Po śmierci papieża Franciszka oczy świata zwrócone są na Watykan, gdzie niebawem rozpocznie się jedno z najbardziej tajemniczych i symbolicznych wydarzeń w Kościele katolickim - konklawe. Jak będzie ono wyglądało?
Konklawe w formie, jaką znamy dzisiaj, jest wynikiem trwającej trzynaście wieków ewolucji. - Początkowo prawo wyboru papieża przysługiwało duchowieństwu diecezji rzymskiej czy ludowi rzymskiemu. Odbywało się to na różne sposoby, m.in. przez kompromis czy aklamację. Dopiero w XI w. papież Mikołaj II dekretem „In nomine Domini” postanowił, że wybór biskupa Rzymu należy wyłącznie do Kolegium Kardynałów - mówi dr Agnieszka Romanko z Katedry Kościelnego Prawa Publicznego i Konstytucyjnego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Konklawe w formie, jaką znamy dzisiaj, jest wynikiem trwającej trzynaście wieków ewolucji. - Początkowo prawo wyboru papieża przysługiwało duchowieństwu diecezji rzymskiej czy ludowi rzymskiemu. Odbywało się to na różne sposoby, m.in. przez kompromis czy aklamację. Dopiero w XI w. papież Mikołaj II dekretem „In nomine Domini” postanowił, że wybór biskupa Rzymu należy wyłącznie do Kolegium Kardynałów - mówi dr Agnieszka Romanko z Katedry Kościelnego Prawa Publicznego i Konstytucyjnego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.