Stowarzyszenie Zwierzoluby z Siedlec zapraszają na trzecie urodziny.
Odbędą się one w niedzielę, 26 lipca, w godz. 10.00-18.00 na pl.
gen. Sikorskiego.
Podczas XIX Międzynarodowych Mistrzostw Polski Duchowieństwa w
szachach klasycznych reprezentujący naszą diecezje ks. Karol
Jakubiak, wikariusz w parafii Najświętszego Serca Jezusowego we
Włodawie, zdobył drugie miejsce na podium.
Rozmowa z o. Wojciechem Surówką, dominikaninem, duszpasterzem
Wspólnoty Lednica 2000.
Wydaje mi się, że szczególnie w ostatnich latach ogromną popularnością wśród młodzieży cieszą się dwie płaszczyzny życia Kościoła: modlitwa charyzmatyczna i posługa miłosierdzia. Powstają coraz liczniejsze grupy modlitewne oraz wolontariat pomagający biednym. Widzimy więc, że kierunki zaangażowania młodych są jak najbardziej słuszne. Jednak każdy z nich posiada również słabości, na które trzeba zwrócić uwagę. Modlitwa charyzmatyczna daje młodym ludziom doświadczenie obecności Boga. Trzeba jednak pamiętać, że powinno cechować ją stałe odniesienie do liturgii, która jest podstawowym wymiarem życia modlitewnego w Kościele. I druga kwestia: pomoc biednym sama w sobie jest czymś dobrym i słusznym, jednak w Kościele nie możemy jej sprowadzić jedynie do pomocy charytatywnej. Zawsze, również w pełnieniu dzieł miłosierdzia, centralne miejsce w chrześcijańskiej duchowości zajmuje Jezus Chrystus.
Wydaje mi się, że szczególnie w ostatnich latach ogromną popularnością wśród młodzieży cieszą się dwie płaszczyzny życia Kościoła: modlitwa charyzmatyczna i posługa miłosierdzia. Powstają coraz liczniejsze grupy modlitewne oraz wolontariat pomagający biednym. Widzimy więc, że kierunki zaangażowania młodych są jak najbardziej słuszne. Jednak każdy z nich posiada również słabości, na które trzeba zwrócić uwagę. Modlitwa charyzmatyczna daje młodym ludziom doświadczenie obecności Boga. Trzeba jednak pamiętać, że powinno cechować ją stałe odniesienie do liturgii, która jest podstawowym wymiarem życia modlitewnego w Kościele. I druga kwestia: pomoc biednym sama w sobie jest czymś dobrym i słusznym, jednak w Kościele nie możemy jej sprowadzić jedynie do pomocy charytatywnej. Zawsze, również w pełnieniu dzieł miłosierdzia, centralne miejsce w chrześcijańskiej duchowości zajmuje Jezus Chrystus.
Rozmowa z s. Benedyktą Karoliną Baumann ze Zgromadzenia Sióstr
św. Dominika, autorką powieści pt. Niebo w kolorze popiołu.
O tym, jak zachowywała się w obozie, pięknie opowiedziały współwięźniarki - polska aktorka Klementyna Zastrzeżyńska i niemiecka Żydówka Ewa Hoff. Jedna z nich pisze: „Do dziś mam w pamięci ten obraz - klęcząca na drewnianej belce, wyprostowana, z oczami skierowanymi w nieskończoność… nasza siostra Julia”. Na modlitwy, które prowadziła w obozie, przychodziły więźniarki różnych wyznań, religii i narodowości, niekoniecznie katoliczki. Wszystkie szukały nadziei i poczucia, że są częścią wspólnoty. To dawało im siłę. S. Julia miała w sobie coś takiego, co przyciągało, była świadkiem nadziei. Myślę, że może być patronką dialogu międzyreligijnego i ekumenizmu, wzorem człowieczeństwa i nadziei w sytuacjach ekstremalnych zarówno dla wierzących, jak i niewierzących.
