Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Przyjaźń ze świętymi pociąga w górę

Rozmowa z s. Hiacyntą Augustynowicz, postulatorką procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego bp. Adolfa Piotra Szelążka

Moment zamknięcia procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym (4 września 2016 r.) był ogromną radością dla wszystkich, którym bliski jest sługa Boży. Wymagał również wielkiego wysiłku pracy i przygotowania odpowiednio uporządkowanych dokumentów. 21 września w domu zakonnym sióstr terezjanek w Toruniu odbyło się lakowanie i przygotowanie dokumentów zakończonego etapu diecezjalnego procesu, tak aby przewieźć je następnie do Rzymu. Około 20 tys. stron odręcznie podpisanych i opieczętowanych złożono w kartonach, które tradycyjną, grawerowaną pieczęcią zabezpieczył ks. Andrzej Nowicki, kanclerz kurii toruńskiej.

Od kilku już lat 9 lutego, w rocznicę śmierci sługi Bożego bp. Adolfa Piotra Szelążka (1865-1950), modlitwa o wyniesienie go do chwały ołtarzy łączy ważne w jego biografii miejsca: Stoczek Łukowski, gdzie przyszedł na świat, Toruń, gdzie jest pochowany, oraz Łuck – miejsce posługi biskupiej. Czego znakiem jest, zdaniem Siostry, żywa pamięć o księdzu biskupie?

W odpowiedzi na to pytanie pozwolę sobie przywołać słowa papieża Franciszka skierowane do wiernych podczas modlitwy Anioł Pański 5 lutego: „Jezus zachęca nas, abyśmy byli odbiciem Jego światła, poprzez świadectwo dobrych uczynków. [Ewangelista] mówi: «Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie» (Mt 5,16). Słowa te podkreślają, że można nas rozpoznać jako prawdziwych uczniów Tego, który jest światłością świata, poprzez nasze dzieła”.

Ta wypowiedź zdaje się bardzo trafnie oddawać znaczenie utrwalonej pamięci o bp. Szelążku w różnych zakątkach Polski i poza jej granicami. Żywa pamięć o drugiej osobie trwa bowiem na tyle, na ile jej życie i dzieła były prawdziwie odblaskiem Bożego światła. W tym roku mija 67 lat od śmierci sługi Bożego i mimo upływu czasu, jak można zauważyć, nie stracił on blasku prawdziwego światła, a żywotność Bożego ducha przebija w dziełach, które pozostawił, w jego nauczaniu, historii życia. Tym odbiciem prawdziwego światła, które trwa do dzisiaj, jest jego świadectwo heroicznego życia, oddanego bezwarunkowo Bogu pośród codziennych wyzwań i wymagań świata. ...

Monika Lipińska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł