Komentarze
18/2025 (1547) 2025-04-30
No to sobie Andrzej Duda nagrabił! Chyba najgorzej, jak mógł. Jego udziału w łódzkiej konwencji Karola Nawrockiego nijak nie mogą przeboleć zjednoczone elity 13 grudnia.

A tam, przeboleć. Dawno już ich, a zwłaszcza Donalda Tuska nikt tak nie rozsierdził. Bo też i powód jest. Żeby się tak całkiem jak zza winkla pojawić?! Bez uprzedzenia do zgromadzonych przemówić?! Publicznie: „zagłosuję na Karola Nawrockiego” zakrzyczeć?! To się w pale nie mieści! W tym, że złośliwość prezydenta Dudy stratowała granice politycznej i patriotycznej przyzwoitości, niech utwierdzi P.T. Czytelników postawiony przez wielokrotnego posła, ministra, platformerskiego przewodniczącego, europosła i naukowca Borysa Budkę zarzut.
18/2025 (1547) 2025-04-30
Zapewne wciąż wiele osób zastanawia się, po co powołano komisję śledczą badającą sprawę wykorzystywania systemu szpiegującego Pegasus, na którą z państwowej kasy łożone są ciężkie miliony.

Na to iście filozoficzne pytanie sensownej odpowiedzi udzielił dotychczas jedynie Witold Zembaczyński, członek pracującego niestrudzenie od kilku miesięcy gremium. „Celem komisji nie jest dochodzenie do prawdy tylko dochodzenie do Zbigniewa Ziobro” - wymsknęło się posłowi uśmiechniętych nazywanemu przez złośliwych „naleśnikiem” tudzież najzwyczajniej „członkiem”. Komisja pod wodzą tytana intelektu, byłej policjantki, a obecnie posłanki Trzeciej Drogi Magdaleny Sroki, dostarczyła nam już wielu radości.
17/2025 (1546) 2025-04-23
Raczej trudno byłoby znaleźć dziś ludzi, którzy pamiętają pierwsze radia plus związane z tym ciekawość i zachwyty. Ale sporo jeszcze chodzi po świecie tych, co wychowali się na kołchoźnikach.

I szczęśliwców, którym dane było obcowanie z wielkim radiowym pudłem proponującym więcej niż jeden program. Potem nastały lata oczekiwań (bo za granicą już są!) na radia, które nie tylko mówią, ale i pokazują. Znam historie ciekawskich, co to w poszukiwaniu gadającego w odbiorniku ludzika gotowi byli pudło do imentu rozebrać.
17/2025 (1546) 2025-04-23
Po najcieplejszym w historii pomiarów temperatury marcu, śnieżnym i mroźnym początku kwietnia, mieliśmy najdroższe w historii obecnej Rzeczpospolitej święta.

Chociaż z tymi cenami to w sumie nic nie jest jasne. W trakcie rozmowy prowadzonej na progu przedświątecznego tygodnia przez znaną białogłową dziennikarkę uśmiechniętych z równie znanym i pogodnym dziennikarzem ekonomicznym dano gawiedzi do zrozumienia, że „za rządów Tuska święta są droższe, ale relatywnie tańsze w tym sensie, że za PiS-u były droższe w znacznie bardziej dużym stopniu”.
16/2025 (1545) 2025-04-16
Może 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego? A gdzie tam! No to 500-lecie hołdu pruskiego? Pudło. 85 rocznica katyńskiej zbrodni? Też nie.

15 rocznica smoleńskiej katastrofy? Nic z tych rzeczy. To debata kandydatów na prezydenta Rzeczpospolitej zajęła serca i umysły naszych obywateli. Wskutek ustalenia przed paru laty, że „wybory wygrywa się w Końskich”, w ostatnich dniach tam właśnie wszystkie drogi wiodły. Tyle że nie wszystkich aspirujących do najwyższego państwowego urzędu, bowiem najsilniej umocowany w sondażach kandydat wymyślił, że zamiast trudzić się z całą gromadą konkurentów, wystarczy jego spotkanie z prawdopodobnym bezpośrednim przeciwnikiem - i po zawodach.
16/2025 (1545) 2025-04-16
Choć do ogłoszenia ciszy wyborczej przed pierwszą turą wyborów został niespełna miesiąc, to aż wierzyć się nie chce, że temperatura sporu politycznego wciąż pozostaje co najwyżej letnia.

