Historia jest nauczycielką życia. To nie tylko przysłowie, w wersji łacińskiej (historia magistra vitae) implementowane do głów początkujących miłośników tego pięknego języka. To kluczowa prawda o naszej codzienności. Dlatego kto nie zna historii, skazany jest na powtarzanie jej błędów.
Pamiętacie Państwo film pt. „Dzień świstaka”? Zgorzkniały prezenter telewizyjnej prognozy pogody Phil (Bill Murray) wyjeżdża do miasteczka Punxsutawney, żeby relacjonować coroczny Dzień Świstaka, kiedy to zwyczajowo pojawia się wróżba dotycząca rychłego (lub nie) nadejścia wiosny. Wieczorem Phil dochodzi do wniosku, że był to najgorszy dzień w jego życiu. Gdy budzi się rano, z przerażeniem stwierdza, że znów jest 2 lutego. Kolejnego dnia historia się powtarza - codzienne nasz bohater przeżywa to samo.
W niewielkiej parafii w Milejczycach na Podlasiu dzieją się rzeczy, które poruszają nawet największych sceptyków. Kobieta z tętniakiem wraca do życia, ludzie odzyskują zdrowie, małżeństwa, którym nie dawano szans na rodzicielstwo, dziękują za dzieci. W Milejczycach działa Serce - prawdziwe, współczujące, cudowne Serce Jezusa.
W zabytkowym kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika od kilku lat żywy jest kult Najświętszego Serca Pana Jezusa. By klęknąć przed słynącym łaskami obrazem z motywem Dobrego Pasterza i powierzyć Mu swoje życie, ludzie przyjeżdżają tu z całej Polski, a nawet z zagranicy. Gdy w 2018 r. ks. Jarosław Rosłon objął parafię, nie przypuszczał, że miejsce to zyska rozgłos i stanie się ważne dla tak wielu osób.
I nagle - świat się zatrzymał. Wyjęty z kapelusza kandydat z zerowym politycznym doświadczeniem pokonał niekwestionowanego do prezydenckiego urzędu faworyta.
Dlaczego starsze pokolenia nie rozumieją młodych i odwrotnie? Dziś psychologia tłumaczy to, co nas różni, i podpowiada, jak uczyć się od siebie nawzajem. Bo to naprawdę przynosi korzyści.
W momencie, gdy piszę ten tekst, zwycięzcą drugiej tury wyborów prezydenckich jest Karol Nawrocki. Ale wszystko może się jeszcze wydarzyć, co pokazuje wariant rumuński.
Rozmowa z ks. dr. Pawłem Bieleckim, dyrektorem Wydziału Duszpasterstwa Kurii Diecezjalnej Siedleckiej.
W czerwcu kuria diecezjalna ogłosiła zmiany wśród duchowieństwa. Wejdą one w życie 1 lipca, ale jak zawsze budzą dużo emocji. Czym powodowane są roszady „na parafiach”?
Zmiany są konieczne przede wszystkim ze względów teologicznych. Kościół jest ludem pielgrzymującym i ma prowadzić do zbawienia. To Chrystus powołuje, wzywa, zaprasza i posyła do konkretnych wspólnot, ale czyni to rękoma wyznaczonych do tego w Kościele ludzi odpowiedzialnych za prezbiterium, czyli biskupów. Celem tego posłannictwa jest prowadzenie wiernych do Boga. Aby tak się stało, ksiądz stojący na czele wspólnoty musi ją dobrze poznać, ale też siłą rzeczy przyzwyczaja do siebie. Chodzi o to, by ludzie nie uzależniali swojego zbawienia od danego księdza, tylko od Boga.
Rozmowa z dr. Damianem Jarnickim z Instytutu Nauk o Bezpieczeństwie Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu w Siedlcach.
Każda wojna na Bliskim Wschodzie powoduje, że świat wstrzymuje oddech. Jednak tym razem atak Izraela na Iran wygląda niepokojąco, a odpowiedź Iranu jest znacząca.
Iran odpowiada mocno, aczkolwiek eksploatuje również własny potencjał militarny. Warto zauważyć, że zarówno Izrael, jak i Iran to druga dziesiątka potencjałów militarnych na świecie. Jednak biorąc pod uwagę sprzęt irański - jest go dużo, ale technicznie to dość przestarzały sprzęt. I chociaż Izrael doznał licznych uszczerbków na swojej infrastrukturze, to szala przewagi przesuwa się, przynajmniej według stanu na dzisiaj [16 czerwca], na stronę Izraela, pojawiają się komentarze, że Teheran jest w zasadzie obezwładniony.