O tym, jak zachowywała się w obozie, pięknie opowiedziały współwięźniarki - polska aktorka Klementyna Zastrzeżyńska i niemiecka Żydówka Ewa Hoff. Jedna z nich pisze: „Do dziś mam w pamięci ten obraz - klęcząca na drewnianej belce, wyprostowana, z oczami skierowanymi w nieskończoność… nasza siostra Julia”. Na modlitwy, które prowadziła w obozie, przychodziły więźniarki różnych wyznań, religii i narodowości, niekoniecznie katoliczki. Wszystkie szukały nadziei i poczucia, że są częścią wspólnoty. To dawało im siłę. S. Julia miała w sobie coś takiego, co przyciągało, była świadkiem nadziei. Myślę, że może być patronką dialogu międzyreligijnego i ekumenizmu, wzorem człowieczeństwa i nadziei w sytuacjach ekstremalnych zarówno dla wierzących, jak i niewierzących.
Pogoń przez większość meczu goniła wynik, ale ostatecznie
pokonała lidera rozgrywek - Górnika w Łęcznej 3:2.
W poprzedniej kolejce siedlecka Pogoń nieoczekiwanie pokonała na własnym boisku ówczesnego lidera rozgrywek - Widzew Łódź 3:1, mimo że do przerwy przegrywała 0:1. Historia powtórzyła się w 31 kolejce II ligi, w meczu z nowym liderem - Górnikiem w Łęcznej.
W poprzedniej kolejce siedlecka Pogoń nieoczekiwanie pokonała na własnym boisku ówczesnego lidera rozgrywek - Widzew Łódź 3:1, mimo że do przerwy przegrywała 0:1. Historia powtórzyła się w 31 kolejce II ligi, w meczu z nowym liderem - Górnikiem w Łęcznej.
W dobie kultu ciała z każdej strony atakowani jesteśmy
pięknymi, wysportowanymi sylwetkami. Jednak są też tacy ludzie,
którzy z różnych powodów, mimo najszczerszych chęci i wysiłków,
nigdy tego nie osiągną.
Integracyjny Klub Sportowy wychodzi do nich z propozycją: przyjdź do nas, zobacz, że możemy razem podejmować aktywność fizyczną, poprawiać kondycję i świetnie się przy tym bawić. Jego głównych celem jest rehabilitacja i aktywizacja niepełnosprawnych poprzez sport. Pomysł zrodził się w 2015 r. z obserwacji i potrzeby, że brakuje miejsca, gdzie osoby niepełnosprawne mogłyby przyjść, poćwiczyć i nie czuć się źle. Jednak wiele z nich nawet nie zdaje sobie sprawy, że ma taką możliwość.
Integracyjny Klub Sportowy wychodzi do nich z propozycją: przyjdź do nas, zobacz, że możemy razem podejmować aktywność fizyczną, poprawiać kondycję i świetnie się przy tym bawić. Jego głównych celem jest rehabilitacja i aktywizacja niepełnosprawnych poprzez sport. Pomysł zrodził się w 2015 r. z obserwacji i potrzeby, że brakuje miejsca, gdzie osoby niepełnosprawne mogłyby przyjść, poćwiczyć i nie czuć się źle. Jednak wiele z nich nawet nie zdaje sobie sprawy, że ma taką możliwość.
Wsparcie dla osób w pierwszej fazie chorób otępiennych, w tym
ich aktywizacja oraz terapia - to jedne z zadań powstającego
dziennego domu pobytu, który będzie prowadzony przez Siedleckie
Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera.
Na realizację projektu organizacja otrzymała ponad 2,5 mln zł z budżetu województwa. Placówka będzie się mieściła w zaadaptowanych pomieszczeniach budynku Collegium Mazovia przy ul. Sokołowskiej. Umowę w tej sprawie podpisały 8 lipca członkinie zarządu województwa Elżbieta Lanc i Janina Ewa Orzełowska oraz prezes Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera Maria Leszczyńska. Dzienne domy pobytu powstają z myślą o osobach starszych, cierpiących z powodu zespołu otępiennego. To miejsca, w których będą mogły liczyć nie tylko na działania aktywizujące, ale też specjalistyczną pomoc: neuropsychologiczną, logopedyczną i terapeutyczną.
