każdej glebie co innego rośnie - potwierdza wicedyrektor Zespołu Szkół im. Unitów Podlaskich w Wohyniu Barbara Banaszczyk.

- Przynależność do Diecezjalnej Rodziny Szkół noszących imię Unitów Podlaskich daje całej szkolnej społeczności możliwość pogłębiania wiedzy o patronach poprzez uczestnictwo w przedstawieniach teatralnych, uroczystościach związanych z obchodami rocznic nadania imienia, konkursach i wystawach. Należąc do tej szczególnej rodziny, mamy większą możliwość poznania historii naszych przodków - stwierdza Jacek Kisiel, dyrektor Szkoły Podstawowej w Hrudzie, która od 21 maja 2000 r. nosi zaszczytne imię bł. Męczenników Podlaskich. - Pamięć o unitach jest ciągle żywa - zapewnia. Jej podtrzymaniu w szkole służy szereg przedsięwzięć organizowanych m.in. w ramach dnia patrona. Uczniowie biorą udział w wycieczkach do Pratulina i Kostomłotów, startują w konkursach wiedzy o unitach podlaskich, włączają się w przygotowanie przypadających w maju uroczystości związanych z rocznicą nadania imienia szkole, wystaw czy innych przedsięwzięć. O postawach i wierze unitów rozmawiają na lekcjach wychowawczych i religii.