Rozmowa z ks. dr. Kamilem Duszkiem, wykładowcą teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Siedlcach i diecezjalnym moderatorem Ruchu Światło-Życie.
W niedzielę 15 czerwca parafia Trójcy Świętej w Wiśniewie k. Mińska przeżywała odpust połączony z jubileuszem 100-lecia przyłączenia do diecezji siedleckiej oraz 150 lat od narodzin bł. ks. Michała Woźniaka, który parafią kierował krótko, ale jako proboszcz mocno zapisał się w jej historii.
Głównym punktem jubileuszowych uroczystości była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy, koncelebrowana m.in. przez byłych proboszczów: ks. prałata Zdzisława Domańskiego i ks. kan. Kazimierza Chełstowskiego oraz obecnego - ks. Krzysztofa Wesołowskiego. Na jubileusz przybyli też zaprzyjaźnieni kapłani, przedstawiciele władz samorządowych oraz parafianie. W homilii biskup przypomniał m.in. bolesną kartę z dziejów parafii Wiśniew, jaką był rozłam wspólnoty w 1906 r.
O szczególnym wymiarze tegorocznej Diecezjalnej Pielgrzymki Chorych do sanktuarium kodeńskiego, nadziei, która „zawieść nie może”, i ostatnim przesłaniu śp. papieża Franciszka do chorych - w rozmowie z ks. Pawłem Siedlanowskim, diecezjalnym duszpasterzem chorych.
Diecezjalna Pielgrzymka Chorych, na trwałe wpisana w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Kodeńskiej obchodzone w polskim Kościele 2 lipca, ma w 2025 r. szczególny charakter. Dlaczego?
Pielgrzymka wpisuje się w obchody Roku Jubileuszowego. Kościół zaprasza nas, abyśmy stali się „pielgrzymami nadziei”.
Ks. Jerzy poświęcił życie, służąc Bogu i ojczyźnie. Nigdy nie skupiał uwagi na sobie. Właśnie dlatego ciągle inspiruje - mówi ks. Bogumił Lempkowski, który z potrzeby serca buduje kapelanowi Solidarności żywy pomnik - na drodze do jego kanonizacji.
Kolorowe, pachnące, żywe - i utkane z wiary. Kwiatowe dywany na Boże Ciało stają się nie tylko elementem tradycji, ale też wyrazem duchowości. Rozsypane płatki to nie ozdoba - to modlitwa złożona pod stopami Boga.
Pan Sławosz, podobnie i pan Donald - w pierwszej połowie czerwca nie polecieli. Pierwszemu z powodu usterek technicznych rakiety nie wypaliła podróż ponad nieboskłon.
Drugiemu wciągnięci w pułapkę koalicjanci nie pozwolili odlecieć w polityczny niebyt. Pierwszy nie zdołał wykonać w przestrzeni pozaziemskiej paru eksperymentów dotyczących zdrowia mózgu, flory bakteryjnej jelit czy układu odpornościowego człowieka. Za to drugiemu dano szansę poeksperymentowania z narodem i przeprowadzenia na żywym organizmie jeszcze paru kosmicznych testów. Jak ten pierwszy już wzniesie się w przestworza (możliwe, że nastąpi to 19 czerwca), to kilkunastu mieszkańców kraju nieposiadającego żadnej elektrowni atomowej ani choćby fabryki własnych samochodów tudzież telewizorów będzie sobie nieco mogło na papierze podrasować zawodowy życiorys.
Jest takie powiedzenie, które cytujemy sobie często dla podkreślenia bezwzględności przemijania i upływającego czasu: święta, święta i... po świętach.
Wielka szkoda, że wspomniane powiedzenie ma dosyć ograniczoną uniwersalność i nie uda nam się zastosować go w innym przypadku, np. wyborczym. Próbę możemy rzecz jasna podjąć i mruknąć sobie pod nosem: wybory, wybory i po wyborach, ale mruknięcie to zostanie zaraz skutecznie zagłuszone powyborczym hałasem, które z ogromną i agresywną skutecznością zajmuje miejsce przedwyborczej ciszy. Już kiedyś pisaliśmy, że tak naprawdę wyborcza kampania trwa przecież permanentnie i czasu na oddech nie pozostawia zbyt wiele. A szkoda, bo trudno czasem ten powyborczo-przedwyborczy hałas znieść. I nie tyle ze względu na jego natężenie, co generowane treści.
14 czerwca w bialskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego odbył się II Diecezjalny Zjazd Ruchu Szensztackiego. W spotkaniu wzięło udział około 500 osób. Stało się ono okazją do modlitwy oraz pogłębienia więzi z Jezusem i Jego Matką.
