Rynek mieszkaniowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Wśród miast naszego regionu Siedlce i Łuków nie mają sobie pod tym względem równych.
Własne „M-3” czy dom? O rozstrzygnięciu tego dylematu decyduje wiele czynników, co nie zmienia faktu, że o ile liczba oddawanych do użytku domów jednorodzinnych (bądź tzw. szeregowców) w skali rok do roku nie zmienia się zasadniczo, to zapotrzebowanie na nowe mieszkania wydaje się nie mieć końca. - To właśnie budownictwo wielorodzinne podbija statystyki i najlepiej odzwierciedla zmiany na rynku mieszkaniowym - zwraca uwagę powiatowy inspektor nadzoru budowlanego miasta Siedlce Robert Naumiuk.
Własne „M-3” czy dom? O rozstrzygnięciu tego dylematu decyduje wiele czynników, co nie zmienia faktu, że o ile liczba oddawanych do użytku domów jednorodzinnych (bądź tzw. szeregowców) w skali rok do roku nie zmienia się zasadniczo, to zapotrzebowanie na nowe mieszkania wydaje się nie mieć końca. - To właśnie budownictwo wielorodzinne podbija statystyki i najlepiej odzwierciedla zmiany na rynku mieszkaniowym - zwraca uwagę powiatowy inspektor nadzoru budowlanego miasta Siedlce Robert Naumiuk.