65 osób z 15 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu
garwolińskiego oddało ponad 29 l krwi w ramach programu „Ognisty
Ratownik - Gorąca Krew”. Nieco więcej bezcennego leku oddano podczas
Dni Garwolina i Powiatu Garwolińskiego.
Usługa dostarczania książek zamówionych we włodawskiej Miejskiej
Bibliotece Publicznej telefonicznie funkcjonuje od pięciu lat.
Inicjatorką i realizatorką jest Jadwiga Woźniak, bibliotekarka z ponad
30-letnim stażem.
Blisko 40 osób wzięło udział w dwudniowym I Pieszym Rajdzie
Śladami kpt. Ostoi, który odbył się w dniach 18-19 czerwca.
Jego uczestnicy, wśród których byli nie tylko mieszkańcy Łukowa i okolic, ale także Lublina i Łomianek, pokonali 28 km, by w ten sposób dać wyraz pamięci o stacjonujących w czasie II wojny światowej na terenie rezerwatu Jata formacjach wojskowych Podziemnego Państwa Polskiego, w szczególności o I Batalionie 35 Pułku Piechoty Armii Krajowej. Dzieci, w tym kilkuosobowa grupa uczniów z Zespołu Szkół w Świdrach, pokonały dystans 10 km.
Jego uczestnicy, wśród których byli nie tylko mieszkańcy Łukowa i okolic, ale także Lublina i Łomianek, pokonali 28 km, by w ten sposób dać wyraz pamięci o stacjonujących w czasie II wojny światowej na terenie rezerwatu Jata formacjach wojskowych Podziemnego Państwa Polskiego, w szczególności o I Batalionie 35 Pułku Piechoty Armii Krajowej. Dzieci, w tym kilkuosobowa grupa uczniów z Zespołu Szkół w Świdrach, pokonały dystans 10 km.
Plagą współczesnego świata są tzw. choroby cywilizacyjne -
miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność krążenia, choroba
niedokrwienna serca, cukrzyca, otyłość. Recepta na nie jest prosta -
trzeba się ruszać!
Mówi się, że sport to zdrowie. To prawda. I nie chodzi tu tylko o sprawność fizyczną, ale i psychiczną. Aktywność fizyczna i ćwiczenia na świeżym powietrzu to nieodzowny element zdrowego stylu życia. Przyczyniają się one do ogólnej poprawy kondycji i wydolności organizmu.
Mówi się, że sport to zdrowie. To prawda. I nie chodzi tu tylko o sprawność fizyczną, ale i psychiczną. Aktywność fizyczna i ćwiczenia na świeżym powietrzu to nieodzowny element zdrowego stylu życia. Przyczyniają się one do ogólnej poprawy kondycji i wydolności organizmu.
Rozmowa z ks. kan. Piotrem Wojdatem, kierownikiem 36 Pieszej
Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę.
Świadectwa ludzi potwierdzają, że intencje są ważnym motywem decyzji o uczestnictwie w pielgrzymce, jednak po drodze - na skutek refleksji i modlitwy - często ulegają one modyfikacji. Człowiek wyrusza, by prosić o łaskę zdrowia fizycznego albo jedność i trzeźwość w rodzinie, a z każdym kolejnym kilometrem odkrywa, iż pielgrzymka wskazuje inny kierunek w widzeniu problemów. Uczymy się, że trudności to po prostu składowa życia i drogi, która prowadzi do nieba. Wierzymy, iż Pan Bóg ma najlepszy plan dotyczący naszego życia, ale też że droga do jego odkrycia wiedzie przez zawierzenie i pokorę. Idziemy do Maryi, a Jej życie - jak wiemy - nie było pasmem sukcesów w ludzkim rozumieniu. Najpierw krzyż i bezsilność Matki u stóp Syna, ale też ciągłe zaufanie, że w perspektywie jest zmartwychwstanie…
Świadectwa ludzi potwierdzają, że intencje są ważnym motywem decyzji o uczestnictwie w pielgrzymce, jednak po drodze - na skutek refleksji i modlitwy - często ulegają one modyfikacji. Człowiek wyrusza, by prosić o łaskę zdrowia fizycznego albo jedność i trzeźwość w rodzinie, a z każdym kolejnym kilometrem odkrywa, iż pielgrzymka wskazuje inny kierunek w widzeniu problemów. Uczymy się, że trudności to po prostu składowa życia i drogi, która prowadzi do nieba. Wierzymy, iż Pan Bóg ma najlepszy plan dotyczący naszego życia, ale też że droga do jego odkrycia wiedzie przez zawierzenie i pokorę. Idziemy do Maryi, a Jej życie - jak wiemy - nie było pasmem sukcesów w ludzkim rozumieniu. Najpierw krzyż i bezsilność Matki u stóp Syna, ale też ciągłe zaufanie, że w perspektywie jest zmartwychwstanie…
W niedzielę, 26 czerwca, w Zespole Szkół im. Stanisława Staszica i
Powiatowym Ośrodku Sportu w Miętnem rozpoczęły się 13 warsztaty
artystyczne dla dzieci i młodzieży, organizowane przez Teatr Studio
Buffo w Warszawie.