W gronie zgromadzonych byli przede wszystkim członkowie Apostolatu Matki Bożej Pielgrzymującej, który jest częścią Ruchu Szensztackiego. Ten apostolat działa już w 38 parafiach naszej diecezji. Polega na tworzeniu 15-osobowych kręgów. Ich członkowie przez dwa dni w miesiącu goszczą w swoich domach wizerunek Matki Bożej Pielgrzymującej w formie tzw. kapliczki. Apostolat ma swoją duchowość. Jego ważną częścią są sanktuaria MBP.
Nie można ograniczać jego działania do spraw przyziemnych; Antoni przede wszystkim głosił Chrystusa - zaznaczył w kazaniu podczas uroczystości odpustowej w Orchówku 13 czerwca ks. Artur Wojtkowicz.
Program kapucyńskiego dnia ze św. Antonim był bogaty: wypełniła go modlitwa oraz spotkanie czcicieli tego świętego franciszkanina, doktora Kościoła, na dziedzińcu klasztornym, gdzie przygotowano wiele atrakcji dla całych rodzin. Uroczystość odpustową poprzedziła nowenna odprawiana w każdy wtorek. W tym szczególnym czasie wierni składali swoje intencje, prosząc św. Antoniego o pomoc i orędownictwo.
W dniach 20-22 czerwca w Pratulinie odbędzie się diecezjalne święto młodych. - Przed nami czas radości, modlitwy i budowania wspólnoty, bo taka jest idea festiwalu pn. Jerycho Młodych - zauważa ks. Radosław Piotrowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Tradycyjnie w czerwcu Kuria Diecezjalna Siedlecka ogłasza zmiany personalne. Kto zastąpi proboszczów odchodzących na emeryturę? Którzy księża zostaną przeniesieni na inne parafie?
Dzisiaj szczególnie ważne jest, aby ksiądz głosił pełną naukę Jezusa. By nie traktował Ewangelii wybiórczo, według oczekiwań słuchających. Miłość do Jezusa nie pozwala tym, których On wybiera i obdarza sakramentem święceń, na głoszenie siebie -
30 maja w bazylice mniejszej uroczyście obchodzono 200 rocznicę śmierci pierwszego ordynariusza naszej diecezji bp. Feliksa Łukasza Lewińskiego oraz 100 rocznicę śmierci ks. prałata Józefa Pruszkowskiego, zasłużonego kapłana i kronikarza Kościoła na Podlasiu.
Ponad 63 km nowej autostrady A2 między Siedlcami a Białą Podlaską powstaje dzięki unijnemu wsparciu w wysokości 765 mln zł. Umowa podpisana 13 czerwca przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych to kluczowy krok w realizacji jednej z najważniejszych inwestycji drogowych we wschodniej Polsce. Odcinek ma być gotowy jeszcze w tym roku.
Jak ogłosił podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Dariusz Klimczak, inwestycja w autostradę A2 na odcinku Siedlce - Biała Podlaska otrzymała 765 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS). Całkowity koszt projektu przekracza 2,9 mld zł.
Tysiące jej absolwentów w ciągu dekad rozsławiły polskie lotnictwo na świecie. A o dzisiejszym prestiżu uczelni świadczy niemalejąca liczba zgłoszeń młodych adeptów pilotażu. Szkoła Orląt w Dęblinie świętuje w tym roku 100 lat istnienia.
Obchody zostały zaplanowane na kilka dni. Wydarzenia ukazujące historię i tradycję Lotniczej Akademii Wojskowej zaproponowały zarówno uczelnia, jak i Muzeum Sił Powietrznych. Wystawy, prelekcje, koncerty i pokazy lotnicze przyciągnęły szerokie grono miłośników lotnictwa. Główne uroczystości odbyły się 13 czerwca na placu przed pomnikiem Bohaterskich Lotników Dęblińskiej Szkoły Orląt. W oficjalnej części spotkania udział wzięli najwyżsi przedstawiciele władz państwa i wojska.
W poniedziałek 26 maja mieszkańcy gminy zablokowali na dwie godziny DK nr 63, protestując przeciwko planowanej budowie wytwórni mas bitumicznych w Wiśniewie-Kolonii.
Udowadniacie państwo, że słowo ma wielką moc - taką, która potrafi zmieniać świat na lepszy - zwróciła się do ludzi pióra podczas uroczystej gali Międzynarodowego Trójstyku Literackiego prezes lubelskiego oddziału Związku Literatów Polskich Agnieszka Monika Polak.
