Rozmowy
Jezus króluje z łagodnością i miłosierdziem

Jezus króluje z łagodnością i miłosierdziem

Rozmowa z ks. dr. Jerzym Jastrzębskim, wykładowcą i tutorem w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie, autorem książek, członkiem komisji badającej kult Serca Jezusa w Milejczycach.

Księże Doktorze, w tym roku mija 100 lat od ustanowienia uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Co zadecydowało o jej wprowadzeniu?

O ustanowieniu uroczystości zadecydowało odczytanie znaków czasu w kontekście ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej. 100 lat temu na cały świat rozpędzał się pochód komunizmu. Komuniści walczyli z Bogiem, mówili, że religia to opium dla ludu, a moralność chrześcijańską uważali za przeżytek.
Gdzie troska o dobro wspólne?

Gdzie troska o dobro wspólne?

Rozmowa z prof. Ryszardem Piotrowskim, konstytucjonalistą, wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego.

Od wielu lat specjalizuje się Pan w prawie konstytucyjnym. Czy w swoim dotychczasowym doświadczeniu zawodowym widział Pan aż tyle konfliktów wokół konstytucji?

Od ustanowienia obowiązującej Konstytucji RP i odkąd się nią zajmuję, zawsze była ona kwestionowana. Zwłaszcza przez tych, którzy patrzyli na jej postanowienia z niepokojem: że będzie ograniczać suwerenność Rzeczpospolitej, że ziemia zostanie odebrana chłopom, dzieci będą odbierane rodzicom - takie argumenty przeciwko konstytucji były wysuwane przed referendum.
Kościół
Zgubiliśmy klucze

Zgubiliśmy klucze

Na elewacji budynku ktoś namazał sprayem „No future” - nie ma przyszłości! Lubili się spotykać tu młodzi ludzie. Głośno słuchali muzyki, często agresywni zaczepiali przechodniów - zbuntowani przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Ktoś zwrócił uwagę na fakt, że w ich oczach był smutek i przeraźliwa pustka. Bez nadziei.

Dobiega końca Rok Jubileuszowy. „Nadzieja zawieść nie może” - słowa św. Pawła powracały do nas w minionych miesiącach tysięcznym echem. Wielu z nas uczestniczyło w pielgrzymkach jubileuszowych, słuchaliśmy kazań, homilii, konferencji o nadziei. Co z tego pozostanie? Wbrew deklaracjom i intencjom modlitewnym wydaje się, że jest jej coraz mniej. Dlaczego? Ktoś przyszedł i ukradł nam nadzieję? Zabrał przyszłość? Spętał niewidzialnymi więzami? Nie.
Wołanie z czyśćca

Wołanie z czyśćca

Listopad to czas, w którym szczególnie pamiętamy o zmarłych. Odwiedzamy cmentarze, a w kościołach trwa modlitwa wypominkowa za tych, którzy wciąż czekają na pełnię zbawienia. Wielu świętych i mistyków otrzymywało od dusz czyśćcowych wskazówki, czego potrzebują, by otworzyło się przed nimi niebo. O co proszą najczęściej?

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Śmierć kończy życie człowieka jako czas otwarty na przyjęcie lub odrzucenie łaski Bożej ukazanej w Chrystusie” (KKK 1021). Dusze w czyśćcu - według nauki Kościoła - nie mogą już zadośćuczynić Bożej sprawiedliwości. Ich los zależy od miłosierdzia Boga i modlitwy ludzi żyjących. O tym, co może skrócić ich cierpienia, mówią świadectwa świętych i mistyków.
O grzechach języka oraz dziesięciu zasadach porządkujących mówienie o drugim człowieku - w rozmowie z o. dr. Jerzym Szyranem OFMConv, autorem licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich z zakresu teologii moralnej.
Wtedy mówiłam, że Bóg zabrał mi syna. Dziś wiem, że On go powołał. Nie uzdrowił mojego dziecka, ale uczynił w moim życiu inny cud - podkreśla Urszula Ślewińska, mama 26-letniego Pawła, który przez pół roku umierał na raka żołądka.
Przy okazji konferencji „Evangelium vitae - jesień, czyli jak współcześnie radzić sobie z chorobą i cierpieniem?” zorganizowanej z okazji 100-lecia istnienia Apostolstwa Chorych, warto przypomnieć, czym ono jest.
Opinie
Muzyka otwiera na Pana Boga

Muzyka otwiera na Pana Boga

Wykonywania muzyki religijnej nie da się nazwać przygodą ani hobby. To modlitwa, w którą wykonawca musi zaangażować się całym sercem, w przeciwnym razie da się w niej wyczuć fałsz. Jeśli natomiast wybrzmi z mocą, wzrok słuchaczy skieruje ku Bogu.