Wzorem lat ubiegłych odbędą się dwa turnusy. Podsumowaniem każdego z nich będą pokazy artystyczne w wykonaniu wszystkich uczestników warsztatów. Pierwszy z nich zostanie zorganizowany 8 lipca, a kolejny 21 lipca w hali widowiskowo-sportowej Zespołu Szkół Rolniczych.
Wzorem lat ubiegłych odbędą się dwa turnusy. Podsumowaniem każdego z nich będą pokazy artystyczne w wykonaniu wszystkich uczestników warsztatów. Pierwszy z nich zostanie zorganizowany 8 lipca, a kolejny 21 lipca w hali widowiskowo-sportowej Zespołu Szkół Rolniczych.
Wśród społeczeństwa utarło się przekonanie, że w bibliotekach
wieje nudą: jest cisza, spokój i nic się nie dzieje. Pracownicy
Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej udowodnili, że to nieprawda.
Podobnie jak w całej Polsce, również w Rykach odbyła się Noc Bibliotek. W tym roku organizatorzy zaproponowali hasło „Biblioteka inspiruje”. Każdy, kto tego dnia odwiedził placówkę, mógł się przekonać o tym, jakim natchnieniem może stać się ona dla czytelników. Było nie tylko artystycznie, ale i rozrywkowo.
Podobnie jak w całej Polsce, również w Rykach odbyła się Noc Bibliotek. W tym roku organizatorzy zaproponowali hasło „Biblioteka inspiruje”. Każdy, kto tego dnia odwiedził placówkę, mógł się przekonać o tym, jakim natchnieniem może stać się ona dla czytelników. Było nie tylko artystycznie, ale i rozrywkowo.
Na początku lat 50 w mieście działała antykomunistyczna
organizacja ZEW, która w okresie terroru stalinowskiego prowadziła
działalność patriotyczną. Rada miasta postanowiła uhonorować
organizację, nadając jej tytuł i odznakę „Zasłużony dla Miasta”.
Odsłonięto też dwie pamiątkowe tablice.
Związek Ewolucjonistów Wolności (ZEW) został utworzony w 1951 r. i skupiał młodzież z Liceum Ogólnokształcącego oraz Technikum Handlowego [dzisiejszy Zespół Szkół Ekonomicznych - przyp.]. Członkowie organizacji redagowali antykomunistyczne ulotki i planowali działania sabotażowe (m.in. chcieli wykoleić pociąg wojskowy relacji Moskwa - Berlin).
Związek Ewolucjonistów Wolności (ZEW) został utworzony w 1951 r. i skupiał młodzież z Liceum Ogólnokształcącego oraz Technikum Handlowego [dzisiejszy Zespół Szkół Ekonomicznych - przyp.]. Członkowie organizacji redagowali antykomunistyczne ulotki i planowali działania sabotażowe (m.in. chcieli wykoleić pociąg wojskowy relacji Moskwa - Berlin).
Wracając z Moskwy, 3 czerwca 1883 r. nuncjusz Vannutelli ponownie
zatrzymał się w Warszawie. Powiadomiona o tym delegacja unitów
podlaskich postanowiła wręczyć legatowi specjalną petycję.
Dyplomata rzymski chciał uniknąć jawnej rozmowy, więc członkowie tajnego komitetu: Jan Frankowski, Czesław Dembowski, Przyborowski- Sulima i hr. Hubert Krasiński wprowadzili unitów cichaczem do zajmowanego przez niego mieszkania. Uniccy ojcowie i matki zrobili wielkie wrażenie na wysłanniku papieża, gdy klęcząc przed nim, nie tylko wołali o pomoc Ojca Świętego, ale też wręczyli mu obszerne memorandum, w którym pisali m.in.: „Eminencjo! Przejazd Twój przez ziemię podlaską powinien utwierdzić świętą Stolicę Apostolską w prawdzie głosów naszych, które tylekroć razy nadaremnie do niej wznosiliśmy, błagając pomocy i nadaremnie powtarzamy, bo ani Kościół, ani świat cywilizowany dotąd nie daje wiary temu, co się u nas dzieje, a wprowadzony w błąd przez kłamliwe przedstawienie władz rosyjskich, uważa je za przesadzone i do innych skierowane celów”.
Dyplomata rzymski chciał uniknąć jawnej rozmowy, więc członkowie tajnego komitetu: Jan Frankowski, Czesław Dembowski, Przyborowski- Sulima i hr. Hubert Krasiński wprowadzili unitów cichaczem do zajmowanego przez niego mieszkania. Uniccy ojcowie i matki zrobili wielkie wrażenie na wysłanniku papieża, gdy klęcząc przed nim, nie tylko wołali o pomoc Ojca Świętego, ale też wręczyli mu obszerne memorandum, w którym pisali m.in.: „Eminencjo! Przejazd Twój przez ziemię podlaską powinien utwierdzić świętą Stolicę Apostolską w prawdzie głosów naszych, które tylekroć razy nadaremnie do niej wznosiliśmy, błagając pomocy i nadaremnie powtarzamy, bo ani Kościół, ani świat cywilizowany dotąd nie daje wiary temu, co się u nas dzieje, a wprowadzony w błąd przez kłamliwe przedstawienie władz rosyjskich, uważa je za przesadzone i do innych skierowane celów”.