Od 9 do10 czerwca we Włodawie gościli pisarze, poeci i regionaliści z Polski, Białorusi i Ukrainy. Czas spotkań twórczych obfitował w prezentacje poetyckie w trzech językach pogranicza, nie zabrakło spektaklu z udziałem lokalnych grup śpiewaczych i teatralnych, spaceru po nadbużańskim mieście, a także rozmów o literaturze i refleksji o współczesnym świecie. Głównymi organizatorami siódmej edycji wydarzenia byli: burmistrz Wiesław Muszyński, urząd miasta oraz lubelski ZLP, współorganizatorzy to Włodawski Dom Kultury i Miejska Biblioteka Publiczna.
12 czerwca w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siedlcach gościła Ałbena Grabowską, pisarka, neurolog i autorka popularnych powieści, m.in. „Stulecie Winnych” czy serii „Uczniowie Hippokratesa”. Spotkanie miało nie tylko wymiar literacki, ale także osobisty, bo - jak się okazało - z regionem siedleckim autorkę łączą rodzinne korzenie.
Publiczność dopisała. Czytelnicy przyszli spotkać się z pisarką, której książki zdobyły nie tylko popularność, ale i szacunek za warsztat, wrażliwość i wielowymiarowe podejście do historii. Rozmowę poprowadziła Magdalena Sutryk. Nie zabrakło tematów dotyczących literackich inspiracji, przez wątki rodzinne, po wciąż aktualne pytania o historię i pamięć. Autorka od początku podbiła serca publiczności szczerością, humorem i niezwykłą elokwencją.
Schola z parafii NMP Matki Kościoła w Łukowie zachwyca nie tylko parafian. 1 czerwca zajęła pierwsze miejsce w kategorii „schole młodsze” na 23 Ogólnopolskim Festiwalu Pieśni Sakralnej w Grójcu.
Przygotowany przez społeczność Zespołu Placówek Oświatowych nr 3 w Międzyrzecu Podlaskim spektakl z okazji dnia patrona szkoły został pokazany szerszej publiczności. „Klisze z życia świętego” wystawiono na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury.
Piotrek Besaraba ma 13 lat, jest harcerzem, lubi historię, a swoje zainteresowania realizuje w Grupie Rekonstrukcji Historycznej „Niepodległa” z Białej Podlaskiej. Nasi czytelnicy znają go z okładki 22 nr. „Echa”.
Na zdjęciu zrobionym w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej podczas błogosławieństwa i odsłonięcia pamiątkowych tablic z nazwiskami księży naszej diecezji, którzy w XIX i XX w. ponieśli śmierć z ręki zaborców i okupantów, widać go pełniącego wartę. W stroju „z epoki”, z bronią i dumnie uniesioną głową Piotrek idealnie wpasował się w atmosferę tego doniosłego wydarzenia.
11 czerwca w Rykach poświęcono nowy nagrobek Jana Kapusty Zaniewskiego ps. Ulina. - Dziś spłacamy dług wdzięczności i dajemy młodzieży przykład, że warto kochać ojczyznę - mówił przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej.
Historykom lubelskiego oddziału IPN udało się odszukać miejsce pochówku jednego z bardziej zasłużonych żołnierzy niezłomnych ziemi ryckiej. Dzięki pomocy finansowej IPN, powiatu ryckiego i gminy Ryki zaniedbany grób na cmentarzu parafialnym odbudowano i oznaczono. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele IPN, samorządowcy, młodzież ze szkół, w tym kadeci z Zespołu Szkół w Sobieszynie-Brzozowej oraz mieszkańcy Ryk.
W „leśnym sanktuarium” w Turowie od wielu lat w pierwszą niedzielę czerwca odbywa się uroczysty odpust ku czci św. Antoniego Padewskiego, patrona tego miejsca.
Wizję, która zapoczątkowała kult Najświętszego Serca Jezusa, ilustrują dzieła malarskie wielu artystów. Znajdujemy je również w naszych kościołach diecezjalnych.
Będzie formą oporu przeciw amnezji narodowej i wezwaniem do młodych, by czcili swoich bohaterów. W Zespole Szkół im. Kajetana hr. Kickiego odsłonięto mural poświęcony mjr. Marianowi Bernaciakowi „Orlikowi”.
Rozmowa z dr n. med. Małgorzatą Pabiś, specjalistą w dziedzinie pielęgniarstwa geriatrycznego z Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Panuje ogólna opinia, że nie ma granicy wieku, dla której aktywność fizyczna byłaby niemożliwa i nie przynosiła korzyści. Czy tak jest w istocie?
