Kiedy wracam z synem do domu, słychać krzyk radości pozostałych
dzieci, bo przyszedł Igorek - mówi pani Dagmara, mama dziecka z
zespołem Downa.
Na początku był szok i niepokój. Mnożyły się pytania o przyszłość: „Jak sobie poradzimy?”. To przyszło jak przysłowiowy koniec świata. Najtrudniejsze były dwa tygodnie po stwierdzeniu wady genetycznej u Igora, który urodził się w listopadzie 2017 r. w rodzinie Dagmary i Piotra w gminie Hanna w powiecie włodawskim. - Kiedy byłam w ciąży, nie wiedziałam, jakim dzieckiem będzie nasz syn. Dopiero tydzień po cesarskim cięciu lekarz prowadzący poinformował mnie o podejrzeniu wady. Po badaniu cytogenetycznym, na którego wynik czekaliśmy z ogromnym niepokojem dwa tygodnie, potwierdziło się, że to zespół Downa. Bardzo baliśmy się z mężem. To był naprawdę bardzo trudny czas, który wypadł tuż po okresie Bożego Narodzenia - mówi pani Dagmara. Igor urodził się razem z siostrą bliźniaczką, w rodzinie jest też rok starsza Zuzia. Dla bardzo młodych rodziców pojawienie się na świecie dziecka z wadą genetyczną było sporym wyzwaniem. Na szczęście mieli wsparcie w rodzinie.
Na początku był szok i niepokój. Mnożyły się pytania o przyszłość: „Jak sobie poradzimy?”. To przyszło jak przysłowiowy koniec świata. Najtrudniejsze były dwa tygodnie po stwierdzeniu wady genetycznej u Igora, który urodził się w listopadzie 2017 r. w rodzinie Dagmary i Piotra w gminie Hanna w powiecie włodawskim. - Kiedy byłam w ciąży, nie wiedziałam, jakim dzieckiem będzie nasz syn. Dopiero tydzień po cesarskim cięciu lekarz prowadzący poinformował mnie o podejrzeniu wady. Po badaniu cytogenetycznym, na którego wynik czekaliśmy z ogromnym niepokojem dwa tygodnie, potwierdziło się, że to zespół Downa. Bardzo baliśmy się z mężem. To był naprawdę bardzo trudny czas, który wypadł tuż po okresie Bożego Narodzenia - mówi pani Dagmara. Igor urodził się razem z siostrą bliźniaczką, w rodzinie jest też rok starsza Zuzia. Dla bardzo młodych rodziców pojawienie się na świecie dziecka z wadą genetyczną było sporym wyzwaniem. Na szczęście mieli wsparcie w rodzinie.