Przyznam, że trochę mi głupio po raz kolejny pisać o tym samym. No ale co zrobić, skoro przed nami - jak zewsząd słychać - znowu walka o wszystko.
O wolność, niepodległość, niezawisłość, suwerenność, tożsamość, tolerancję, demokrację, prawdę… Choć w kraju kampania wyborcza trwa już czwarty rok, to teraz - co doskonale widać - wkraczamy w fazę ostatecznego wariactwa i z dnia na dzień będzie już tylko gorzej. Media narodowe, media niepokorne, media niezależne, media publiczne, media wolne, media opozycyjne, media głównego nurtu, media rządowe, niemieckie media dla Polaków (to tylko niektóre z mediów, jakie mamy w kraju) jeszcze przez blisko pół roku będą nakręcać emocje oraz siać strach i histerię. Kiedy się jednak dobrze przyjrzeć otaczającej nas rzeczywistości, to bez trudu można zauważyć, że czekają nas najbardziej nudne i przewidywalne wybory po 1989 r.
O wolność, niepodległość, niezawisłość, suwerenność, tożsamość, tolerancję, demokrację, prawdę… Choć w kraju kampania wyborcza trwa już czwarty rok, to teraz - co doskonale widać - wkraczamy w fazę ostatecznego wariactwa i z dnia na dzień będzie już tylko gorzej. Media narodowe, media niepokorne, media niezależne, media publiczne, media wolne, media opozycyjne, media głównego nurtu, media rządowe, niemieckie media dla Polaków (to tylko niektóre z mediów, jakie mamy w kraju) jeszcze przez blisko pół roku będą nakręcać emocje oraz siać strach i histerię. Kiedy się jednak dobrze przyjrzeć otaczającej nas rzeczywistości, to bez trudu można zauważyć, że czekają nas najbardziej nudne i przewidywalne wybory po 1989 r.