Diecezja
Uczyć się odwagi

Uczyć się odwagi

W niedzielę, 2 października, do pratulińskiego sanktuarium przybędą mężczyźni, by od bł. Męczenników Podlaskich uczyć się odwagi w wyznawaniu wiary. Tegorocznemu pielgrzymowaniu towarzyszy hasło: Miłosierni jak Ojciec.

Cel, jaki przyświecał pielgrzymce mężczyzn, od początku był jasno określony. W dobie kryzysu ojcostwa i właściwie rozumianej roli mężczyzny w społeczeństwie - pielgrzymowanie do grobu bł. Męczenników Podlaskich miało przyczyniać się do umacniania wiary, jak też pomóc w pełniejszym zrozumieniu zagrożeń i szans ojcostwa we współczesnym świecie.

Zapytany, czy idea zdała egzamin, ks. kan. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodzin, wyjaśnia, iż inspiracją do podjęcia wyzwania stało się odkrycie, że Pratulin to „miejsce” mężczyzn. – Unici w chwili męczeńskiej śmierci byli mężczyznami w sile wieku: mężami, w większości także ojcami. Mimo to nie pozostali na straży swoich domostw, tylko mężnie stanęli przed drzwiami kościoła, broniąc świątyni przed prawosławiem. Mieli odwagę – co jest ogromnie ważnym zadaniem również na dzisiejsze czasy – świadczyć o swojej wierze – podkreśla. – Pielgrzymowaniu towarzyszy duchowa troska, by właśnie w Pratulinie, miejscu męczeńskiej śmierci unitów, mężczyźni odkrywali swoje powołanie do bycia ludźmi odważnymi, a także – co wiąże się z tym pierwszym aspektem – odpowiedzialnymi – zaznacza ks. J. Sereda.

Wskazując na zauważalne współcześnie zjawisko „wyautowania” mężczyzn, innymi słowy: cechujące ich niewystarczające zaangażowanie w życie społeczne, duszpasterz rodzin akcentuje rangę świadectwa. – Zależy nam, aby wzorując się na przykładzie męczenników, mężczyźni odkrywali w sobie pokłady męstwa, by nie usiłowali uciekać od świata i jego wyzwań. Dziś często ojciec jest nieobecny w życiu rodziny. Niekiedy wynika to z konieczności migracji zarobkowej. Misję mężczyzny rozmywa też współczesna kultura promująca ideologię gender itp. – sygnalizuje, podkreślając jednocześnie, iż spotkanie w Pratulinie jest niebywałą szansą, aby mężczyźni mogli odkryć na nowo, jak bardzo wiele od nich zależy. – Z przeprowadzonych badań wynika, że kiedy nawraca się mężczyzna, to wiara rodziny wzrasta o 60%; w przypadku kobiet górna granica sięga 30% – podkreśla.

Ważne słowo „odkrywanie”

W nawiązaniu do przywoływanego przez papieża Franciszka określenia „kanapowych chrześcijan” ks. J. Sereda zauważa, że formą duchowego przebudzenia są zauważalne obecnie – i napawające nadzieją na przyszłość – inicjatywy wspólnotowe pozwalające tak mężczyznom, jak i kobietom rozwijać swoje powołanie, dzieląc się przy tym doświadczeniem i świadectwem wiary. Duszpasterz rodzin wskazuje m.in. na inicjatywę Tato.net, powstające na terenie całego kraju Kluby Ojca czy Kluby Matek.

– Życiowa odwaga, troska o odkrywanie misji bycia ochroniarzami swoich domostw – strażnikami matek, żon i córek, a także męstwo w wyznawaniu wiary to zadania priorytetowe. Jeśli mężczyzna ma świadomość znaczenia tych trzech charyzmatów i troszczy się o ich pogłębianie, to można być spokojnym o realizację jego powołania do ojcostwa: tak biologicznego, jak i duchowego – akcentuje ks. J. Sereda.

Hasło tegorocznej pielgrzymki – zgodnie z przesłaniem Roku Miłosierdzia – są słowa: „Miłosierni jak Ojciec”. Kierunkiem towarzyszącym formacji mężczyzn ma odkrywanie przez nich prawdy, że jako ludzie wierzący jesteśmy nade wszystko dziećmi Boga. – Odkrycie prawdy o sobie, o ojcostwie Boga w naszym życiu, w naturalny sposób ma szanse przełożyć się na właściwe pojmowanie roli ojcostwa i jej realizację. Ważne słowo: „odkrywanie” – podkreśla duszpasterz rodzin. Tej prawdy nie da się bowiem nikomu narzucić – trzeba ją odkryć. Pielgrzymka będzie okazją! Do udziału w niej serdecznie zapraszamy wszystkich mężczyzn – przedstawicieli trzech pokoleń: dziadków, ojców i synów.


MOIM ZDANIEM

Ks. kan. dr Jacek Sereda – diecezjalny duszpasterz rodzin

Mówiąc o beatyfikowanych unitach, których znamy z imienia i nazwiska, nie możemy nie wspominać żon, sióstr, matek, które ich wspierały. I dlatego bp Kazimierz Gurda podjął inicjatywę organizowania w ostatnią niedzielę maja pielgrzymki kobiet do Pratulina.

Rola kobiet, podobnie jak rola mężczyzn, w codziennych życiu jest nie do ocenienia. Inna jest jednak misja kobiety: żony i matki, a inna męża i ojca. Odpowiednio prowadzona formacja mężczyzn i kobiet daje nadzieję, że kiedy oba kierunki skonfrontują się na gruncie rodziny, zaowocuje to postawą dojrzałych ludzi – tak pod względem wiary, jak i osobowości.

NOT. WA

 

WA