Region
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Wolne miejsca czekają na uczniów

Dla żadnego absolwenta gimnazjum i podstawówki nie zabraknie miejsca w szkole średniej - zapewniają organy prowadzące placówki. W wielu szkołach ponadpodstawowych są jeszcze wolne miejsca, o które mogą ubiegać się uczniowie podczas rekrutacji uzupełniającej. A ta potrwa do końca sierpnia.

We wrześniu w szkołach średnich rozpoczną jednocześnie naukę absolwenci wygaszanych gimnazjów oraz ósmoklasiści. Wiele placówek przygotowało się do przyjęcia tzw. podwójnego rocznika, zwiększając m.in. liczbę oddziałów. To spowodowało, że w wielu liceach, technikach i szkołach branżowych prowadzonych przez samorządy po pierwszym etapie rekrutacji są jeszcze wolne miejsca. W związku z podwójnym rocznikiem w szkołach średnich prowadzonych przez samorząd siedlecki przygotowano o ponad 100 miejsc więcej niż wynosi liczba absolwentów. O przyjęcie do klas pierwszych ubiegało się 1951 uczniów po gimnazjum i 1864 po szkole podstawowej. Do wybranych przez siebie placówek nie zakwalifikowało się 299 abiturientów. W mieście pozostaje jednak nadal 539 wolnych miejsc. „Samochodówka” może przyjąć jeszcze uczniów do liceum. Wolne miejsce są także w technikach: „Rolniku” i „Budowlance”. Oprócz tego chętnych mogą przyjąć szkoły branżowe, a także te nieprowadzone przez miasto, które cieszyły się mniejszym zainteresowaniem w pierwszym etapie rekrutacji.

Liczba wolnych miejsc może jeszcze ulec zwiększeniu, bo – jak wynika z danych urzędu miasta – wielu uczniów wybierało po kilkadziesiąt klas, co może świadczyć o tym, że aplikowali też w innych miejscowościach. Oznacza to, że jeśli uczeń wybierze szkołę bliżej miejsca zamieszkania, jednocześnie zwolni miejsce w placówce w Siedlcach.

– Przygotowaliśmy sześć klas dla uczniów czteroletniego liceum na podbudowie szkoły podstawowej i tyle samo dla absolwentów gimnazjum. Przyjmiemy w sumie 360 pierwszoklasistów. Nie przewidujemy, żeby były wolne miejsca – informuje Andrzej Kopiec, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa. I zaznacza, że na tym etapie rekrutacji można mówić o osobach zakwalifikowanych, a nie przyjętych.

– Jesteśmy szkołą z tradycjami, do której przychodzą kandydaci nawet z odległych terenów. W związku z tym rokrocznie dochodzi do sytuacji, że młodzież dostaje się do nas, ale też do szkół w swoich miejscowościach: Łukowie, Międzyrzecu, Łosicach czy Sokołowie. Teraz jest czas na potwierdzanie woli uczęszczania do szkoły przez złożenie oryginału świadectwa. Jak co roku zapewne nie wszyscy złożą dokumenty, bo część uczniów zdecyduje się na szkoły w miejscu zamieszkania. Na dziś nie wiemy, ile osób, które zostały zakwalifikowane przez system rekrutacyjny, potwierdzi chęć nauki. Mogą zostać wolne miejsca i ci uczniowie, którzy dostali się do szkoły drugiego czy trzeciego wyboru, zdecydują się na przeniesienie dokumentów do nas. Rekrutacja potrwa praktycznie całe wakacje – tłumaczy dyrektor „Prusa”.

W tym roku na jedno miejsce w I LO ubiegało się 1,3 kandydata. – Jesteśmy liceum, które ma swoją renomę. Generalnie do szkoły aplikują uczniowie mający wysoką punktację, więc jeśli nie dostaną się do nas, to zostaną przyjęci do innego liceum, gdzie próg punktowy jest niższy. Do „Prusa” przychodzą ci, którzy mają sprecyzowane plany na przyszłość dotyczące wyboru studiów. Inni uczniowie, wiedząc o tym, że w naszym liceum jest wysoki poziom i trzeba się uczyć, wybierają szkołę o niższych wymaganiach – podkreśla A. Kopiec.

Co ciekawe, w „Prusie” od nowego roku będzie o jeden oddział mniej. – Powód może wydawać się prozaiczny, bo związany jest z szatniami. Chodzi o szafki zamykane na kluczyk, w których uczniowie zostawiają książki, zeszyty czy buty na zmianę. W związku z podwójną rekrutacją musimy dokupić meble. Po pierwsze to koszty, po drugie – nie ma gdzie ich stawiać. Dlatego zdecydowaliśmy się od zmniejszenie naboru o jeden oddział – tłumaczy dyrektor I LO.

 

Nie przewiduje się dwuzmianowości

Oferta edukacyjna szkół powiatowych w powiecie łukowskim obejmowała 1244 miejsca dla absolwentów gimnazjum i 1254 – dla uczniów szkół podstawowych.

– W systemie elektronicznym zarejestrowało się i zaznaczyło szkołę pierwszego wyboru 1094 absolwentów gimnazjum i 1125 szkół podstawowych. To oznacza, że liczba oferowanych miejsc była większa niż liczba zalogowanych w systemie kandydatów – zwraca uwagę Krzysztof Konstanty, dyrektor Powiatowego Zespołu Oświatowego w Łukowie. – W większości wypadków rejestracji uczniów w systemie naboru dokonywały gimnazja i szkoły podstawowe. Można też było zarejestrować się indywidualnie. I takie przypadki też miały miejsce – tłumaczy K. Konstanty.

