9 września 1794 r. feldmarszałek Suworow wkroczył do Warszawy. Skonfiskowano wszelką broń, własność państwową i zapieczętowano spichrze. Natychmiast miały zostać zarekwirowane polskie sztandary, insygnia i wywiezione do Rosji jako zdobycz wojenna.
Historia
20 października 1794 podjazd kozacki z korpusu Suworowa zaczął rabować Siedlce. Niedługo potem wpadł tu patrol Kozaków, pochodzący z korpusu Fersena. Nie mamy wiadomości, czy doszło do podziału kompetencji w dziele rabunku.
15 października1794 r. gen. Fersen otrzymał w Korytnicy rozkaz marszu bliżej Warszawy w celu połączenia się z planującym tam przybyć Suworowem.
Odczucia wielu Podlasian po stracie T. Kościuszki tak wyraził w swym utworze 24-letni syn właściciela Międzyrzeca:
10 października 1794 r., ok. 14.00, bitwa pod Maciejowicami dobiegła końca. Generał Poniński, maszerując forsownym tempem na pomoc Kościuszce, znajdował się w odległości 10 km od pola bitwy, gdy nagle ustał odgłos wystrzałów armatnich.
8 października 1794 r. w okolicach Żelechowa padał deszcz i T. Kościuszko z dywizją Sierakowskiego odpoczywał w obozie pod Korytnicą. W Łukowie wybierał jeszcze zastępców do swego szwadronu milicji konnej mjr Kajetan Frankowski.
2 października 1794 r. dywizja gen. Sierakowskiego stanęła pod Kockiem. 3 października poeta gen. Jasiński pisał do Najwyższego Naczelnika, że objął komendę nad dywizją nadnarwiańską, odbił Sokółkę i posyła gen. Sierakowskiemu 300 strzelców oraz 100 kawalerzystów.
Do obrony środkowej Wisły przed wojskami rosyjskiego gen. Fersena Najwyższy Naczelnik skierował zgrupowanie gen. Adama Ponińskiego. 25 września 1794 r. jego nowo utworzona dywizja w liczbie ok. 4 tys. żołnierzy i 25 dział znajdowała się w rejonie Dęblina.
24 września 1794 r. Wódz Naczelny wydał rozkaz gen. K. Sierakowskiemu, aby starał się forsownym marszem być bliżej Wisły, bacząc na Fersena, i „obrał sobie mocną i militarną pozycję, aby nie tylko mógł dać odpór nieprzyjacielowi, ale i onego zbić”.
20 września 1794 r. wieść o klęsce pod Terespolem dotarła do Łukowa. Ziemię łukowską ogarnął paniczny strach. Ludność z dobytkiem zaczęła uciekać w stronę Lublina.
- « Następne
- 1
- …
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- …
- 147
- Poprzednie »