Komentarze
40/2010 (797) 2010-10-06
Kazimierz Kutz nie jest człowiekiem z „mojej bajki”. Już choćby dlatego, że zżymał się okropnie, gdy jedna z posłanek PiS przyszła do telewizyjnego studia ubrana na czarno. Jako zwolennik totalnej liberalizacji powinien, jak mi się wydaje, nie zwracać uwagi na to, jak kto chce się ubierać.
40/2010 (797) 2010-10-06
Kilka dni temu światowe agencje informacyjne obiegła informacja o uznaniu w Wielkiej Brytanii druidyzmu za religię i zrównaniu go w prawach z chrześcijaństwem, judaizmem i islamem. Komisja Charytatywna Anglii i Walii stowarzyszeniu Druid Network przydzieliła status organizacji charytatywnej i przyznała stosowne ulgi podatkowe.
39/2010 (796) 2010-09-29
Rozwój Kościoła nie polega na gonieniu za modami czy trendami, ale na kontemplacji słowa, w którym Bóg najpełniej się wypowiedział. Jeśli więc mamy mówić o jakiejkolwiek otwartości Kościoła, to nie o otwartości światopoglądowej, ale otwartości na słowo, którego Kościół jest depozytariuszem.
39/2010 (796) 2010-09-29
Wielu z nas zapewne czytało dzienniczek św. s. Faustyny, którą w liturgii będziemy wspominać już niedługo, 5 października. Jest to oczywiście lektura specyficzna. Styl daleki od literackiego, miejscami wręcz nieporadny, zdradzający, że autorka nie była osobą zbyt wykształconą.
38/2010 (795) 2010-09-22
Nieoceniony na dzisiejsze czasy jakobiński rewolucjonista Ludwik Antoni Leon de Saint-Just w ferworze wielkorewolucyjnego terroru stwierdził był z niekłamaną szczerością: „Nie ma wolności dla wrogów wolności”. I natychmiast ostrze sztyletów skierowane zostało przeciwko monarchistom, arystokracji i Kościołowi katolickiemu.
38/2010 (795) 2010-09-22
W chwili, gdy piszę te słowa, trwają poszukiwania księdza Sławomira. Być może Państwo, czytający ten felieton, macie większą wiedzę, niż ja obecnie. Rzecz będzie nie o poszukiwaniach, a o komentarzach, jakie pojawiły się przy okazji tego smutnego wydarzenia, a szerzej: o odpowiedzialności za słowo i granicach wolności.
37/2010 (794) 2010-09-16
Rzeczywistość w Polsce jest dzisiaj tak przebogata, że nikt nie może jakoś zaniechać jej komentowania. Nawet kaznodzieje.
37/2010 (794) 2010-09-16
Jest taki dowcip o Polaku, który złowił złotą rybkę i zamiast powiedzieć pozytywne życzenie, zażądał, żeby jego sąsiad stracił cały swój majątek. Zawiść, narzekanie, pesymizm - niestety, te cechy często wymienia się jednym tchem wśród narodowych przywar Polaków (przy jednoczesnej pamięci o całej palecie naszych narodowych zalet).
36/2010 (793) 2010-09-08
Doświadczyłem swoistego cudu. Mogłem na kilka dni wyrwać się z medialnego matrixa, wyłączyć telewizor i radio, przestać czytać gazety i rozkoszować się pięknem przyrody. Owo katharsis dało mi niesłychanie wiele. Niestety, życie piękne dość szybko się kończy.
36/2010 (793) 2010-09-08
Przez moją rodzinną miejscowość jechał samochód. Ba, jechał… Gnał z prędkością 100 km/h, a może i szybciej. Za fajerą młody chłopak, 21 lat. Prawo jazdy pewnie ma od niedawna. Nogi z gazu zdejmować nie zamierzał. Dlaczego?