Opinie
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Kto tu jest ojcem…

Dobiega końca Jubileuszowy Rok Miłosierdzia. Otwiera się przed nami nowe zadanie, nowa rzeczywistość duchowa. Zanim w nią wejdziemy, może warto jeszcze raz rzucić okiem na to, co za nami. Zebrać myśli na temat tego, co było przedmiotem naszej rocznej wewnętrznej pracy.

Papież Franciszek zasugerował, aby to, co przed 20 wiekami przybliżył nam sam Jezus, jeszcze raz ukazać wiernym współczesnego Kościoła. Chodzi o przedstawienie prawdziwego oblicza Ojca.

Żyjemy w czasach tzw. kryzysu ojcostwa lub innymi słowy w sytuacji, kiedy mężczyźni zostali w wielu dziedzinach życia zdominowani przez kobiety, jak też w okolicznościach, kiedy faceci sami zrezygnowali z właściwej im postawy męstwa i przeszli w stan emocjonalnej „nieważkości”, czyli pewnej nieobecności w życiu rodzinnym i społecznym. Nie chodzi nam tu o odsunięcie kobiet z życia społecznego. Ich wrażliwość jest jak najbardziej piękna i potrzebna. Koniecznością jest raczej przywrócenia mężczyźnie pozycji szacunku, a co za tym idzie – autorytetu, który wyklaruje się na drodze mądrości i służby innym, w sprawiedliwości społecznej oraz na budowaniu poczucia bezpieczeństwa. Tego chyba ze strony mężczyzn brakuje dziś kobietom, dlatego ośmieliły się wziąć los w swoje ręce. Zamiast być adorowane i chronione, stały się bodyguardami otaczających ich osobników płci męskiej.

Tata bohater

W takim świecie, w którym zaczyna panować odwrócona hierarchia ról społecznych, nietrudno zagubić prawdziwy wizerunek ojca. ...

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł