Historia
12/2015 (1029) 2015-03-18
Międzyrzeckie Towarzystwo Nauk kilka tygodni temu wydało kolejny tom Rocznika Międzyrzeckiego. Znalazło się w nim wiele interesujących opracowań dotyczących historii i współczesności grodu nad Krzną.

Podobnie jak poprzednie wydania rocznika, ten tom również jest bogaty w materiały i na pewno każdy, nie tylko mieszkaniec miasta, znajdzie w nim dla siebie coś ciekawego: wspomnienia, recenzje, stare zdjęcia i poezję.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Na początku grudnia 1864 r. sporządzono w Siedlcach list gończy z rysopisem ks. S. Brzóski.

Brzmiał on: „Wzrost wysoki, mocnej konstytucji, twarz szeroka, nos duży, oczy szare, włosy na głowie jasny blond, długie sięgające pleców, a z tyłu głowy kołtun, ma małą bródkę z rzadkimi włosami, które są jaśniejsze niż na głowie, na prawej nodze z obu stron, powyżej kostki pozostała sina plama od rany kulą, wygląda na więcej niż 30 lat”.
12/2015 (1029) 2015-03-18
W ostatnich dniach dwa wydarzenia przykuły moją uwagę, chociaż o jednym z nich jakoś opinia publiczna w Polsce nie została zbyt dokładnie poinformowana. Ale tak to już bywa, gdy media mają swoje typy w jakiejś rozgrywce wewnątrzpaństwowej.

Bardzo dokładnie widać to w rozlicznych programach publicystycznych. Ogląda na przykład człowiek program, słucha wypowiedzi członków poszczególnych ugrupowań partyjnych, jeden z nich atakuje drugiego, a gdy ten drugi zaczyna odpowiadać, wówczas pani prowadząca program merytoryczne argumenty przerywa jednym stwierdzeniem: „No to na tyle byłoby agitacji partyjnej”.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Do tej pory polska polityka obronna polegała na zapewnieniach, że ze strony Rosji absolutnie nic nam nie grozi, więc za zabezpieczenie wystarczy choćby jeden samolot bojowy albo jakiś uzbrojony Amerykanin.

Ostatnimi czasy jednak zaczęliśmy się na poważnie zbroić, a Ministerstwo Obrony Narodowej zarówno o samolotach bojowych, jak i amerykańskich żołnierzach mówi w liczbie mnogiej.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Zawierzone Bożemu miłosierdziu i oparte na przeświadczeniu, że jest owocem męki Jezusa i boleści Maryi, 200 lat temu we Florencji narodziło się Zgromadzenie Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża.

Pragniemy, aby nasza obecność w różnych krajach świata była czynną obecnością w życiu ludzi, aby dzielić z nimi trudy i nadzieje, aby stawać się wspólnotami, które ewangelizują i pozwalają ewangelizować się przez ubogich, maluczkich, ostatnich, aby wraz ze wszystkimi kobietami i mężczyznami dobrej woli tworzyć świat bardziej ludzki, oparty na sprawiedliwości i solidarności.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Chcemy ujrzeć Jezusa! - wołają Grecy w dzisiejszej Ewangelii. Zapewne nie było łatwo przedrzeć się przez tłum, który otaczał Zbawiciela.

A oni nie chcieli tylko zobaczyć Go z daleka, ale także się z Nim spotkać, posłuchać Jego słów, może zadać Mu pytania. Szanse na to mieli - jako poganie - niewielkie. Stąd ich prośba wywołuje małe zamieszanie i zakłopotanie apostołów, którzy - jako pośrednicy - przedstawiają ją Jezusowi.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Od 13 marca w Muzeum Południowego Podlasia można oglądać słynną wystawę fotograficzną zatytułowaną „Karczeby”. Jej autorem jest bialczanin Adam Pańczuk.

W sali wystawienniczej umieszczono ponad 30 niezwykłych portretów ludzi wywodzących się ze wsi. Bohaterami projektu byli m.in. mieszkańcy wsi Lubenka (gm. Łomazy). Czarno-białe fotografie mówią o odwiecznym przekonaniu dotyczącym pochodzenia człowieka.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Wierni, którzy regularnie nawiedzają leśniańskie sanktuarium, są naocznymi świadkami procesu jego upiększania. Po zagospodarowaniu terenu wokół świątyni i remoncie domu pielgrzyma, z inicjatywy o. Jana Tyburczego rozpoczęły się prace konserwatorskie przy elewacji bazyliki i kaplicy zjawienia.

Jak wyjaśnia przeor, okazała zarówno pod względem wystroju, jak też gzymsów zdobiących zewnętrzną elewację monumentalna świątynia osadzona jest na fundamentach z kamienia.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Choć byłam wściekła na Boga, kłóciłam się z Nim, to jednak nigdy nie przestałam w Niego wierzyć. W Niego jako absolutne Dobro. Dlatego nie myślałam o in vitro.

Jakże mogłabym przypuszczać, że lepiej wiem, co zrobić, by było dobrze. Poza całą sferą wiary i tak nie zdecydowałabym się na zapłodnienie pozaustrojowe, bo... kocham życie. Kocham moje ledwo poczęte, a już utracone dzieci, bo wiem, że cud zaczyna się od zarodka - przekonuje Magda Lisiakiewicz, autorka książki „Pod sercem mamy”. To pełna emocji, prawdziwa historia walki o dziecko, ale przede wszystkim o cudzie życia.
12/2015 (1029) 2015-03-18
Sporo zamieszania w minionych tygodniach wywołały plakaty, które zawisły w wielu polskich miastach. Można na nich zobaczyć dwie dłonie splecione złotym wężem oraz napis: „Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż”.

Za kampanię odpowiada Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin działający przy Episkopacie Polski, partnerem akcji jest Fundacja Razem w Rodzinie. Jak podają organizatorzy, plakaty sfinansował anonimowy prywatny sponsor.