Historia
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Proboszcz i wikary w służbie ojczyźnie

W niedzielę 26 stycznia w kościele pw. św. Elżbiety Węgierskiej w Konstantynowie poświęcono tablice upamiętniające ks. kan. kpt. Aleksandra Kornilaka (1897-1972) i ks. Stefana Ignacego Śluzka (1906-1942), którzy poprzez swoją posługę trwale zapisali się w historii nie tylko parafii i regionu, ale też kraju.

Tablice ufundowane przez diecezję siedlecką umieszczone zostały na ścianie w bocznej nawie kościoła. Poświęcono je podczas niedzielnej Eucharystii o 17.00. Przewodniczył jej i wygłosił słowo Boże bp Kazimierz Gurda. Jak zaznaczył w homilii biskup siedlecki, utrwalanie pamięci o kapelanach Armii Krajowej, którzy zasłużyli się w pracy duszpasterskiej i w trosce o ojczyznę, jest inicjatywą dobrą oraz potrzebną. - Ważne, aby pamięć o tych księżach trwała i była przekazywana z pokolenia na pokolenie - mówił. Udział w uroczystościach wzięli parafianie na czele z proboszczem ks. Sławomirem Groszkiem, przedstawiciele władz samorządowych z wójtem Romualdem Murawskim. Obecne było Bractwo Kurkowe, harcerze i poczty sztandarowe straży pożarnej oraz szkoły.

Do Konstantynowa przyjechał również krewny jednego z kapłanów – Jan Śluzek. Na zakończenie podziękował za upamiętnienie stryja, a zebranym – za udział w uroczystościach.

 

Godnie uczczeni

Jak mówi ks. prałat Bernard Błoński, dyrektor Archiwum Diecezji Siedleckiej, tablice stanowią najlepsza formę godnego uczczenia księży, którzy zasłużyli się dla spraw narodowowyzwoleńczych Polski. – Uhonorowani zostali księża, o których pamięć jest ciągle żywa. Ks. A. Kornilak pochowany został na cmentarzu w Kąkolewnicy, z którą związany był najpierw jako administrator, a następnie proboszcz w latach 1848-1971, zaś ciało ks. S. I. Śluzka zmarłego w 1942 r. spoczywa na cmentarzu w Konstantynowie, a grób kapłana jest zadbany – zwraca uwagę.

– W pamięci miejscowej społeczności księża zapisali się jako niezwykle otwarci, życzliwi i ofiarni kapłani – mówi R. Murawski. Zwraca uwagę, że obaj posługiwali w konstantynowskiej parafii w tym samym czasie – niełatwym ze względu na II wojnę światową – i ramię w ramię, z narażeniem życia, szli tam, gdzie byli potrzebni.

 

Kapelan, żołnierz, więzień

Ks. Aleksander Kornilak urodził się w Sokołowie Podlaskim w rodzinie unickiej Grzegorza i Jadwigi z domu Łada. Seminarium duchowne ukończył w Lublinie, a święcenia kapłańskie otrzymał w 1919 r. Posługiwał jako wikariusz w Węgrowie, Liwie, Korytnicy Węgrowskiej, Sterdyni, Łaskarzewie. W 1925 r. został mianowany administratorem nowo utworzonej parafii w Marianówce pod Garwolinem, a od 1929 r. był proboszczem w Uhrusku. W 1934 r. mianowano go proboszczem parafii w Konstantynowie i dziekanem janowskim.

1 stycznia 1927 r. ks. A. Kornilak został kapelanem rezerwy, a 23 marca 1939 r. zmobilizowany do Wojska Polskiego. Mianowano go kapelanem 78 pułku piechoty w Baranowiczach. Od sierpnia 1939 r. przebywał wraz ze swoim pułkiem w rejonie Mławy. Od 1 września 1939 r. jego pułk, należący do 20 Dywizji Piechoty wchodzącej w skład Armii „Modlin”, przez trzy dni bronił pozycji pod Mławą przed przeważającymi siłami niemieckiego I Korpusu Armijnego. Od 4 września wycofywał się na południe. Około 14 września dotarł do Warszawy. Ks. Aleksander uczestniczył w obronie stolicy jako kapelan w dowództwie pododcinka „Północ” wchodzącego w skład odcinka „Warszawa Wschód” na Pradze. Po kapitulacji stolicy uniknął niewoli niemieckiej. Wrócił do swojej parafii. W okresie okupacji niemieckiej był kapelanem Rejonu II Obwodu AK Biała Podlaska. („Nasza służba” – nr 8/2017 r.).