Liturgiczne wspomnienie św. Cecylii jest świętem wszystkich, którzy przez piękno muzyki unoszą słuchaczy - mówiąc słowami kard. Josepha Ratzingera - na wyżyny nieba, bliżej Pana Boga. To nie tylko wybitni śpiewacy, muzycy i organiści, których nazwiska można znaleźć na afiszach zapowiadających koncerty, ale też wielka rzesza prowadzących schole, akompaniatorów, osób posługujących podczas pielgrzymek.
My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje

My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje

Poezja Jana Kochanowskiego opowiada o czasach dawnych, ale przecież bez trudu odnajdziemy w niej samych siebie - tak prezydent Karol Nawrocki zapraszał do Narodowego Czytania 2025.

Pomyślałam, że skoro tak, to może spróbuję - w cmentarnej atmosferze listopada - odnaleźć nas, współczesnych, w jego powstałych po śmierci dwuipółetniej Orszuli „Trenach”. Przez dzielący nas od Kochanowskiego szmat czasu zmienił się język, zmienił się wystrój świata. Czy zmieniły się ludzkie uczucia? A skoro jesteśmy przy „Trenach” - czy uległo ewolucji nasze przeżywanie cierpienia?
Kiedy ktoś przyjmuje cię pod dach swojego domu, respektujesz zasady, jakie w nim obowiązują. To oczywista zasada. Przynajmniej taką być powinna.
Dobra śmierć jest łaską. Dotyczy ona nie tyle okoliczności odchodzenia, co stanu naszej duszy. Warto o nią prosić dla siebie i innych. Na taką modlitwę nigdy nie jest też… za wcześnie.
Nie da się zrozumieć teraźniejszości bez znajomości historii. To prawda stara jak świat. Przez wieki hasło „ojczyzna” oscylowało blisko innego pojęcia: „dom”.
Komentarze
Leszek Sawicki

Jest nadzieja

Od przeszło 100 dni ton krajowej polityce nadaje prezydent Karol Nawrocki. Według najnowszych sondaży głowa państwa cieszy się już poparciem przeszło 55% respondentów.

Największe uznanie prezydent ma wśród elektorów PiS i Konfederacji, ale - co ciekawe - jego działania zaczyna aprobować spora część wyborców głosująca na ugrupowania obecnej koalicji rządzącej. Z ostatniego, przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”, badania wynika, że w tej grupie pozytywnie o głowie państwa wypowiada się aż 12% badanych. Wśród odbiorców „19.30” - sztandarowego programu informacyjnego TVP w likwidacji - prezydenta dobrze ocenia 66% odbiorców, zaś w gronie widzów „Faktów” TVN - 50%.
Anna Wolańska

Bo co nagle…

Podsumowując 100 dni swojego urzędowania, prezydent Karol Nawrocki „pochwalił się” w Mińsku Mazowieckim, że przez jedno z politycznych środowisk został nazwany wetomatem.

Co by o tym nie myśleć, należy przyznać, że mamy wyraźny, systematyczny (a kto wie, czy nie systemowy?!) postęp od nieodległych przecież czasów prezydentury Andrzeja Dudy, który przez politycznych przeciwników został zanotowany jako „długopis” i „notariusz”. Można więc bez większego pudła założyć, że działalność obu prezydentów przyczynia się do podejmowania intelektualnego wysiłku przez ich politycznych przeciwników. Wetomat to już przecież zaawansowana myśl techniczna, takie koleżeństwo ze sztuczną inteligencją.
Leszek Sawicki

Nagły zwrot

Anna Wolańska

Wolni i szczęśliwi

Ks. Paweł Siedlanowski

Chów klatkowy

Diecezja
W tajemnicy miłosierdzia

W tajemnicy miłosierdzia

16 listopada w bialskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego świętowano odpust ku czci Matki Bożej Miłosierdzia. Sumie przewodniczył bp Kazimierz Gurda.