Podgrzać miała ją dynamiczna wymiana zdań w Końskich między dwoma głównymi rywalami. Nieoczekiwanie jednak zamiast tego zaserwowano nam dwa widowiska z udziałem grupy kandydatów, którzy akurat znajdowali się w okolicy i - nie mogąc uwierzyć własnemu szczęściu - w ostatniej chwili zostali dopuszczeni do udziału w telewizyjnym show.
15/2025 (1544) 2025-04-09
Chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że Polska należy do nielicznego grona najstarszych państw świata. Najprawdopodobniej w Niedzielę Wielkanocną - 18 kwietnia 1025 r. - w archikatedrze gnieźnieńskiej na pierwszego króla Polski koronowano Bolesława Chrobrego.

Choć data tego wydarzenia nie jest pewna i mediewiści toczą o nią spory, to właśnie Wielkanoc roku Pańskiego 1025 jest powszechnie przyjmowana jako dzień owej wiekopomnej chwili. W tym samym roku, gdy po zaledwie dwóch miesiącach król Bolesław opuścił ziemski padół, koronę otrzymał jego syn Mieszko II Lambert.
15/2025 (1544) 2025-04-09
Zeszłyśmy się na ulicy. Co prawda niechcący, ale i tak dobrze, bo oho ho ho i ho, kiedy to my się ostatnio widziałyśmy. A że w związku z powyższym wieści nieopowiedzianych sporo się zebrało, to i przycupnąć w ustronnym miejscu żeśmy postanowiły.

Kuzynka Grażynka szybko odfajkowała, kto się w rodzinie ożenił, kto umarł, a komu się ostatnio dziecko urodziło. I zaraz potem gładko do opowieści o stanie zdrowia, a właściwie chorób różnych przeszła. Bo, jak przytomnie zauważyła, o zdrowiu to już nie ma co za bardzo opowiadać, za to o chorobach… Najpierw delikatnie od spowodowanych zimnym powietrzem coraz częstszych infekcji zaczęła, a potem to się już tak rozkręciła…
14/2025 (1543) 2025-04-02
Partyjne wojny, wzajemne oskarżenia o hańbę i zdradę, wolty wedle własnego interesu trwają w najlepsze.

Słuchając naszych wybrańców narodu, wydaje się, że obie strony sporu konsekwentnie pozostają zgodne w jednej sprawie. Mianowicie - w zależności od tego, o co parlamentarzyści toczą spór - druga, mająca odmienne zdanie połowa sali zawsze zostaje uznana za agenturę Putina. Niewykluczone, że jest w tym sporo racji. A skoro mamy tyluż zdrajców, co i patriotów, to doprawdy idzie zwariować lub pogubić się kto z kim i co z czym. Nie inaczej jest w przypadku przeszło 40 osób, które zdołały zarejestrować komitet wyborczy kandydata na prezydenta Polski.
14/2025 (1543) 2025-04-02
Nie pamiętam takiego rejwachu (a szmat czasu już się po tym świecie przemieszczam), jaki przed paru tygodniami rozpętał dostępny na Netflixie serial „Dojrzewanie”.

Historia 13-latka oskarżonego o zamordowanie koleżanki wywołała dyskusję o przyczynach takiego zachowania. Przerażeni rodzice prześcigają się w domysłach, co może do tego prowadzić i jak podobnym zdarzeniom zapobiec. Trudne do uwierzenia wydaje się oskarżenie chłopca o taki ogrom agresji. W dodatku na tle seksualnym. Wszak jest jeszcze dzieckiem - nie mógł dokonać zabójstwa. A skoro jednak - to kto winien?