Na realizację projektu organizacja otrzymała ponad 2,5 mln zł z budżetu województwa. Placówka będzie się mieściła w zaadaptowanych pomieszczeniach budynku Collegium Mazovia przy ul. Sokołowskiej. Umowę w tej sprawie podpisały 8 lipca członkinie zarządu województwa Elżbieta Lanc i Janina Ewa Orzełowska oraz prezes Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera Maria Leszczyńska. Dzienne domy pobytu powstają z myślą o osobach starszych, cierpiących z powodu zespołu otępiennego. To miejsca, w których będą mogły liczyć nie tylko na działania aktywizujące, ale też specjalistyczną pomoc: neuropsychologiczną, logopedyczną i terapeutyczną.
Ponad połowę powierzchni gminy Terespol zajmują: Nadbużański
Obszar Chronionego Krajobrazu oraz Park Krajobrazowy „Podlaski
Przełom Bugu” - z tego powodu warto się tu wybrać, aby odpocząć
wśród czystej nadbużańskiej przyrody.
Miasto Terespol zostało założone na gruntach królewskiej wsi Błotków (Błotkowo) w 1697 r. Źródła podają, że kasztelan wileński Jan Jerzy Słuszka dedykował swojej małżonce Teresie - stąd nazwa Terespol - nowo utworzone miasto, leżące na zachodnich kresach Wielkiego Księstwa Litewskiego. Najcenniejszym zabytkiem jest klasycystyczna cerkiew prawosławna pw. św. Apostoła Jana Teologa z XVIII w. Świątynia postawiona została po odnowieniu parafii rytu wschodniego po 1745 r. przez miejscowego dziedzica Antoniego Pocieja. W XIX w. była kilkakrotnie remontowana i przebudowywana.
Miasto Terespol zostało założone na gruntach królewskiej wsi Błotków (Błotkowo) w 1697 r. Źródła podają, że kasztelan wileński Jan Jerzy Słuszka dedykował swojej małżonce Teresie - stąd nazwa Terespol - nowo utworzone miasto, leżące na zachodnich kresach Wielkiego Księstwa Litewskiego. Najcenniejszym zabytkiem jest klasycystyczna cerkiew prawosławna pw. św. Apostoła Jana Teologa z XVIII w. Świątynia postawiona została po odnowieniu parafii rytu wschodniego po 1745 r. przez miejscowego dziedzica Antoniego Pocieja. W XIX w. była kilkakrotnie remontowana i przebudowywana.
Nie wiedział o sobie nic, nawet tego - jak i kiedy zginęli
jego ojciec i matka. Dopiero tajemniczy list odsłonił przed nim
prawdę. Okres rzezi wołyńskiej w dramatyczny sposób zaważył na
losach mieszkańca Dęblina.
11 lipca przypada dzień pamięci ofiar zbrodni dokonywanych przez Ukraińców na Polakach pozostających na wschodnich rubieżach dawnej II Rzeczypospolitej. Jedną z nich jest Edward Tylega, który jako dziecko przeżył okres nieludzkich prześladowań. Jego życie z powodzeniem mogłoby stać się kanwą filmowego scenariusza. Rodzina Tylegów pojawiła się na Wołyniu na długo przed wybuchem II wojny światowej. W granicach odbudowanego na gruzach trzech zaborów państwa znalazły się wówczas żyzne ziemie zachodniej Ukrainy. Władza nadawała te grunty Polakom. Wśród beneficjentów podziału byli również Tylegowie. Najpierw na Wołyń udał się brat ojca pana Edwarda z żoną i dzieckiem.
11 lipca przypada dzień pamięci ofiar zbrodni dokonywanych przez Ukraińców na Polakach pozostających na wschodnich rubieżach dawnej II Rzeczypospolitej. Jedną z nich jest Edward Tylega, który jako dziecko przeżył okres nieludzkich prześladowań. Jego życie z powodzeniem mogłoby stać się kanwą filmowego scenariusza. Rodzina Tylegów pojawiła się na Wołyniu na długo przed wybuchem II wojny światowej. W granicach odbudowanego na gruzach trzech zaborów państwa znalazły się wówczas żyzne ziemie zachodniej Ukrainy. Władza nadawała te grunty Polakom. Wśród beneficjentów podziału byli również Tylegowie. Najpierw na Wołyń udał się brat ojca pana Edwarda z żoną i dzieckiem.