Owocowy przysmak znany w dawnej Polsce i na Litwie pod nazwą ser jabłeczny, a za wschodnią granicą jako pastyła, od niedawna produkowany jest na Lubelszczyźnie.
Sery jabłeczne, które nie są jednak serami, to przetwory słodzone o dużej wartości odżywczej i wyjątkowo długim okresie przechowywania. Ich walory smakowe doceniano zwłaszcza w XIX w. Takie „sery” otrzymywało się w procesie smażenia przecieru jabłkowego z miodem lub cukrem. W celu podniesienia walorów smakowych i zapachowych stosowano różne dodatki, np. suche, utarte, kandyzowane skórki owoców południowych, orzechy, migdały czy drobno zmielone przyprawy korzenne: cynamon, kardanom, goździki, ziele angielskie lub gałkę muszkatołową.
Sery jabłeczne, które nie są jednak serami, to przetwory słodzone o dużej wartości odżywczej i wyjątkowo długim okresie przechowywania. Ich walory smakowe doceniano zwłaszcza w XIX w. Takie „sery” otrzymywało się w procesie smażenia przecieru jabłkowego z miodem lub cukrem. W celu podniesienia walorów smakowych i zapachowych stosowano różne dodatki, np. suche, utarte, kandyzowane skórki owoców południowych, orzechy, migdały czy drobno zmielone przyprawy korzenne: cynamon, kardanom, goździki, ziele angielskie lub gałkę muszkatołową.