Tegoroczny odpust był połączony z pielgrzymką jubileuszową parafii z dekanatu Biała - Południe. Sumę poprzedziła modlitwa nowennowa do Matki Bożej Miłosierdzia. W tym kościele jest ona praktykowana 16 dnia każdego miesiąca. Eucharystię koncelebrowali kustosz sanktuarium ks. kan. Adam Kulik, ks. kan. Andrzej Biernat - dziekan dekanatu Biała -Południe, oraz ks. kan. Zdzisław Dudek. Biskup na początku homilii przypominał, że tego dnia wierni, którzy uczestniczą w Mszy św. w sanktuarium, mogą uzyskać odpust z dwóch powodów: uroczystości parafialnej i trwającego jeszcze Roku Jubileuszowego.
Matka Nadziei

Matka Nadziei

16 listopada koncertem wokalno-instrumentalnym „Matka Nadziei” w kościele bł. Męczenników Podlaskich zainaugurowano V Dni Muzyki Kościelnej Diecezji Siedleckiej. Poprzedziła go Msza św., w czasie której bp Kazimierz Gurda poświęcił monumentalny, trzyczęściowy witraż z wizerunkiem św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej.

Dni Muzyki Kościelnej, odbywające się od 16 do 22 listopada, rozpoczęła uroczysta Msza św. pod przewodnictwem ordynariusza siedleckiego. W sposób szczególny polecał on ofiarodawców witraża w radzyńskiej świątyni, a także tych wszystkich, którzy ubogacają liturgię zarówno swoim śpiewem, jak i grą. W homilii ks. dr Piotr Radzikowski, przewodniczący komisji ds. muzyki kościelnej diecezji siedleckiej, przywołał postać św. Cecylii, dziewicy i męczennicy, patronki muzyki kościelnej.
Jego przykład jest dla nas wzorem, jak mamy służyć ojczyźnie - mówił podczas Mszy św. proboszcz parafii. Do kościoła Najświętszego Zbawiciela w Rykach trafił Krzyż Niepodległości po poległym w listopadzie 1918 r. peowiaku.
Podczas Eucharystii sprawowanej w święto św. Szymona i Judy Tadeusza czterech alumnów trzeciego roku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej zostało przyjętych do grona kandydatów do diakonatu i prezbiteratu.
Święci to nie są smutni ludzie ze statycznymi aureolami na głowie, ale ci, którzy żyją radością wiary - mówił bp Grzegorz Suchodolski podczas VI Siedleckiego Marszu Świętych, który przeszedł ulicami miasta 31 października.
Region
W hołdzie historykowi Podlasia

W hołdzie historykowi Podlasia

W 107 rocznicę Krwawych Dni Międzyrzeca i siódmą rocznicę śmierci dr. Józefa Geresza uroczyście otwarto ulicę nazwaną jego imieniem. To symboliczne podziękowanie historykowi Podlasia, człowiekowi o wielkiej skromności i kulturze za lata wnikliwej, badawczej pracy i naukową spuściznę.

Wydarzenie zainaugurowała Msza św. w kościele św. Piotra i Pawła w intencji poległych podczas pogromu 16 listopada 1918 r. Następnie uroczyście otwarto nową ulicę, której patronuje historyk i Honorowy Obywatel Miasta Międzyrzec Podlaski. Inicjatywa nadania nazwy wyszła od międzyrzeckiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, którego J. Geresz był wieloletnim i cenionym współpracownikiem.
Nowoczesna, bezpieczna, najdroższa

Nowoczesna, bezpieczna, najdroższa

Zakończyła się realizacja największej inwestycji drogowej ostatnich lat - przebudowa drogi powiatowej łączącej gminy Garwolin i Górzno. Uroczyste otwarcie trasy, połączone z jej poświęceniem, odbyło się w obecności samorządowców, przedstawicieli władz rządowych oraz mieszkańców.

Przebudowa drogi nr 1328W to przedsięwzięcie o wartości przekraczającej 22 mln zł, z czego aż 21 mln zł pochodziło z Rządowego Funduszu Polski Ład - Program Inwestycji Strategicznych. Wkład własny powiatu wyniósł zaledwie 5%, co - jak podkreślają samorządowcy - czyni inwestycję wyjątkowo korzystną finansowo.
Mieszkańcy miasta i gminy Mordy od jakiegoś czasu zmagają się z nawracającymi zanieczyszczeniami gminnego wodociągu. Znalezienie przyczyn jest trudne, a korzystanie z beczkowozów uciążliwe.
Podczas prac przy budowie nowego parkingu w okolicach sanktuarium natrafiono na pozostałości dawnej karczmy i studni. Mogą one pochodzić z przełomu XVII i XVIII w.
Kultura
Powróćmy jak za dawnych lat