Zdecydowanie tak. Współczesna nauka potwierdza, że aktywność fizyczna przynosi korzyści w każdym wieku, nawet bardzo zaawansowanym. Oczywiście jej forma i intensywność powinny być dostosowane do indywidualnych możliwości, ale zasada pozostaje niezmienna - ruch to zdrowie.
Koła gospodyń wiejskich to prawdziwy fenomen. Te, które działają od lat, nadal zaskakują aktywnością, ale powstają też nowe i w niczym nie ustępują tym z tradycjami.
Jednym z młodszych jest KGW z Małaszewicz Małych. Osobom je tworzącym, bo należą do niego i panie, i panowie, a prezesem jest sam sołtys, przyświeca chęć integracji lokalnej społeczności. - Jesteśmy świadomi, że w dzisiejszych czasach trudniej nawiązuje się sąsiedzkie relacje i chcieliśmy temu zapobiec - mówi Marlena Romaniuk z KGW w Małaszewiczach Małych, podkreślając, że głównym założeniem stała się chęć wykorzystania potencjału mieszkańców i dania im przestrzeni do działania czy dzielenia się doświadczeniami i talentami.
Trwa sezon lęgowy bocianów, które wróciły do Polski z zimowisk. Co robić, gdy zobaczymy młode pisklę poza gniazdem? Czy interweniować, kiedy bocian nie lata?B
Alergia i astma - te pojęcia są mylone lub używane zamiennie. A dotyczą dwóch chorób. Główna różnica między nimi polega na tym, że alergia nie przyczynia się do uszkodzeń w układzie oddechowym, inaczej jest w przypadku astmy.
Powraca temat finansowania sportu. Siedleccy radni - zwłaszcza w obliczu trudnej sytuacji finansowej miasta - chcą wspierać te kluby, które stawiają na rozwój młodych mieszkańców miasta.
Dyskusję wywołała informacja o starcie siedleckiej drużyny młodzieżowej koszykówki kobiet w lidze podlaskiej, a nie mazowieckiej. Przyczyna: podlaska jest sporo tańsza niż mazowiecka, a miasto nie ma pieniędzy. Radna Bożena Uziębło przypomniała, że Siedlce stoją przed decyzją o dalszym finansowaniu klubów, bo kończy się trzyletnia umowa na finansowanie sportu w mieście.
Podlasie Biała Podlaska zakończyło sezon 2024/2025 w III lidze (grupa IV) na 9 miejscu w tabeli, zdobywając 50 pkt w 33 meczach.
Bilans drużyny to 14 zwycięstw, 8 remisów i 11 porażek, a łączny bilans bramkowy wyniósł 57:41. To wynik, który świadczy o stabilnej grze, szczególnie w defensywie, oraz o potencjale, jaki przy odpowiednich wzmocnieniach może pozwolić na walkę o wyższe cele w kolejnym sezonie. Gra na własnym stadionie dała drużynie aż 9 zwycięstw z 16 meczów domowych, tylko raz zeszła ona z boiska pokonana. Bilans bramek w Białej Podlaskiej to 34 zdobyte i 15 straconych, co przełożyło się na średnią ponad 2 pkt na mecz.
W finałowym meczu Ekstraligi Rugby drużyna MKS Pogoń Awenta Siedlce pokonała Orkana Sochaczew 21:9 i po raz pierwszy w historii klubu sięgnęła po tytuł mistrza Polski.
Piąta edycja Biegu na żywioł zgromadziła 1 czerwca na Międzyrzeckich Jeziorkach 360 małych zawodników z miasta i okolic gotowych pokonać swoje lęki i słabości. Trasa była wyczerpująca, ale wszyscy dali radę.
Nic nie scala tak jak władza
Drugiemu wciągnięci w pułapkę koalicjanci nie pozwolili odlecieć w polityczny niebyt. Pierwszy nie zdołał wykonać w przestrzeni pozaziemskiej paru eksperymentów dotyczących zdrowia mózgu, flory bakteryjnej jelit czy układu odpornościowego człowieka. Za to drugiemu dano szansę poeksperymentowania z narodem i przeprowadzenia na żywym organizmie jeszcze paru kosmicznych testów. Jak ten pierwszy już wzniesie się w przestworza (możliwe, że nastąpi to 19 czerwca), to kilkunastu mieszkańców kraju nieposiadającego żadnej elektrowni atomowej ani choćby fabryki własnych samochodów tudzież telewizorów będzie sobie nieco mogło na papierze podrasować zawodowy życiorys.