Ponoć człowiek powinien być jak papier toaletowy. Musi stale się rozwijać. Ów rozwój zakłada także, a może przede wszystkim, walor poznawczy.
Komentarze
Uwielbiam bezpośredni kontakt z ludźmi. Można wówczas nieoczekiwanie natknąć się na pokłady współczesnej kultury, i to w tak skondensowanej formie, że człowiek zadziwiony staje, iż wcześniej tego nie dostrzegał.
Byłem świadkiem rozmowy małego dziecka z tatą w czasie jednej z ostatnich rekonstrukcji działań wojennych, podejmowanej przez młodych i nie tylko ludzi. Oglądając toczące się wydarzenia, chłopak zadał ojcu pytanie: dlaczego oni się biją?
To słowa skierowane przez Petroniusza do Chilona w Sienkiewiczowskiej powieści „Quo vadis”. Udowadniał sprzedajnemu człowiekowi, że nie wytrzyma igrzysk urządzonych przez Nerona.
Pełna myśl Władysława Grzeszczyka brzmi: „Półprawda to więcej niż całe kłamstwo”. I jest w tym racja. Słownik Języka Polskiego definiując bowiem półprawdę, mówi, iż jest to informacja niepełna, mająca na celu wprowadzenie osoby informowanej w błąd.
Kolejna rocznica przywróconej pamięci. 1 sierpnia 1944 r. Godzina 17.00. Godzina „W”. Wyszli z domów okupowanej Warszawy, z jej podwórek i zaułków. Wyszli z ukrycia. W dłoniach trzymali to, co mieli: broń na kilka dni, parę granatów, tajne rozkazy.
Fragment z III części „Dziadów” Adama Mickiewicza, fraza wypowiadana do księdza Piotra przez Senatora, jest najlepszym przykładem tego, co zaczęło się dziać w naszym kraju po wygranych przez kandydata Platformy wyborach prezydenckich.
Myślę, że Sława Przybylska, wykonując przed laty tę piosenkę, nie miała wcale pojęcia, jak profetyczna może ona się stać. Ale takie są chyba losy tekstów literackich, żyjących w pamięci ludzi. Nie wiadomo, w którym momencie zaistnieją w przestrzeni publicznej, odkrywając swoje drugie, całkiem inne oblicze.
Rzeczywistość wyborcza już za nami. Co prawda liczne będą jeszcze komentarze i podsumowania, liczenie strat i zysków, mówienie o dobrych i złych strategiach, snucie przepowiedni na przyszłość. Jedno jest pewne, iż kolejnym prezydentem Najjaśniejszej Rzeczpospolitej będzie Bronisław Maria Komorowski.
4 lipca pójdziemy ponownie do urn wyborczych. Ale tego dnia nasz wybór będzie okrojony do dwóch kandydatów. Choć nikt tego nie mówi, to głosowanie w tej formule zakłada jednoznaczność naszego głosu. Opowiedzenie się za jednym z kandydatów oznacza głos sprzeciwu i negacji wobec drugiego.
- « Następne
- 1
- …
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- …
- 71
- Poprzednie »