Powróćmy jak za dawnych lat

9 listopada zebrani w pałacu Potockich mogli przenieść się do międzywojennego Międzyrzeca. Dzięki premierowemu komiksowi „Ostatni Ordynat. Z wizytą u Zofii i Andrzeja Potockich”, opowieściom rodzin bohaterów oraz muzyce z lat 20 i 30 wieczór stał się prawdziwą podróżą w czasie wypełnioną historią i wspomnieniami.

Pierwszy miejski komiks historyczny powstał dzięki Beacie Kubiszyn-Puce, Paulinie Kopestyńskiej i Marlenie Pierepioce. Autorki w nowoczesnej, przystępnej formie przywróciły wspomnienia sprzed lat. - Kiedy odrestaurowano pałac, wróciły wspomnienia mojej babci i przedwojenne historie miasta. Zamiast pytać o przeszłość sztuczną inteligencję, zapytałam… babcię, archiwa i dokumenty- mówi B. Kubiszyn-Puka.
Na skraju rzeczywistości

Na skraju rzeczywistości

Ponad 100 prac - obrazy olejne, rysunki lawowane, rzeźby oraz medale - można oglądać na nowej wystawie siedlczanina Andrzeja Sołtysiuka w siedleckim Muzeum Regionalnym. To podróż przez naturę, ludzkie emocje i nadbużańskie pejzaże, które od lat inspirują artystę.

Twórczość A. Sołtysiuka od dziesięcioleci pozostaje silnie związana z naturą i człowiekiem. W prezentowanych obrazach olejnych dominuje ciepła, pastelowa kolorystyka dopełniona błękitami i światłem. Widz odnajduje w nich zarówno harmonię, jak i nutę niepokoju - „abstrakcyjne klimaty z pogranicza rzeczywistości”, jak określają je kuratorzy wystawy. W wielu pracach pojawia się człowiek: subtelny, enigmatyczny, nierzadko zagubiony w świecie natury.
Z okazji Roku Stefana Żeromskiego 7 listopada w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie autorskie z prof. Katarzyną Sobolewską - językoznawczynią z Instytutu Języka Polskiego Polskiej Akademii Nauk, prezes Stowarzyszenia im. Stefana Żeromskiego, badaczką jego życia i twórczości.
Akordeon, śpiew i taniec - to przepis na sukces zespołu Moko-Bęc. Cztery lata temu grupa z Mokobód zaczęła swoją muzyczną podróż, dziś ich występy przyciągają tłumy na festynach, dożynkach i koncertach, a prestiżowe nagrody potwierdzają, że lokalna pasja może zamienić się w prawdziwe artystyczne osiągnięcie.
W Kąkolewnicy znów było głośno od śmiechu. Na scenie Gminnego Ośrodka Kultury zaprezentowali się artyści z Lubelszczyzny i Mazowsza, udowadniając, że dobry humor nie zna wieku.
Obejrzenie wystawy prac Bolesława Biegasa zmusza do wędrówki. Dosłownie - bo odwiedzić trzeba trzy różne miejsca na mapie miasta. I w sensie przenośnym, ponieważ to podróż po różnorodnych motywach, tematach i symbolach.
Historia
Z szacunkiem do przeszłości

Z szacunkiem do przeszłości

We wtorek 11 listopada w Klonownicy Małej zostały poświęcone dwa krzyże. W uroczystościach i okolicznościowej Mszy św. licznie wzięli udział fundatorzy - mieszkańcy Klonownicy Małej, jak też osoby z sąsiednich miejscowości.

Krzyże na początku i na końcu wsi poświęcił proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Janowie Podlaskim, dziekan dekanatu janowskiego ks. kan. Krzysztof Hapon; obecny był również wikariusz parafii ks. Tomasz Sałasiński. Następnie wszyscy zebrani przeszli do świetlicy wiejskiej na Mszę św. W homilii ks. K. Hapon odniósł się do wartości krzyża, jego znaczenia w dawnych i obecnych czasach.
Jak do Włodawy wróciła niepodległość

Jak do Włodawy wróciła niepodległość

13 listopada 1918 r., kiedy oddziały niemieckie opuściły Włodawę i cały powiat, ówczesny proboszcz i dziekan ks. Ludwik Telesfor Romanowski odnotował: „Niemcy złożyli broń i obeszło się bez krwi przelania”. Jego pamiętniki przekazują wierny obraz tamtych dni.

