Premier Donald Tusk zwrócił się do przywódców Unii Europejskiej o stworzenie specjalnego funduszu przeznaczonego na konserwację i utrzymanie muzeum na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Policzono, że na natychmiastowe wydatki potrzeba 120 mln euro plus 5 – 7 mln euro na bieżące remonty w kolejnych latach.
Komentarze
Regularnie powraca ostatnimi czasy kwestia eutanazji. Zupełnie niedawno opinię publiczną podzieliła sprawa Eluany Englaro, teraz w Polsce dyskutuje się o przypadku nieuleczalnie chorego 40-letniego Krzysztofa Jackiewicza, którego matka wystąpiła z prośbą o eutanazję.
Wstrząsnęły - oj, jak mocno wstrząsnęły moją kuzynką Jadźką ostatnie o byłym premierze wieści.
Minister Ćwiąkalski podał się do dymisji. Górnolotnie mówi o odpowiedzialności politycznej, choć jeszcze dzień wcześniej dosyć butnie twierdził, że oczekiwanie na jego rezygnację z urzędu jest działaniem czysto politycznym.
No i zaczął się ten radosny karnawałowy czas. Pora igrców, zabaw i hulanek. Studniówek pora. Kiedy słucham rozmów albo czytam niektóre artykuły o tych niekoniecznie już dzisiaj szkolnych balach, to wydaje mi się, że dotyczą one zupełnie innego wymiaru świata, niż ten, w którym żyję.
A jak to sam Pan Jezus przyszedł nas dziś sprawdzić? Ładnie żeśmy wypadli. W Wigilię.
Też biegam po tym zakotłowanym mieście. I wiem, że są inne, jeszcze bardziej zakotłowane. Miasta. I inni, jaszcze bardziej zakotłowani ludzie. Patrzę na nich wszystkich, jak obładowani torbami śpieszą się, śpieszą i śpieszą. Zastanawiam się, oni pewnie też, czy tym razem zdążą na czas.
Pamiętam ten dzień. I tę w zasadzie po cichu podaną informację o przyznaniu Lechowi Wałęsie pokojowej Nagrody Nobla. Nie tylko on, my, prostaczkowie, też nie potrafiliśmy od razu w to uwierzyć. Ludzie z „Solidarności” widzieli w niej uznanie dla całego ruchu.
Ostatni nabytek gminy - nowy samochód ratowniczo-gaśniczy - to spełnienie marzeń wodyńskich druhów. Wyposażony w nowoczesny sprzęt wóz strażacki jest ich oczkiem w głowie i dumą. - Full wypas -cieszą się, nie dowierzając jeszcze, że to prawda.
- Żeby takie rzeczy robić z człowiekiem, który w XVI żył wieku - nic a nic nie spada poziom zachwytu Jadźki. A i mnie się, widzę, już udziela, tyle że niekoniecznie z tych samych powodów. Od kiedy to Jadźka wie, kiedy żył Kopernik? Musiała się chyba na jaki Uniwersytet Trzeciego Wieku potajemnie zapisać albo co, bo i skąd by nagle niby taka mądra była?
- « Następne
- 1
- …
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- Poprzednie »