Od tego roku Pieszą Pielgrzymkę Podlaską tworzyć będzie 19 grup, a nie jak dotąd 28.
- Łączenie grup i ponumerowanie ich na nowo jest związane ze zmniejszającą się liczbą pątników. Ułatwi to organizację pielgrzymki i samo pielgrzymowanie - mówi kierownik PPP ks. Paweł Bielecki. Zmiany w organizacji pielgrzymki kierownictwo zapowiadało już w ubiegłym roku. Uzasadniając ten krok, ks. Paweł Bielecki przypomina, że od kilkunastu lat pielgrzymka jest mniejsza liczebnie. - Przed pandemią pielgrzymowało nieco ponad 3 tys. osób. Po okresie pandemicznym na Jasną Górę z naszej diecezji szło ok. 2 tys. pątników. Niezależnie od malejących statystyk do ubiegłego roku mieliśmy - łącznie z idącą od Dęblina grupą harcerzy - 28 grup. A więc tak jak przed laty, kiedy chodziło nas 12-13 tys. Nie można było tak tego zostawić - wyjaśnia. Jedną z przyczyn nieuniknionej reorganizacji jest też coraz mniejsza liczba księży i kleryków zaangażowanych w posługę na pielgrzymce.
- Łączenie grup i ponumerowanie ich na nowo jest związane ze zmniejszającą się liczbą pątników. Ułatwi to organizację pielgrzymki i samo pielgrzymowanie - mówi kierownik PPP ks. Paweł Bielecki. Zmiany w organizacji pielgrzymki kierownictwo zapowiadało już w ubiegłym roku. Uzasadniając ten krok, ks. Paweł Bielecki przypomina, że od kilkunastu lat pielgrzymka jest mniejsza liczebnie. - Przed pandemią pielgrzymowało nieco ponad 3 tys. osób. Po okresie pandemicznym na Jasną Górę z naszej diecezji szło ok. 2 tys. pątników. Niezależnie od malejących statystyk do ubiegłego roku mieliśmy - łącznie z idącą od Dęblina grupą harcerzy - 28 grup. A więc tak jak przed laty, kiedy chodziło nas 12-13 tys. Nie można było tak tego zostawić - wyjaśnia. Jedną z przyczyn nieuniknionej reorganizacji jest też coraz mniejsza liczba księży i kleryków zaangażowanych w posługę na pielgrzymce.