Od 1915 r. Włodawa była okupowana przez wojska niemieckie. Ludność boleśnie odczuła lata wojny: władze ściągały obowiązkowe kontyngenty, podupadł handel. Kiedy w nocy z 12 na 13 listopada 1918 r. oddziały niemieckie opuściły miasto, otworzył się nowy rozdział w życiu jego mieszkańców.
O pszczelarstwie, parczewskich lasach i barciach, które w nich założył, Mirosław Kasperczuk mówi krótko: to mój świat. Chciałby nie tylko ocalić pamięć o gospodarce bartnej, z której przed laty słynęła Rzeczpospolita, ale też zachować łączność i duchową więź ze swymi poprzednikami.
Rozmaitości
„Zdrowe” nie zawsze znaczy dobre

„Zdrowe” nie zawsze znaczy dobre

Czy za coraz częstszymi zachorowaniami na różne choroby może stać to, czym się żywimy? Nawet wtedy, gdy sięgamy po produkty powszechnie uważane za „zdrowe”?

Przyczyn chorób metabolicznych, takich jak otyłość, cukrzyca typu 2, nadciśnienie czy niealkoholowe stłuszczenie wątroby, najczęściej jest kilka. - To nie jeden produkt, a styl życia jako całość prowadzi do ich rozwoju - podkreśla Agnieszka Decyk z Instytutu Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu w Siedlcach. Jak zauważa, to przede wszystkim nadmiar energii w diecie przy zbyt niskiej aktywności fizycznej, sen poniżej 6-7 godzin, który zaburza gospodarkę hormonalną.
Z pola na stół

Z pola na stół

Kupowanie owoców, warzyw, ale też innych produktów prosto od rolnika z roku na rok staje się coraz popularniejsze. I ma same plusy.

Efektem niedawno podpisanych umów przez Unię Europejską z krajami Mercosur czy Ukrainą będzie napływ taniej żywności. Ale jednocześnie - jak podkreślają rolnicy - okazją do zmiany mentalności i zakupowych zwyczajów - i to po obu stronach: producentów i konsumentów. Ci pierwsi już wiedzą, że wiele osób poszukuje produktów dobrej jakości, z pewnego źródła. Widzą też, do czego prowadzi obecny model rolnictwa.
Wypalenie zawodowe kojarzy się zwykle z korporacyjnym biurem, garniturem i niekończącymi się mailami. Tymczasem dotyka także tych, którzy od świtu pracują na polu. Przychodzi po cichu - ze zmęczeniem, bezsennością, utratą sensu.
Sport
Na wysokim poziomie

Na wysokim poziomie

W Siedlcach odbył się XII Otwarty Rodzinny Turniej Szachowy im. Antoniego Szczygła.

Patron turnieju, Antoni Szczygieł, był cenionym nauczycielem i pasjonatem szachów, współzałożycielem Klubu Szachowego Hetman Kryńka. W regionie zapisał się jako osoba zasłużona dla rozwoju gry, szczególnie w pracy z młodzieżą. Do rywalizacji, która miała miejsce 15 listopada, stanęły 33 drużyny, czyli łącznie 66 zawodników. Turniej rozegrano w siedmiu rundach, a średni ranking uczestników wyniósł 1144. I
Wisła II skuteczniejsza

Wisła II skuteczniejsza

Podlasie Biała Podlaska przegrało na wyjeździe z rezerwami Wisły Kraków 0:2, tracąc jednocześnie dwie serie.

Podlasie Biała Podlaska wraca z Krakowa bez punktów. Rezerwy Wisły wygrały 2:0, przerywając jednocześnie dwie serie bialczan: cztery kolejne zwycięstwa oraz osiem wyjazdów bez porażki. A mogło być zupełnie inaczej, bo to goście mieli dwie świetne okazje na otwarcie wyniku. Od pierwszych minut inicjatywa należała jednak do krakowian. Już w 7 min Maksym Cymbaluk źle trafił w piłkę po rzucie rożnym, marnując dogodną sytuację.
Zawodnicy WLKS Siedlce-Nowe Iganie triumfowali 25 października w Supraślu. Odbyły się tam Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w zapasach w stylu wolnym i zapasach kobiet regionu D.