Przy Klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów powstało ognisko
Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar”. Obecnie skupia ono
kilkanaście osób.
Grupa zaczęła się rodzić za czasów poprzedniego gwardiana klasztoru br. Piotra Zajączkowskiego. - Chętni weszli w program formacyjny i wzięli udział w warsztatach „12 kroków ku pełni życia”. Dojrzeliśmy do tego, by się upublicznić i oficjalnie wejść w struktury „Sycharu”. Jesteśmy otwarci na nowe osoby. Spotykamy się w pierwszą niedzielę miesiąca po Mszy o 15.30 i w trzecia środę po Mszy o 18.30. Zapraszamy tych, którzy doświadczyli życiowej „klapy” w małżeństwie. Między nami nie ma wybitnych duchowo.Wszyscy doświadczamy słabości, łącznie ze mną - mówi br. Tomasz Wroński, gwardian bialskiego klasztoru braci kapucynów.
Grupa zaczęła się rodzić za czasów poprzedniego gwardiana klasztoru br. Piotra Zajączkowskiego. - Chętni weszli w program formacyjny i wzięli udział w warsztatach „12 kroków ku pełni życia”. Dojrzeliśmy do tego, by się upublicznić i oficjalnie wejść w struktury „Sycharu”. Jesteśmy otwarci na nowe osoby. Spotykamy się w pierwszą niedzielę miesiąca po Mszy o 15.30 i w trzecia środę po Mszy o 18.30. Zapraszamy tych, którzy doświadczyli życiowej „klapy” w małżeństwie. Między nami nie ma wybitnych duchowo.Wszyscy doświadczamy słabości, łącznie ze mną - mówi br. Tomasz Wroński, gwardian bialskiego klasztoru braci kapucynów.