Pięć gmin należących do spółki Energia Dolina Zielawy chce
utworzyć klaster energetyczny. Jego bazą będzie istniejąca od
prawie pięciu lat farma fotowoltaiczna.
Spółka otrzymała już stosowny certyfikat od ministerstwa energii, ale droga do faktycznego funkcjonowania klastra jest jeszcze daleka. Może on być założony przez kilka podmiotów współpracujących ze sobą na określonym terenie. Mają wspólnie wytwarzać energię elektryczną i gospodarować nią. - Klaster zakłada zbilansowaną produkcję i zużywanie energii. Jedno i drugie musi się pokrywać w czasie. Obecnie produkujemy, niestety, tylko 25% energii, jaka jest tutaj zużywana. Przedstawiliśmy plan rozwoju klastra w ministerstwie. Wszystko zostało zaaprobowane. Wciąż czekamy na uregulowania prawne ze strony rządu. Mimo że nie ma jeszcze w tej sprawie żadnych konkretnych ustaw, przygotowujemy się do działania. Liczymy, że nasz klaster powstanie we współpracy z PGE, mieszkańcami, instytucjami i przedsiębiorcami, którzy korzystaliby z wytworzonej przez nas energii.
Spółka otrzymała już stosowny certyfikat od ministerstwa energii, ale droga do faktycznego funkcjonowania klastra jest jeszcze daleka. Może on być założony przez kilka podmiotów współpracujących ze sobą na określonym terenie. Mają wspólnie wytwarzać energię elektryczną i gospodarować nią. - Klaster zakłada zbilansowaną produkcję i zużywanie energii. Jedno i drugie musi się pokrywać w czasie. Obecnie produkujemy, niestety, tylko 25% energii, jaka jest tutaj zużywana. Przedstawiliśmy plan rozwoju klastra w ministerstwie. Wszystko zostało zaaprobowane. Wciąż czekamy na uregulowania prawne ze strony rządu. Mimo że nie ma jeszcze w tej sprawie żadnych konkretnych ustaw, przygotowujemy się do działania. Liczymy, że nasz klaster powstanie we współpracy z PGE, mieszkańcami, instytucjami i przedsiębiorcami, którzy korzystaliby z wytworzonej przez nas energii.