Aktualności
Prorok niegodzien rozwiązania rzemyka od sandałów

Prorok niegodzien rozwiązania rzemyka od sandałów

Liturgia słowa II Niedzieli Adwentu stawia nam przed oczy osobę i działalność św. Jana Chrzciciela, który słusznie bywa określany mianem ostatniego proroka Starego Testamentu.

Postawienie syna Elżbiety i Zachariasza na końcu długiej listy takich postaci jak Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel czy Daniel bardzo precyzyjnie uwypukla zarówno jego tożsamość, jak i cel podejmowanej przez niego misji. Wprowadzając postać Jana, Marek ewangelista cytuje starotestamentalne proroctwa: „Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki” (Mk 1,2-3; por. Ml 3,1; Iz 40,3). Tym samym autor Ewangelii podkreśla, że prorok znad Jordanu prawdziwie został posłany przez Boga, by swoją działalnością przygotować Izraelitów na przyjście Mesjasza.
Ważnym elementem Janowej działalności było głoszenie chrztu „nawrócenia na odpuszczenia grzechów” (Mk 1,4). Nawrócenie, czyli wewnętrzne przewartościowanie zakładające zmianę w postrzeganiu, myśleniu i przeżywaniu otaczającej nas rzeczywistości, nie należy do procesów najłatwiejszych i najprzyjemniejszych. Doświadczenie podpowiada nam, że niełatwo namówić kogoś, do jakiejkolwiek zmiany w życiu, która wiązałaby się z poświeceniem lub wymaganiem od siebie. Tymczasem, jak czytamy w dzisiejszej perykopie, Jan gromadził na pustyni nad Jordanem mieszkańców całej judzkiej krainy. Przychodzili do niego, by poprzez zanurzenie w wodach Jordanu zerwać z dotychczasowym życiem. Paradoksalnie, nie przeszkadzały w tym ani jego proste słowa, ani surowy styl bycia. Przybywając na rzekę, Judejczycy spotykali bowiem kogoś, kto był kompletny i autentyczny. Dlatego nie wątpili w prawdziwości jego słów, gdy wołał: „Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym” (Mk 1,8).
Czy pozwalam, by Pan Bóg przemawiał do mnie zarówno poprzez biblijnych, jak i współczesnych proroków? Czy w moim codziennym życiu jest zgodność między deklaracjami, słowami i czynami? Czego mogę nauczyć się od św. Jana Chrzciciela, by moje świadectwo o Chrystusie było bardziej wyraźne?

Ks. Rafał Pietruczuk