Zamknięcie rekrutacji elektronicznej nastąpiło 3 lipca. Tego dnia system przydzielił do szkół 1045 uczniów gimnazjum i 1052 ósmoklasistów. Skąd wynikła mniejsza liczba absolwentów? – Niektórzy uczniowie wybierali szkoły, które nie są prowadzone przez nasz powiat, np. Zespół Szkół w Adamowie czy Rzemieślniczą Szkołę Branżową I stopnia w Łukowie. A część absolwentów postawiła na placówki poza powiatem łukowskim – wyjaśnia dyrektor PZO.

Kolejnym krokiem było potwierdzenie chęci podjęcia nauki w szkole, do której uczeń został przydzielony. Odbywało się to poprzez dostarczenie oryginału świadectwa. – Do 18 lipca zrobiło to 974 absolwentów gimnazjów i 1017 podstawówek. To znaczy, że szkoły dysponują wolnymi miejscami i to we wszystkich typach placówek: liceach, technikach i szkołach branżowych – podkreśla K. Konstanty.

Chętni do podjęcia nauki w szkołach średnich prowadzonych przez łukowski powiat mogą ubiegać się o przyjęcie w ramach rekrutacji uzupełniającej. Potrwa ona do końca wakacji. – Myślę, że jeszcze na początku roku szkolnego będzie możliwa jakaś korekta – zaznacza dyrektor PZO. I dodaje, że szkoły są przygotowane na przyjęcie większej liczby uczniów. – Baza jest na tyle dobra i na tyle duża, że nie przewidujemy problemów organizacyjnych, a w szczególności dwuzmianowości. Być może nastąpi drobne wydłużenie czasu pracy niektórych szkół. Dyrektorzy zadbali także o kadrę. Wszystko będzie jasne pod koniec sierpnia, po zamknięciu rekrutacji uzupełniającej, kiedy otrzymamy ostateczne wersje arkuszy organizacyjnych – podsumowuje K. Konstanty.

 

Uruchomiono dodatkowe oddziały

W placówkach prowadzonych przez powiat parczewski w związku z podwójnym rocznikiem utworzono siedem dodatkowych klas – o trzy więcej w I Liceum Ogólnokształcącym i o cztery w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych, który od 1 września w wyniku reformy ustroju szkolnego będzie nosił nazwę Zespół Szkół im. Stanisława Staszica w Parczewie.

– Na początku czerwca otrzymaliśmy od dyrektorów informację, że są przygotowani do uruchomienia dodatkowych oddziałów: posiadają odpowiednią bazę lokalową, jak i kadrę pedagogiczną, bez potrzeby dodatkowych zatrudnień – mówi Anna Ignatowicz, kierownik wydziału edukacji i spraw społecznych starostwa powiatowego.

Na terenie powiatu parczewskiego prowadzono rekrutację elektroniczną, która obejmowała 616 uczniów: 312 absolwentów gimnazjów i 304 ósmoklasistów. – Nasze szkoły przygotowały odpowiednią liczbę miejsc zarówno dla uczniów trzeciej klasy gimnazjum, jak i abiturientów szkół podstawowych – informuje A. Ignatowicz.

I LO przyjęło wszystkich, którzy wybrali placówkę jako szkołę pierwszego wyboru. – Potwierdzenia woli nauki w liceum poprzez dostarczenie oryginału świadectwa dokonało 154 uczniów: 78 po gimnazjum i 76 po szkole podstawowej. Dla pierwszoklasistów przygotowano w sumie sześć klas – dodaje kierownik wydziału edukacji i spraw społecznych.

W drugiej ze szkół średnich prowadzonych przez powiat – Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych – w nowym roku szkolnym naukę rozpocznie 188 uczniów: 95 absolwentów gimnazjum i 93 szkoły podstawowej. – W ramach technikum uruchomiono pięć kierunków kształcenia: technik usług fryzjerskich, technik pojazdów samochodowych, technik żywienia i usług gastronomicznych, technik informatyk oraz tylko dla uczniów po szkole podstawowej technik elektryk. Planowano także utworzyć dwa kierunki w ramach branżowej szkoły pierwszego stopnia. Do naboru jednak nie doszło, ponieważ nie było chętnych – tłumaczy kierownik wydziału edukacji.

Do placówek prowadzonych przez powiat przyjęto w sumie 342 uczniów, a to oznacza, że w szkołach są jeszcze wolne miejsca. – Blisko 40% absolwentów wyraziło wolę nauki w placówkach poza terenem powiatu. Wiemy, że część z nich nie dostała się do wybranych szkół, w związku z czym będzie jeszcze migracja uczniów. Do 31 sierpnia trwa rekrutacja uzupełniająca. Ostateczna liczba przyjętych uczniów będzie wynikała z arkuszy organizacji szkół na rok szkolny 2019/2020 przygotowanych przez dyrektorów – wyjaśnia A. Ignatowicz. Jednocześnie dodaje, że nie przewiduje się wydłużenia godzin nauki. Do tej pory zajęcia w szkołach kończyły się ok. 15.00. – Wszystko stanie się jasne 2 września, kiedy będziemy znać liczbę uczniów, podział na klasy, plany lekcji oraz ewentualną potrzebę wydłużenia godzin nauki w szkole – podsumowuje kierownik wydziału edukacji i spraw społecznych.

HAH