Historia
Źródło: Towarzystwo Przyrodniczo-Historyczne Orlik
Źródło: Towarzystwo Przyrodniczo-Historyczne Orlik

Wierni pamięci

Pieszy Rajd Śladami kpt. Ostoi każdego roku gromadzi więcej uczestników. W czwartej edycji wzięło udział blisko 140 osób. Niezrażeni warunkami pogodowymi, wyruszyli na szlak zarówno dorośli, jak i dzieci, żeby wspólnie uczcić tych, którzy przed laty oddali życie za wolność ojczyzny.

Dorośli uczestnicy, zanim wyruszyli w trasę, spotkali się na łukowskim cmentarzu, obok pomnika poległych pod Gręzówką żołnierzy I batalionu 35 Pułku Piechoty Armii Krajowej. Tu, po odśpiewaniu hymnu narodowego, organizatorzy powitali uczestników rajdu, a prezes łukowskiego koła Światowego Koła Żołnierzy Armii Krajowej (ŚZŻAK) Ryszard Grafik przedstawił rys historyczny bitwy pod Gręzówką. Z cmentarza wszyscy udali się Bulwarem 100-lecia Odzyskania Niepodległości w trasę liczącą blisko 30 km, by późnym wieczorem spotkać się w bazie rajdu zlokalizowanej w rezerwacie przyrody Jata.

Po drodze mijali rondo Jana Dębskiego – zmarłego przed kilkoma laty żołnierza NSZ i AK, zasłużonego członka ŚZŻAK Koło Łuków, następnie skierowali się po pomnik legendarnego dowódcy z Jaty ppłk. Wacława Rejmaka pseud. Ostoja, którego imię nosi rajd. Po krótkiej refleksji i zapaleniu zniczy grupa udała się ul. Zimna Woda i miejscowością Ławki do lasu Kryńszczak. Na krótko piechurzy zatrzymali się obok pomnika upamiętniającego 25 żołnierzy I batalionu 35 pp. AK z Jaty poległych w walce z Niemcami. Przemierzając kolejne kilometry, minęli po drodze jeszcze jedno upamiętnienie ppłk. W. Rejmaka – rondo w Gręzówce noszące imię dowódcy. Ostatni etap trasy wiódł przez miejscowość Klimki i Krzywoborskie Łąki, a przemierzyły go wspólnie obie grupy – dorosłych i dzieci.

 

…i dla dzieci

Ponad 60-osobowa grupa dzieci z opiekunami wyruszyła na szlak spod pomnika Żołnierzy Kampanii Wrześniowej, Partyzantów i Ofiar Zbrodni Hitlerowskich zlokalizowanego na cmentarzu w Gręzówce. Tam z młodymi rajdowiczami spotkał się miejscowy proboszcz ks. Adam Krasuski, który opowiedział pokrótce o pacyfikacji Gręzówki i żołnierzach poległych w czasie kampanii wrześniowej 1939 r. 10-kilometrowa trasa wiodła Dąbrówką i leśnictwem Jata z uwzględnieniem przystanku obok pomnika ks. Stanisława Brzóski – dowódcy powstania styczniowego na tych terenach, którego sylwetkę zaprezentował uczestnikom rajdu Krzysztof Koper – uczeń z gminy Łuków, laureat wielu olimpiad historycznych. Chwilę potem obie grupy połączyły się i wspólnie dotarły do bazy.

 

Wieczór w bazie

Tu po odpoczynku, wszyscy spotkali się przy ognisku, by słuchać opowieści partyzanckich, śpiewać pieśni patriotyczne, brać udział w konkursach i festiwalu filmów historycznych. Dr Mariusz Sawa z Biura Upamiętnień Walk i Męczeństwa przy lubelskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej zaprezentował temat upamiętnień historycznych na ziemi łukowskiej, Michał Świder z Towarzystwa Historyczno-Przyrodniczego „Orlik” przedstawił walory przyrodnicze rezerwatu Jata, a Zbigniew Nowosielski – prezes Biura Rekonstrukcyjno-Technologicznego Zabytkowej Inżynierii Pojazdowej, syn kpt. Henryka Nowosielskiego ps. Vickers, opowiedział anegdoty z życia partyzanckiego. Obecny w bazie rajdu radny Sejmiku Województwa Lubelskiego Ryszard Szczygieł przekazał dyplom uznania z medalem wojewody lubelskiego łukowskiemu kołu ŚZŻAK z okazji jego jubileuszu 30-lecia. Pamiątkę odebrał Bolesław Skwara – żołnierz AK i członek zarządu tegoż koła. Gośćmi wydarzenia byli również p.o. prezesa ŚZŻAK Koło Trzebieszów Tadeusz Brzozowski i członkowie tego koła. Nawiązaniem do wojskowych doświadczeń była grochówka, którą częstowała wspierająca rajd od lat Elżbieta Dynek.

 

Coś dla ducha

Drugiego dnia – w niedzielę, piechurzy udali się pod pomnik żołnierzy Armii Krajowej, by tam uczestniczyć w Mszy św. sprawowanej przez ks. Wojciecha Majewskiego – kapelana rajdu, i ks. Bogumiła Lempkowskiego z Siedlec – uczestnika rajdu, w asyście diakonów i kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej. Po Mszy apel poległych przeprowadzili kadeci Zespołu Szkół w Radoryżu Smolanym, a wójt gminy Łuków Mariusz Osiak – jeden ze współorganizatorów rajdu, skierował do obecnych słowa podziękowania za liczny udział i zachowanie pamięci o tych, którzy oddali życie za wartości najwyższe. Następnie uczestnicy złożyli pod pomnikiem kwiaty i zapalili znicze.

Tego samego dnia w bazie rajdu odbyły się zajęcia cieszące się dużym powodzeniem, zwłaszcza wśród najmłodszych – strzelanie amunicją ćwiczebną z broni historycznej i z paintballa oraz rzut granatem do celu. Była także okazja do obejrzenia umundurowania, uzbrojenia i wyposażenia żołnierskiego z epoki, jak i wystawy zdjęć żołnierzy obwodu AK Łuków. Do wspólnych zabaw i konkursów zaprosiło rajdowiczów Nadleśnictwo Łuków.

Na pamiątkę udziału w rajdzie jego młodzi uczestnicy otrzymali dyplomy, a starsi znaczki okolicznościowe.


IV Pieszy Rajd Śladami kpt. „Ostoi” odbył się w dniach 15-16 czerwca. Jego organizatorami byli ŚZŻAK KŁ i Towarzystwo Przyrodniczo-Historyczne „Orlik”, zaś partnerami: gminy Łuków i Wiśniew, Łukowskie Stowarzyszenie Rozwoju, Mazowieckie Towarzystwo Strzeleckie im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Nadleśnictwo Łuków. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął prezes zarządu głównego ŚZŻAK prof. Leszek Żukowski. Organizacyjnie wsparli rajd Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej i firma MEL-KAN.

Komendę rajdu stanowili: honorowy komendant Ryszard Grafik – prezes zarządu ŚZŻAK KŁ, komendant Sylwester Muszyński, zastępca komendanta Sławomir Smolak, koordynator Robert Wysokiński, kwatermistrz Paweł Pniewski, kapelan ks. W. Majewski, członkowie komendy: K. Kuć, M. Osiak oraz kierownicy tras Krzysztof Kowalczyk i Maciej Fajzetel.

Wśród uczestników tegorocznego wydarzenia byli uczniowie ze szkoły mundurowej Zespołu Szkół w Radoryżu Smolanym oraz ze szkół w Świdrach i Jedlance, a także grupa rowerowa z Siedlec.

Kuć Katarzyna