Aktualności
2/2024 (1481) 2024-01-11
W piątek, 12 stycznia w Katolickim Radiu Podlasie odbędzie się kolejna audycja w ramach cyklu: „Akademickie Gaudeamus”.
2/2024 (1481) 2024-01-10
O pontyfikacie Benedykta XVI mówi ks. prof. Paweł Bortkiewicz, teolog, etyk, członek Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.

Minął rok od śmierci Benedykta XVI. Jak oceniano jego pontyfikat?

Zarówno kandydatura Josepha Ratzingera, jak i sam wybór go na papieża wzbudzały wiele emocji. Przydomek „pancerny kardynał” miał charakter z zamierzenia pejoratywny, choć w sposób zapewne nieświadomy oddawał niezłomność wiary i niezachwianą obronę prawd doktryny katolickiej. Po wyborze papież Benedykt XVI nie stracił nic z jasności rozeznania w zakresie wiary, ale zarazem dał się poznać jako człowiek niezwykle wrażliwy i subtelny.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Od kilku tygodni trwa dyskusja na temat likwidacji tzw. Funduszu Kościelnego. Jak nietrudno przewidzieć, temat „Kościół - pieniądze” tradycyjnie wygeneruje ciąg oskarżeń i fałszywych tez.

Jest to, w naszych realiach polityczno-społecznych, „pewniak” w budowaniu linii sporu, antagonizowaniu ludzi, wywoływaniu emocji. A tego, jak kania dżdżu, potrzebuje nowa władza najbardziej. Bo tylko w taki sposób koalicja antypisu może utrzymać swoją spójność. Inaczej ujmując temat: nie chodzi o to, by złapać króliczka, lecz aby go gonić. Kolejnymi wrzutkami medialnymi i politycznymi umiejętnie podgrzewać dyskusję, puszczać w obieg fałszywe newsy. Wyciszać, co istotne, zakłamywać rzeczywistość i jednocześnie wzmacniać fałszywą narrację. A wszystko po to, aby Kościół ubezwłasnowolnić.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Przez 27 miesięcy był torturowany w mokotowskiej katowni przy ul. Rakowieckiej. Gdyby abp Antoni Baraniak dał się złamać, kard. Stefan Wyszyński trafiłby do więzienia, a kard. Karol Wojtyła być może nigdy nie zostałby papieżem.

Decyzją Sejmu RP 2024 r. został poświęcony pamięci abp. A. Baraniaka - sekretarza dwóch prymasów, więźnia komunistycznego, niezwykłego kapłana i człowieka. „Nieraz myślałem, że jest lękliwy. Okazało się, że był raczej rozważny i ostrożny niż lękliwy. Gdy przyszła godzina jego, nie ugiął się przed ubowcami. Walczył mężnie o prawdę. I zwyciężył” - tak o abp. Baraniaku napisał w „Pro memoria” kard. Wyszyński. Dziś pamięć o niezłomnym żołnierzu Kościoła, który zamiast munduru nosił sutannę, a w więzieniu przy ul. Rakowieckiej przeszedł piekło, wraca. Mimo to wciąż wiemy o nim zbyt mało.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Tajemnicy owej uczyły mnie ręce matki, która - składając małe dziecięce dłonie do pacierza - pokazywała, jak kreśli się krzyż - znak Chrystusa, który jest Synem Boga żywego - mówił w 1991 r. w Wadowicach papież Jan Paweł II.

Chciała, żeby jeden jej syn - Edmund - został lekarzem, a drugi - Karol - księdzem. W zasadzie można powiedzieć, że Emilia Anna z Kaczorowskich Wojtyła otrzymała więcej, niż sobie wymarzyła. Świat powitał ją w Krakowie 26 marca 1884 r. I w tym mieście, w kościele pod wezwaniem św. Mikołaja, niecałe trzy tygodnie później, podczas świąt wielkanocnych, została ochrzczona. Jej ojciec, Feliks Kaczorowski, z zawodu był siodlarzem, matka, z domu Scholz, prowadziła gospodarstwo domowe.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Jeszcze kilka lat temu wspólnota kobiet w naszej diecezji stawiała pierwsze kroki. Dzisiaj istnieje już dziewięć grup, w których formują się panie należące do „Umiłowanej”.

Dość długo działały tylko trzy: w Siedlcach, Sulbinach k. Garwolina i Białej Podlaskiej - początkowo pod nazwą „Urzekające”. 28 maja 2023 r., podczas Diecezjalnej Pielgrzymki Kobiet do Pratulina, biskup siedlecki, dostrzegając potrzebę usankcjonowania działalności pań chcących rozwijać się duchowo wraz z innymi, wydał dekret powołujący wspólnotę „Umiłowana” jako stowarzyszenie katolickie o charakterze apostolsko-modlitewnym, działające w ramach duszpasterstwa kobiet diecezji siedleckiej.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Polskie drogi św. Jakuba liczą dziś łącznie prawie 7 tys. km i świetnie wpisują się w wielowiekową tradycję pielgrzymowania.

Wędrówka, którą wyznaczają kościoły pod wezwaniem tego apostoła, może być niezapominanym wyzwaniem dla ciała i ducha. Św. Jakub jako pierwszy z apostołów poniósł męczeńską śmierć za wiarę w Chrystusa. Zginął w Jerozolimie, ale wcześniej, po zesłaniu Ducha Świętego, ewangelizował tereny dzisiejszej Hiszpanii. Przewiezieniem ciała do Europy zajęli się prawdopodobnie jego uczniowie. Niestety pamięć o tym męczenniku zanikła na kilka wieków. Odrodziła się dopiero w dziewiątym stuleciu, gdy odnaleziono jego grób. Z czasem wzniesiono nad nim piękną katedrę. Miejsce spoczynku św. Jakuba szybko stało się celem pielgrzymek.
2/2024 (1481) 2024-01-10
No i stało się to, co stać się musiało: rozpoczął się kolejny rok.

Upływ czasu jest jednym z tych obszarów, na które wpływ człowieka jest zerowy i żadne technologie, nawet te najnowocześniejsze, nie są w stanie tego w żaden sposób zmienić. W takiej sytuacji jakiekolwiek narzekanie i marudzenie pozbawione jest sensu, bo nic poza akceptacją w naszej dyspozycji nie pozostaje. Nic nie zmienimy: czas płynął, płynie i będzie płynął. Warto więc może bardziej skupić swoją uwagę i energię na tym, w jaki sposób ten niezmiennie mijający czas przeżywamy i jakim czasem go czynimy dla siebie i dla innych? To już w znacznym stopniu zależy od nas samych, chociaż... też nie zawsze. Wkroczyliśmy w ten nowy rok jak zwykle hucznie.
2/2024 (1481) 2024-01-10
W pierwszym felietonie 2024 r. warto by zastanowić się, co nam ów nowy rok przyniesie.

Z jednej strony wydaje się, że w obecnej sytuacji, aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące każdego z nas pytania o przyszłość, wcale nie trzeba być wysokich lotów jasnowidzem. Przedsmak tego, co czeka kraj w najbliższych miesiącach, mieliśmy już w końcówce ubiegłego roku, kiedy to ugrupowania do niedawna nazywające siebie demokratyczną opozycją w podskokach zaczęły przywracać praworządność metodą - jak mawiają współcześni gitowcy - na rympał. Z drugiej strony wiele wskazuje na to, że nawet najwięksi przepowiadacze przyszłości nie są w stanie zawyrokować, jak dalej owo gorączkowe „reformowanie” będzie przebiegało.