Opinie
5/2008 (657) 2008-01-30
Wirtualny świat dogonił rzeczywisty. To, co jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się fikcją i snem szalonego naukowca, stało się faktem. Internet stał się nieodzownym elementem codziennego życia. Gdyby go dziś zabrakło, ucierpiałoby wiele firm, instytucji i prywatnych osób.
4/2008 (656) 2008-01-23
Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują czarno na białym, że cena gruntów rolnych w Polsce rośnie. Ale, jak mówią znawcy tematu, przymierzając się do zakupu ziemi, do rynkowej wartości ziemi trzeba sporo dołożyć. Tam, gdzie jest to towar chodliwy - nawet do 10 tys. zł.
3/2008 (655) 2008-01-16
- Bo z nienawiścią jak z nałogiem - podpowiada. - Kiedy człowiek raz pofolguje żądzom, później trudno mu zaprzestać. A gniew cierniem się rozrasta i kaleczy serca. Moja matka zawsze powtarzała, że wrota do nieba to czyste sumienie. Ale czy można spać spokojnie, kiedy sąsiad od czci i wiary odsądza?
3/2008 (655) 2008-01-16
Według szacunków Banku Światowego do 2025 r. ludność Polski spadnie o 1,6 mln osób. Liczba Polaków w tzw. wieku produktywnym zmniejszy się aż o 4,4 mln. To znak, że nasz kraj się starzeje.
2/2008 (654) 2008-01-09
Trzeba wiedzy rodziców lub informacji nauczycieli, żeby padł termin, o którym coraz głośniej: dysleksja.
2/2008 (654) 2008-01-09
1/3 euro? Niewiele! Zwłaszcza jeśli w grę wchodzi ludzkie wyżywienie. - Przyszłość w krajach afrykańskich zawsze jest pod znakiem zapytania - potwierdza s. Małgorzata Tomasiak z sugestią, że im większy odsetek wykształconych, tym trudniejsze pole do manipulacji. Na szczęście nie brakuje zorientowanych i ofiarnych.
1/2008 (653) 2008-01-02
Słodkie, szeptane prosto do ucha lub głośno wykrzykiwane podczas kłótni. Słowa. Choć używamy ich na co dzień, często zapominamy o znaczeniu, jakie niosą. A przecież siła rozmowy jest wielka...
1/2008 (653) 2008-01-02
Proboszczowie - jak dobrzy gospodarze - nie szczędzą sił, aby parafie pod ich przewodnictwem jeszcze pełniej służyły wiernym. Pieniądze na zaplanowane przez nich inwestycje czerpią z różnych źródeł. Księża bez wahania sięgają po środki: od tych pochodzących z Urzędu Marszałkowskiego, poprzez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, aż po te płynące z funduszy europejskich. Ale najczęściej najbardziej ofiarni i pewni stają się lokalni parafianie.