Kościół
29/2016 (1098) 2016-07-20
Od 14 do 17 lipca trwała III edycja Ewangelizacji nad Jeziorem Białym. W przeprowadzenie akcji włączyło się 60 ewangelizatorów.

Wśród nich byli kapłani, siostry zakonne, klerycy i osoby świeckie. Kilkudniowe spotkanie obfitowało w wiele ciekawych spotkań, rozmów i wydarzeń. Pierwszy dzień minął na przygotowaniu do ewangelizacji. Najważniejszym punktem była Msza św., której przewodniczył biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Piotr Sawczuk. W homilii mówił o znaczeniu ewangelizacji nie tylko za pomocą słowa, ale też uśmiechu, gestu i przede wszystkim modlitwy.
29/2016 (1098) 2016-07-20
Prawdziwie kapłański duch cię ożywia, skoro z miłości ku Ojcu Świętemu wszystkie siły jego służbie poświęcasz. Tak pisał w 1925 r. do ks. Ignacego Kłopotowskiego abp Wawrzyniec Lauri, ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce. Kim był ks. Ignacy - obecnie błogosławiony?

Kapłanem wywodzącym się z naszych stron. A urodził się dokładnie 150 lat temu: 19 lipca 1866 r. we wsi Korzeniówka Mała, należącej wówczas do parafii Drohiczyn. Zaledwie trzy dni później - 22 lipca - został ochrzczony w obecnej katedrze drohiczyńskiej (wówczas kościele farnym).
29/2016 (1098) 2016-07-20
Lokalne władze mają rok, by usunąć z przestrzeni publicznej nazwy, które upamiętniają osoby, organizacje, wydarzenia i daty symbolizujące komunizm lub propagujące ten system - tak wynika z podpisanej pod koniec maja przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o dekomunizacji.

Na początku lat 90 samorządy w całym kraju masowo zmieniały nazwy ulic i placów, nadając im często niedozwolonych w poprzednim systemie patronów. W miastach i miasteczkach zaroiło się od ulic Jana Pawła II, Józefa Piłsudskiego, Solidarności czy Armii Krajowej. Dzisiaj - mimo że od przemian ustrojowych minęło już 26 lat - wciąż można znaleźć przykłady komunistycznych pozostałości.
29/2016 (1098) 2016-07-20
Często spotykam się dzisiaj z jawnie pojawiającymi się twierdzeniami, że ta sytuacja musi skończyć się po prostu otwartym konfliktem. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy tak rzeczywiście się stanie. Modlę się słowami suplikacji, by Bóg zachował nas od wojny.

Obrazy przekazane z Nicei rzeczywiście przerażają. Jednakże nie tylko te, które ukazują wjeżdżającą w tłum spacerujący na deptaku ciężarówkę, ale i te, które pokazują bezradność ludzi wobec szaleństwa zafundowanego nam przez umocowanych we wszelkiej maści władzach piewców społeczeństwa multikulturowego.
29/2016 (1098) 2016-07-19
W Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim po raz kolejny odbył się diecezjalny dzień wspólnoty Ruchu Światło- Życie. 14 lipca przyjechało tu ponad 200 uczestników wakacyjnych oaz z całej diecezji.

Spotkanie rozpoczęła prezentacja grup oazowych, wśród których były: Oaza Dzieci Bożych 2 i 3 stopnia z Wisznic z moderatorem ks. Piotrem Osińskim, Oaza Nowej Drogi 1 st. z Dawid k. Jabłonia z ks. Mateuszem Kowalikiem, Oaza Nowej Drogi 2 st. z Serokomli z opiekunem ks. Witoldem Juszczukiem oraz Oaza Rodzin 1 st. z Bobrownik k. Dęblina, której moderatorem był ks. Łukasz Iwaniec. Od 1 do 17 lipca członkowie oaz przeżywali szczególny czas rekolekcji, o czym można było usłyszeć w świadectwach.
29/2016 (1098) 2016-07-19
Profesor na zajęciach psychologii pytał studentów, w jakie zwierzęta chcieliby się - gdyby to było możliwe - zamienić. Poprosił też o krótkie wyjaśnienie takiego, a nie innego wyboru.

Po kilku minutach na biurku leżał plik kartek z odpowiedziami. Zawierały mnóstwo propozycji. Ciekawe - niekiedy zabawne, innym razem bardzo poważne - były też uzasadnienia. Po odłożeniu ostatniej wypowiedzi profesor zapytał: Dlaczego nikt z państwa nie napisał, że chciałby zamienić się w żabę?.
29/2016 (1098) 2016-07-19
Ważną posługą wspomagającą unitów była też działalność ks. Marcelego Sikorskiego, świeckiego wikariusza z Łowicza. Być może dowiedział się o ich ciężkim położeniu od swego brata w Warszawie.

Pierwszą wyprawę na Podlasie odbył z ks. Broerem. Z szacunkiem, ale i krytycznie pisali o nim w swych raportach misjonarze: ks. Waszyca, Sozański, Mühl. Znający go najlepiej pamiętnikarz Józef Grużewski ocenił, że całą duszą oddany był unitom. Ewa Iwańczuk z Berezy wspominała, że brat ks. Marcelego z Warszawy co tydzień przyjeżdżał do wsi i potajemnie informował, kiedy ksiądz ma przyjechać.
29/2016 (1098) 2016-07-19
W tym roku mija 420 lat od zawarcia unii brzeskiej i 20 lat od beatyfikacji Męczenników Podlaskich. Podwójna rocznica skłania do podsumowań.

Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej uczciło jubileusz specjalną wystawą. Ekspozycja Wierni w wierze opowiada o konsekwencjach unii i tragicznych prześladowaniach unitów. Po wejściu na salę wystawienniczą wzrok zwiedzających pada na duże stare ikony z dawnych kościołów unickich. Przedstawiają one Jezusa, Matkę Bożą i świętych, m.in. św. Jozafata Kuncewicza - ważnego patrona zwolenników unii brzeskiej.