Pomimo wciąż rosnącej liczby osób dotkniętych chorobami psychicznymi, dla wielu są one nadal tematem tabu, a chorzy adresatami kpin. Dlaczego tak się dzieje?
Rozmowy
Podjęcie ostatecznej decyzji o wyjeździe na misje zbiegło się z chorobą i śmiercią Jana Pawła II. Odchodził do Domu Ojca Piotr, a zarazem Paweł naszych czasów - niezmordowany apostoł, misjonarz wzywający, by nie lękać się otworzyć drzwi do serca Chrystusowi.
Franciszkanie obchodzą w tym roku wielkie święto - mija właśnie 800 lat od zatwierdzenia Reguły św. Franciszka. Dlaczego wydarzenie sprzed ośmiu wieków jest tak ważne dla braci?
11 października będziemy obchodzili IX Dzień Papieski. Jego hasło to „Jan Paweł II - Papież Wolności”. Jak je rozumieć?
Nie możemy być państwem z zadartym nosem, ale powinniśmy być państwem z podniesionym czołem. Trzeba być roztropnym, po prostu znać swoje miejsce, oceniać swoje siły realnie i mobilizować innych, bo samemu nic się nie zrobi. Tam trzeba budować koalicję.
Dziś koronnym argumentem jest konieczność pozyskiwania dodatkowych środków. NFZ, w związku z kryzysem i zmniejszonymi funduszami w budżecie, nie może przeznaczyć więcej pieniędzy na usługi przez nas wykonywane. Gdybyśmy się nie przekształcili, zostajemy na tym samym poziomie, który mamy dziś.
Walory turystyczne powiatu tworzą głównie atrakcyjne tereny nadbużańskie, które posiadają wyjątkową, niezmąconą niszczącą działalnością człowieka przyrodę. Obszar ten jest chroniony w postaci parku krajobrazowego „Podlaski Przełom Bugu”.
Czy uchwalona w 1997 r. i zatwierdzona w ogólnonarodowym referendum Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej jest ustawą na miarę potrzeb naszego kraju?
Jeśli Komisja Europejska wyrazi zgodę, a wszystko wskazuje na to, że w połowie września ją uzyskamy, wtedy zadecydujemy o terminie nowego naboru. Ale nie będzie to już tak duża liczba przyjętych wniosków jak poprzednio. Przypomnę, że wszystkich rencistów strukturalnych mamy około 56 tys., z czego z nowego naboru tylko 14 tys.
W swojej Ojczyźnie czuję się jak w niebie. Zresztą, chyba miłość do Polski mam zapisaną w genach. W końcu pradziadek mojej mamy to sam Kazimierz Pułaski. Jednak czasami denerwuję się, jak ludzie mówią o mnie „bohaterka”.
- « Następne
- 1
- …
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- …
- 119
- Poprzednie »