Rozmowa z Markiem Murmyłą, prezesem LKS Eko Sport Siedlce.
Do niedawna był Pan prezesem WLKS Siedlec, a obecnie szefuje nowo powstałemu LKS Eko Sport Siedlce. Dlaczego?
Sytuacja jest doskonale znana. Nie chcę wracać do poprzedniego etapu mojego życia sportowego, bo jest już, przynajmniej dla mnie, zamknięty. Razem ze mną z WLKS odeszło wielu zawodników i trenerów, głównie sekcji podnoszenia ciężarów i lekkiej atletyki. Zrobili to w ramach gestu solidarności, więc nie mogłem zostawić ich samym sobie. Stąd wspólna decyzja, by stworzyć nowy projekt. Klub jest w fazie rozwojowej, ale myślę, że już niebawem uzyskamy 100% gotowości bojowej, a właściwie sportowej.
Do niedawna był Pan prezesem WLKS Siedlec, a obecnie szefuje nowo powstałemu LKS Eko Sport Siedlce. Dlaczego?
Sytuacja jest doskonale znana. Nie chcę wracać do poprzedniego etapu mojego życia sportowego, bo jest już, przynajmniej dla mnie, zamknięty. Razem ze mną z WLKS odeszło wielu zawodników i trenerów, głównie sekcji podnoszenia ciężarów i lekkiej atletyki. Zrobili to w ramach gestu solidarności, więc nie mogłem zostawić ich samym sobie. Stąd wspólna decyzja, by stworzyć nowy projekt. Klub jest w fazie rozwojowej, ale myślę, że już niebawem uzyskamy 100% gotowości bojowej, a właściwie sportowej.