Sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi ukraińskich produktów rolnych do Polski oraz nie zgadzają się z założeniami zielonego ładu.
I - zgodnie z zapowiedziami - będą strajkować tak długo, jak będzie to konieczne. Cierpliwość rolników się wyczerpała. Jak tłumaczą przedstawiciele Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”, nie ma zgody na wdrażanie Europejskiego Zielonego Ładu, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji KE w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawiły wyboru i sprawiły, że ogłoszono strajk generalny.
I - zgodnie z zapowiedziami - będą strajkować tak długo, jak będzie to konieczne. Cierpliwość rolników się wyczerpała. Jak tłumaczą przedstawiciele Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”, nie ma zgody na wdrażanie Europejskiego Zielonego Ładu, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji KE w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawiły wyboru i sprawiły, że ogłoszono strajk generalny.