Jak czytamy w 33 nr. „Echa Katolickiego” z 2018 r., w 1939 r., jako kapelan 78 pułku piechoty, ks. A. Kornilak uczestniczył w obronie Warszawy aż do jej kapitulacji. Po uniknięciu niewoli niemieckiej przybył na Podlasie. Po ponownym objęciu parafii w Konstantynowie ks. Aleksander nawiązał kontakt z ówczesnym komendantem Rejonu II Związku Walki Zbrojnej por. Jerzym Mikołajem Ratejukiem (ps. Mikuś). Angażując się w działalność konspiracyjną ZWZ, a następnie Armii Krajowej pełnił funkcję kapelana rejonu w obwodzie bialskim. W sierpniu 1944 r., po zajęciu Podlasia przez Armię Czerwoną, miał wygłosić patriotyczne kazanie podczas Mszy św. z udziałem zarówno parafian, jak i partyzantów. Aresztowany w październiku przez NKWD został przewieziony do więzienia w Białej Podlaskiej, a następnie do obozu przejściowego w Sokołowie Podlaskim, skąd 30 listopada liczący ponad tysiąc osób transport został wysłany do ZSRR i trafił do Jegolska – obozu zlokalizowanego ok. 12 km na północ od miasta Borowicze. Wiosną 1945 r. ks. A. Kornilaka i innych współwięźniów wysłano do tzw. obozu leśnego Waldlager, a następnie do obozu w Szybatowie (Szepietowie). Ks. Aleksander odprawiał też Msze św., udzielał sakramentów i – jak mógł – podtrzymywał więźniów na duchu. W lipcu 1946 r. w transporcie 800 Polaków trafił do Kamionki – obozu na wschód od Swierdłowska, położonego głęboko w tajdze, otoczonego mokradłami. Ksiądz przebywał również w obozie Krasne, dokąd we wrześniu 1946 r. przeniesiono Polaków z Kamionki. W październiku 1947 r. internowanych z Krasnego przewieziono do Swierdłowska i dołączono do dwóch transportów Polaków przetrzymywanych w obozach w środkowym Uralu. Do Białej Podlaskiej dotarły one 13 i 15 listopada 1947 r. W jednym z nich był ks. Kornilak. Po powrocie udał się na Jasną Górę, gdzie złożył pamiątki przywiezione z obozu, m.in. mszał, naczynia liturgiczne oraz wykonany z chleba różaniec.

1 marca 1948 r. ks. A. Kornilak został mianowany administratorem parafii Kąkolewnica. Inwigilowany przez UB 15 grudnia 1955 r. został aresztowany i wywieziony do więzienia w Lublinie. Zwolniono go po sześciu miesiącach (11 maja) z zakazem powrotu do Kąkolwenicy. Dzięki oporowi ze strony bp. Ignacego Świrskiego i parafian został jej proboszczem do przejścia na emeryturę w 1971 r. Zmarł 8 maja 1972 r. w szpitalu w Łukowie. Pochowany został na cmentarzu w Kąkolewnicy.

 

U boku swego proboszcza

Ks. Stefan Ignacy Śluzek urodził się 1 września 1906 r. w miejscowości Dębowce w parafii Jeruzal. Jego rodzicami byli Ignacy i Anna z Gajowniczków. Ojciec zajmował się stolarstwem, a później – kiedy osiadł w miejscowości Skarżyn w parafii Żeliszew – rolnictwem. Po ukończeniu Szkoły Powszechnej Stefan dalsze nauki pobierał w Gimnazjum im. Hetmana S. Żółkiewskiego w Siedlcach. Od 1922 r. przez dwa lata uczył się Kolegium Misyjnym Ojców Oblatów w Lublińcu na Śląsku. W 1924 r. złożył egzaminy wstępne i został przyjęty do grona alumnów Seminarium Duchownego Diecezji Podlaskiej. Formację seminaryjną odbywał w Janowie Podlaskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 21 grudnia 1929 r. Jako wikariusz posługiwał w Węgrowie, Kocku, Stoczku Węgrowskim. 10 listopada objął posługę administratora w nowo utworzonej parafii w Komarnie. W październiku 1938 r. wyjechał do Rzymu, by podjąć studia w zakresie prawa kanonicznego w Papieskiej Akademii Liturgicznej. W następnym roku przyjechał na wakacje do diecezji, ale wybuch II wojny światowej nie pozwolił mu wrócić do Rzymu. Pozostał w diecezji. 16 października 1939 r. został mianowany wikariuszem parafii w Konstantynowie. Ks. S. Śluzek, jak wskazują zeznania członków polskiego ruchu oporu, włączył się w działalność podziemia niepodległościowego jako kapelan Armii Krajowej. Na przełomie lat 1941/42 rozprzestrzeniła się w okolicy epidemia tyfusu plamistego. Narażając swoje życie i zdrowie, sprawował posługę sakramentalną wśród wiernych, a także otoczył opieką duszpasterską chorych w miejscowym szpitalu wojennym. Zaraził się tyfusem i zmarł 23 stycznia 1942 r. Pochowany został na miejscowym cmentarzu.

LA